seal napisał(a):Oby tylko czegoś nie oblukali.
Generalnie wszystko jest do zrobienia poki klatka nie uszkodzona.
Moderator: SebaSTI
seal napisał(a):Oby tylko czegoś nie oblukali.
Zoe napisał(a):Relacja w tvp1 trwała... 23sekundy!
Thomas napisał(a):auto już dawno naprawione i stoi w parku zamkniętym. Gdzie widzicie, że w serwisie?
Matthias Schmidt napisał(a):Chyba juz koniec tych najwiekszych emocji jak chodzi o ten rajd. Apogeum juz bylo. Najbardziej szkoda mi Loeba, liczylem, ze wygra, bo jednak mial takie tempo. To tylko swiadczy o jego wielkosci.
kubadub napisał(a):Roberto pokazał dzisiaj"cojones"!!!Idzie strasznie w mysl zasady-nie poznasz gdzie jest limit dopóki sie do niego nie zbliżysz.Bardzo mi zaimponował prywatną,zmęczoną Fieściną tłukąc "fabryki".
CG : "Warunki są bardzo wymagające - relacjonował Kubica. - Uważam, że opony Pirelli dają w niektórych sytuacjach sporą przewagę, bo - nie oszukujmy się - samo auto, choć doinwestowane, nie jest fabryczne, tylko klienckie. Dlatego nasze tempo jest zaskakujące. Przyjechać na Monte Carlo, kiedy wszystko było robione na ostatni dzwonek i jechać tempem zawodników z dużo większym doświadczeniem, do tego w takich warunkach... To bardzo pozytywne.
Ostatni odcinek to był koszmar - Na szybkiej sekcji pierwszych pięciu kilometrów, na szerszych partiach cały mój opis był zbyt wolny, więc przyspieszyłem. Nagle w szybkim, krótkim zakręcie uciekł tył samochodu i wyjechałem poza trasę. Prawie udało się wrócić, ale utknęliśmy. Wróciliśmy dzięki kibicom. Auto nie było uszkodzone.
Potem ma skrzyżowaniu, jedenaście kilometrów przed metą, wpadłem w poślizg na śniegu . Samochód stanął bokiem. Początkowo chciałem się zatrzymać, tak zrobiłbym jeszcze dwa lata temu, ale teraz pomyślałem, że może zdołam się wyratować. Znów prawie się udało, ale wpadliśmy na świeży śnieg. Ześlizgnęliśmy się na uskok i polecieliśmy na drzewo. Prześlizgnęliśmy się po nim bokiem.
Opona była pęknięta i szczerze mówiąc, mogliśmy stanąć i ją zmienić, ale postanowiłem jechać dalej w ramach testu. Jeśli kiedyś będę musiał jechać na kapciu przez dziesięć kilometrów, będę miał doświadczenie. Było trochę więcej uszkodzeń, ale mechanicznie samochód jest ok"
Domson napisał(a):Czuję, że to sprawka Michelina.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości