Michał Kościuszko

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Maxikitcar » wtorek, 28 sty 2014, 16:26

Jak wygra RSMP 2014 to zamknie nam usta ,a sobie zapewni pierwszy poważny tytuł w karierze, wreszcie :lol: Tylko czy podoła? :wink:
Maxikitcar
N2
 
Posty: 162
Dołączył(a): środa, 11 kwi 2012, 21:46


Re: Michał Kościuszko

Postprzez luxxx » wtorek, 28 sty 2014, 18:08

Maxikitcar napisał(a):Jak wygra RSMP 2014 to zamknie nam usta ,a sobie zapewni pierwszy poważny tytuł w karierze, wreszcie :lol: Tylko czy podoła? :wink:



Cwaniaczku, a Ty ile masz tytułów ? Osiągnąłeś coś w życiu, prócz założenia konta na forum autoklubu ?
To je RALLY !
Avatar użytkownika
luxxx
N3
 
Posty: 419
Dołączył(a): poniedziałek, 29 mar 2010, 12:29
Lokalizacja: Polska

Re: Michał Kościuszko

Postprzez tomy halik » wtorek, 28 sty 2014, 19:33

Maxikitcar napisał(a):Jak wygra RSMP 2014 to zamknie nam usta ,a sobie zapewni pierwszy poważny tytuł w karierze, wreszcie :lol: Tylko czy podoła? :wink:

Tak po prawdzie to MK osiągnoł w swojej karierze więcej niż 99% polskich rajdowców. Kilka lat regularnych startów w MŚ to więcej niż osiągnie większość z poskich kierowców. Pobije go pewnie Kubica i mam nadzieje że również Kajto. A reszta pewnie oddała by wiele aby się z MK zamienić i kilka lat posmigać w rajdach MŚ nawet jeśli by mieli osiągać ostatnie miejsce w WRC czy te w środku w WRC2. Wiadomo że MK nigdy nie zostanie mistrzem świata ( jak być może Kubica) a nawet nigdy nie wbije się do czołówki zawodników na świecie ale za kilka lat będzie mógł powiedzieć, że spełnił swoje marzenie i coś w życiu przeżył ( na wyższym poziomie), a czy za swoje, czy za cudze ,czy dzięki tacie, czy dzieki jego znajomością nieważne, udało mu się i już. Niech jeszcze z 10 polskich kierowców załatwi sobie dzięki swoim znajomością czy włassnej kasie budżet na MŚ czy ME i niech nawet z wiezy Zygmunta krzyczą że zostaną mistrzami swiata, i co z tego. Normalny kibic przyjmnie to z przymrużeniem oka ale ucieszy się gdy stojąc przy trasie rajdu gdzieś w świecie czy przed kompem na wynikach online będzie mógł śledzić jak sobie jego rodacy radzą.
A jak to wygląda teraz tu na tym forum " miłośników" rajdów - 5 stron pyskówki między kibicami Kubicy i Kajtka, pyskówki nic nie wnoszącej w ktorej sami się ośmieszacie bo taki Kubica i Kajto mają to centranie w d...e, a wy ( celowo z małej) możecie przez chwile poczuć się ważni, ale tu i tylko tu na necie. A czy to coś zmienia w karierze Kubicy czy Kajtka, nie bo dla nich kim są użytkownicy o nicku "....... wpisz dowolnie" i czym sa ich wypociny na forum autoklubu ? Jesteś jeden z drugim taki luj to idz na strefie i powiedz to Kubicy czy Kajtkowi prosto w twarz a nam uzytkownikom tego forum daj się cieszyć rajdami i kibicowac komu chcemy - czy to Kubicy czy to Ryśkowi Pluchie.
tomy halik
N3
 
Posty: 270
Dołączył(a): środa, 15 lut 2006, 13:03
Lokalizacja: zabrze

Re: Michał Kościuszko

Postprzez SOKÓŁ » wtorek, 28 sty 2014, 19:56

Maxikitcar napisał(a):Jak wygra RSMP 2014 to zamknie nam usta ,a sobie zapewni pierwszy poważny tytuł w karierze, wreszcie :lol: Tylko czy podoła? :wink:


Myślę kolego że nie jeden kibic Michała z przyjemnością zamkną by Tobie usta i to już na Arłamowie no chyba że będziesz kibicował z przed monitora bo rodzice nie puszczą :lol: A co będzie jeżeli Michał nie pojedzie w sezonie żadnego rajdu :?: Napiszesz pewnie jak to było kilka stron wcześniej że pewnie boi się Maćka Rzeźnika czy Tomka Kuchara i odpuścił sobie sezon. naprawdę żal mi takich ludzi i komentarzy jak Twoje :!:
SOKÓŁ
A6
 
Posty: 1061
Dołączył(a): poniedziałek, 6 sie 2012, 22:17

Re: Michał Kościuszko

Postprzez mototom » wtorek, 28 sty 2014, 20:07

tomy halik napisał(a):Tak po prawdzie to MK osiągnoł w swojej karierze więcej niż 99% polskich rajdowców. Kilka lat regularnych startów w MŚ to więcej niż osiągnie większość z poskich kierowców. Pobije go pewnie Kubica i mam nadzieje że również Kajto. A reszta pewnie oddała by wiele aby się z MK zamienić i kilka lat posmigać w rajdach MŚ nawet jeśli by mieli osiągać ostatnie miejsce w WRC

Bez urazy ale kilka lat startów Michała w MŚ nie wydaje mi się większym osiągnięciem niż to co osiągnął Kulig, Hołowczyc, Kuzaj a nawet Paweł Przybylski cz Czopik. Nie wydaje mi się też żeby kilka lat startów w MŚ z przecietnymi wynikami było jakimś ogromnym osiągnięciem.
Wątpię też czy wielu kierowców chciałoby jeździć w MŚ i zajmując ostatnie miejsca, jak piszesz.

Natomiast jeśli Michał przejedzie RSMP i zrobi kilka przyzwoitych wyników, to mu to tylko na zdrowie wyjdzie.
Avatar użytkownika
mototom
A6
 
Posty: 1996
Dołączył(a): środa, 4 gru 2002, 22:48
Lokalizacja: Warszawa

Re: Michał Kościuszko

Postprzez ZbyszekChaosu » wtorek, 28 sty 2014, 21:08

Jak wrzucałem link do wywiadu to nie sądziłem, że wywoła on taką dyskusję, inaczej sam bym dał od siebie pierwszy komentarz :D
Tak poważnie to ja w tym wywiadzie nie znalazłem nic ciekawego, Michał mówił o rzeczach oczywistych- że rehabilitacja, że pilot, że sponsor itp. Nic nowego nic pewnego co by można jednoznacznie odczytać. Wasze posty potwierdzają więc moją opinie, że MK jest największym rajdowym celebrytą w kraju :D
http://bezpieczna-droga.blogspot.com/
ZbyszekChaosu
A6
 
Posty: 1101
Dołączył(a): poniedziałek, 15 lip 2013, 20:42
Lokalizacja: Łódź

Re: Michał Kościuszko

Postprzez iceman150 » wtorek, 28 sty 2014, 21:44

Nie wiem co wy od tego Michała chcecie. O.K. może mistrzem public relations nie jest, ale mi osobiście jego wypowiedzi nie wadzą. Co do jego startów to cieszyłem się jak oglądając relacje z WRC mogłem śledzić wyniki Polaka. I co z tego że nie zostal mistrzem świata? Został wicemistrzem niższych klas lub drugim wicemistrzem. Fajnie było zawsze posluchać tych relacji. To tak samo jak fajnie pooglądać skoki czy biathlon gdzie startują Polacy.
Mam nadzieje, że Michał zbierze budżet chociażby na RME w aucie RRC lub R5, ale i miło będzie zobaczyć go w RSMP, ważne żeby nie wypadł z obiegu bo potem ciężko wrócić.
Rok 2004, konferencja prasowa w Nowej Zelandii:
- [reporter]: Znamy już te wszystkie wady waszego samochodu, ale czy możesz powiedzieć o nim coś dobrego?
- [Marcus]: Tak, to kabriolet.
iceman150
N3
 
Posty: 392
Dołączył(a): czwartek, 4 sty 2007, 23:26

Re: Michał Kościuszko

Postprzez żółtodziób » wtorek, 28 sty 2014, 22:21

gregortest napisał(a):W mojej wypowiedzi nie ma nic wiecej co MK powiedział.
żółtodziób - ja nic nie nad interpretuję, to wynika z kontekstu i formy jego wypowiedzi.


To własnie jest interpretacja. Wkładasz całą wypowiedź w szerszy kontekst i nie koniecznie słusznie.

Odbija się regularnie od drzwi sponsorów, nie pomagają jego setki w programach tv ,pocżawszy od kawy i herbaty, skończywszy na wiadomościach. Nawet to że nie oddał i występuje w kurtce Lotosu. Choć wcale nie musi. Liczy że co Lotos mu dorzuci 2.5 tyś zł do startów ? Ma chyba inne ciuchy w szafie - no chyba że nie//


OK, ale powiązanie tego z ostatnią wypowiedzią jest moim zdaniem dość karkołomne.

Tu nie chodzi o to czy go lubię, czy nie.
Po prostu w obecnej sytuacji ten wywiad tylko utrwalił to co najgorsze. To zupełnie inaczej powinno wyglądać.
Nie tędy droga.


Ja myślę,że cokolwiek chłopak powie to zawsze ktoś to zinterpretuje jako mniej lub bardziej zawoalowaną zawiść i żal. Wprost tego nie mówi, może tak rzeczywiście być, ale to wszystko jest kwestią domysłu a nie faktu. Moim zdaniem ostatnia jego wypowiedź jest zupełnie normalna, neutralna, ukryty sens może mieć w związku z ostatnimi wydarzeniami, ale może i nie mieć. Zdaję sobie sprawę od ilu drzwi się odbił, ale wcale nie jestem pewien, czy faktycznie jest tak poirytowany i w każdym jego zdaniu należy szukać drugiego dna.

Ja powiem tak.
Jeżeli w końcu uda mu się wystartować w RSMP ( czego z całego serca mu życzę i trzymam kciuki ) nawet subaru, lub czym kolwiek i będzie lał innych zawodników (czołowkę ) bez wykrętów, oraz zmieni ton to wróci do łask wszelkich kibiców sportów motorowych.


No i właśne to jest chore. Małysz wygrywa, cała Polska kocha Małysza. Małysz przegrywa z Hannawaldem - cała polska uważa, że powinien skakać a nie reklamować czekoladę. Nie możemy ludzi akceptować jakimi są, musimy albo wielbić albo nienawidzić. Młody swięty nie jest, to prawda,że czasem wypali coś takiego, że się słabo robi, nawet jeśli nei ma złych intencji to faktem jest,ze potrafi wypalić. Tyle, że co komu przeszkadza, że sobie jeździ na miartę swoich możliwości - no właśnie nie powinno a przeszkadza.

Niech on w końcu zacznie wygrywać i nie przejmuje się tym co o nim piszą. Bo wychodzi na to że ma problem sam ze sobą, co kolwiek by nie pwoiedział. i ciągnie sieto za nim od czasów startów felicją Kitcarem, aż po dzisejszy dzień. Nic się chłopak nie edukuje.
Szkoda. Bo ma bardzo duże doświadczenie, które może sam zmarnować, na własne życzenie.


No i tu akurat racja. Strasznie go to hejterstwo musi boleć, ktoś mu powinien albo potłuc matrycę w laptopie, albo nauczyć ignorować takie wypowiedzi i robić swoje. Sam sobie robi krzywdę tak bardzo przejmując się tym wszystkim co ludzie o nim napiszą.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Michał Kościuszko

Postprzez jacko » wtorek, 28 sty 2014, 23:38

ZbyszekChaosu napisał(a):(...)Wasze posty potwierdzają więc moją opinie, że MK jest największym rajdowym celebrytą w kraju :D


i to, ze niektorzy maja przyslowiowego pier**olca na jego punkcie :lol: hejt w najczystszej postaci, wyzdrowieje i jeszcze moze cos pokaze, parafrazując jedno przysłowie kazdy kilogram polaka w wrc to skarb ;)
jacko
A5
 
Posty: 546
Dołączył(a): czwartek, 11 kwi 2013, 11:51

Re: Michał Kościuszko

Postprzez peugeot » środa, 29 sty 2014, 09:26

Michał Kościuszko bierze pod uwagę Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski
http://www.rajdy.v10.pl/Michal,Kosciuszko,bierze,pod,uwage,Rajdowe,Samochodowe,Mistrzostwa,Polski,108432.html
GADŻETY RAJDOWE I NIE TYLKO http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1VWN
Peugeot 407 HDi 2.0 136KM '04
Peugeot 306 XR 1.4 75KM '96
Avatar użytkownika
peugeot
N2
 
Posty: 123
Dołączył(a): wtorek, 8 lut 2011, 13:13

Re: Michał Kościuszko

Postprzez gregortest » środa, 29 sty 2014, 11:13

Wiele zależy od partnerów - mam różne propozycję, ale muszę podjąć decyzję, która będzie dla mnie najlepsza. Zastanawiam się, jaką ścieżkę kariery obrać na kolejne lata. Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski także wchodzą w grę - byłoby to dla mnie czymś innym. Ostatni pełny sezon przejechałem w 2006 roku. Fajnie byłoby pokazać się przed polskimi kibicami." - potwierdził Kościuszko, który nie ma wątpliwości, że najlepszym autem do walki w RSMP byłaby Fiesta R5.

Dałem do przeczytania osobie - inż mechaniki prec - nie zwiazej zupełnie z rajdami, który coś słyszał o Kubicy, ale wogóle to za bardzo nie orientuje się w temacie.
I zadał mi jedno pytanie.
Kiedy zaczyna sie sezon rajdowy ?
Oraz kiedy planuje się budżety w firmach ?.
Co to jest R5?
Bo on zrozumiał z tego tekstu, że Mk ma już budżet z kilku firm zapewniony, ale zastanawia sie nad wyborem sponsora i gdzie bedzie startował....chodzi o coś najlepszego ? to też musiałem mu później wytłumaczyć.
No bardzo przepraszam, to chyba jasno wychodzi z tego tekstu ?
to z kogo MK robi głupka, z kibiców czy z siebie ?
gregortest
A5
 
Posty: 820
Dołączył(a): piątek, 15 cze 2012, 12:10

Re: Michał Kościuszko

Postprzez woocasch » środa, 29 sty 2014, 11:17

Zapewne okaże się, że też hejtuję Michała, ale opierając się tylko i wyłącznie na faktach i jego osiągnięciach, to co było dziwnego w wypowiedzi Maxikitcar? Jeżeli Kościuszko wreszcie zdobędzie jakiś tytuł to faktycznie pokaże na co go stać. Osobiście liczę na to, że wsiądzie w jakieś R5 albo w Imprezę R4, zbierze mocny budżet i wygra RSMP w stylu podobnym do Kajetanowicza, czyli będzie kroczył od wygranej do wygranej. Może dzięki temu odbuduje się psychicznie, zdobędzie ponownie zaufanie sponsorów i za rok może dwa wróci do rajdów międzynarodowych, ale lepiej tych spod znaku ERC niż WRC.

tomy halik napisał(a):Tak po prawdzie to MK osiągnoł w swojej karierze więcej niż 99% polskich rajdowców. Kilka lat regularnych startów w MŚ to więcej niż osiągnie większość z poskich kierowców. Pobije go pewnie Kubica i mam nadzieje że również Kajto. A reszta pewnie oddała by wiele aby się z MK zamienić i kilka lat posmigać w rajdach MŚ nawet jeśli by mieli osiągać ostatnie miejsce w WRC czy te w środku w WRC2. Wiadomo że MK nigdy nie zostanie mistrzem świata ( jak być może Kubica) a nawet nigdy nie wbije się do czołówki zawodników na świecie ale za kilka lat będzie mógł powiedzieć, że spełnił swoje marzenie i coś w życiu przeżył ( na wyższym poziomie), a czy za swoje, czy za cudze ,czy dzięki tacie, czy dzieki jego znajomością nieważne, udało mu się i już.

Czy regularne starty to jest aż takie WOW osiągnięcie? Nie umniejszam mu zdolności w zbieraniu budżetu i prowadzenia samochodu, ale tyle lat jeżdżenia zostało bardzo szybko przyćmione przez kilka startów Kubicy, który już jest Mistrzem Świata, obecnie w WRC2, a czy będzie coś więcej to czas pokaże. Do tego Robert wygrał rajd do Mistrzostw Europy, gdzie Michał jeszcze nie wygrał żadnego rajdu poza "lokalnym" we Włoszech. Niestety dla Michała pojawienie się Kubicy spowodowało szybką rewizję gadania o nauce tras, opon, samochodu i trudności rajdów do mistrzostw świata. Nagle okazało się, że można w pierwszym sezonie w WRC2 wygrywać rajdy w swojej klasyfikacji i na koniec zdobyć tytuł MŚ, że nie trzeba 3 lata uczyć się wszystkiego, a i tak kończy się to drugim lub trzecim miejscem, a nie wygraną.

iceman150 napisał(a):I co z tego że nie zostal mistrzem świata? Został wicemistrzem niższych klas lub drugim wicemistrzem.

Powtórzę to już chyba dziesiąty raz, Michał nie zdobył wymienionych przez Ciebie tytułów bo takie NIE ISTNIEJĄ i nie są oficjalnie przez FIA przyznawane. To tylko medialny "wymysł" polskich speców od marketingu, który jak widać nawet obeznani z rajdami kibice łykają jak pelikan.
Wg mojej wiedzy Michał nigdy nie uczestniczył w kończącej sezon Gali FIA, a jeżeli się mylę to proszę o fotki podobne do tych, które pokazywały Roberta i Maćka na ubiegłorocznym wręczaniu nagród na koniec sezonu.
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Michał Kościuszko

Postprzez motorsport » środa, 29 sty 2014, 11:38

gregortest napisał(a):
Wiele zależy od partnerów - mam różne propozycję, ale muszę podjąć decyzję, która będzie dla mnie najlepsza. Zastanawiam się, jaką ścieżkę kariery obrać na kolejne lata. Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski także wchodzą w grę - byłoby to dla mnie czymś innym. Ostatni pełny sezon przejechałem w 2006 roku. Fajnie byłoby pokazać się przed polskimi kibicami." - potwierdził Kościuszko, który nie ma wątpliwości, że najlepszym autem do walki w RSMP byłaby Fiesta R5.

Dałem do przeczytania osobie - inż mechaniki prec - nie zwiazej zupełnie z rajdami, który coś słyszał o Kubicy, ale wogóle to za bardzo nie orientuje się w temacie.
I zadał mi jedno pytanie.
Kiedy zaczyna sie sezon rajdowy ?
Oraz kiedy planuje się budżety w firmach ?.
Co to jest R5?
Bo on zrozumiał z tego tekstu, że Mk ma już budżet z kilku firm zapewniony, ale zastanawia sie nad wyborem sponsora i gdzie bedzie startował....chodzi o coś najlepszego ? to też musiałem mu później wytłumaczyć.
No bardzo przepraszam, to chyba jasno wychodzi z tego tekstu ?
to z kogo MK robi głupka, z kibiców czy z siebie ?



gregortest - to że masz kolegów z podobnymi problemami i zaburzeniami co ty nie znaczy, że musisz nam ich tutaj przedstawiać. inż mechaniki prec... skoro nie za bardzo oreintuje się w temacie to daruj sobie takie cytaty, które tylko zaśmiecają to forum. Jak masz coś sensownego do powiedzenia to się odzywaj, jak masz wymyślać i wkładać w czyjeś usta jakieś słowa to sobie daruj. Jak nie potrafisz słuchać ze zrozumieniem to daj sobie spokój z przedstawianiem tutaj własnych interpretacji, bo to naprawdę NIKOGO tutaj nie interesuje!
motorsport
 
Posty: 39
Dołączył(a): wtorek, 11 gru 2012, 14:17
Lokalizacja: Będzin

Re: Michał Kościuszko

Postprzez Qbab » środa, 29 sty 2014, 11:51

Panowie, spokojniej.
Wywiad jak wywiad. Nie porywa. Z jednej strony to wina Michała - bo zawsze ma ten sam styl mówienia - taki PR'owy. Z drugiej strony wina dziennikarza bo nie umiał tak zapytać by coś wyciągnąć.
Co do tego co Michał wygrał - no cóż, ja nie pamiętam żadnego rajdu w którym odniósłby takie zwycięstwo by robiło to wrażenie, szczerze mówiąc pamiętam jedno zwycięstwo ale gdzie to jak przez mgłę. Faktycznie ma pecha że tacy kierowcy jak Robert czy Kajetan są obecnie "przy budżecie".
Z Robertem jest też ten problem, że On naprawdę ma talent - w co by wsiadł to i tak jedzie "lepiej niż pozwala sprzęt" - no ale tego pecha mają wszyscy którzy z nim rywalizują i to od początku - nie ma się co tym przejmować tylko cieszyć. Sami przyznajcie, że miło było słuchać radia z MC jak komentowano pierwsze odcinki.
Qbab
 
Posty: 26
Dołączył(a): sobota, 14 wrz 2013, 20:31

Re: Michał Kościuszko

Postprzez jarexcc » środa, 29 sty 2014, 12:04

na pewno dobrym wynikiem Michała był rajd Sardyni w 2008r... i stawka była mocna i ładnie pojechał...

potem był rok 2009 gdzie miał szanse na tytuł Mistrza Świata, wiadomo wtedy wypadek na Rajdzie Polskim ..., ale ogólnie cały rok był w dobrym wykonaniu, kolejne lata PWRC i WRC już nie było kolorowo... może pewnym zawodnikom czterołapy nie odpowiadają....nawet na naszym podwórku znajdziemy takich co pokazuje historia, bardzo szybcy w ośce a w 4x4 wieźli się jak po mleko....
Avatar użytkownika
jarexcc
A5
 
Posty: 604
Dołączył(a): poniedziałek, 31 sty 2005, 10:10
Lokalizacja: Cieszyn/Kostkowice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości