Michał Kościuszko

[viper]

Nikt się nie naśmiewa. Czytelnicy tego forum piszą fakty, z którymi dzieżko się pogodzić przez "obiektywnie piszących i tym, którzy się cieszą że ktoś w ogolę jedzie". Kubica na razie wygrał 2 razy WRC2 i raz był drugi na cztery starty w WRC. Osiągnął rewelacyjny wynik w debiucie na Rajdzie Finlandii i jest rozchwytywany na następny sezon. To też są fakty Zawodnik z Krakowa niestety nadal ma jakieś przygody kontuzje i nie może osiągnąć dobrego tempa.

Faktem jest to ze Kościuszko tez wygrywał pojedyncze rundy MŚ czy to w s1600 czy produkcjon cars. Dzisiaj to ta sama pułka co wrc 2. Był jeszcze wicemistrzem świata JWRC i II wicemistrzem w produkcjon cars jak tak chcemy rozmawiać. Czyli póki co te sukcesy są bardziej powiedzmy na plus dla Kościuszki. To tak na marginesie i zeby nie było ja tez uważam ze kubica jest szybszy od Kościuszki.

[posejdon]

Jeszcze przypomnij sobie jaką miał konkurencję w tym JWRC/JRC/PWRC (żadn(k)ą/prawie żadną). No i jeszcze powód tego, że tej konkurencji nie podołał(awarie/kraksy).

Jest wolniejszy od RK ale jak przyjedzie do Polski to się podpina pod czołówkę i jako jedyny walczy z Bufierem (co prawda dopóki nie wydzwoni ale jednak tempo ma). Czyli wychodzi na to, że czołówka MŚ to sami kosmici

[viper]

Jeszcze przypomnij sobie jaką miał konkurencję w tym JWRC/JRC/PWRC (żadn(k)ą/prawie żadną). No i jeszcze powód tego, że tej konkurencji nie podołał(awarie/kraksy).

Jest wolniejszy od RK ale jak przyjedzie do Polski to się podpina pod czołówkę i jako jedyny walczy z Bufierem (co prawda dopóki nie wydzwoni ale jednak tempo ma). Czyli wychodzi na to, że czołówka MŚ to sami kosmici

Dokładnie podobna jak wrc 2 Kubica dzisiaj o ilości zawodników w wrc 2 nie wspomnę.
No tak ale 1 rasowy start to tez ciężkie do porównania szczególnie ze to szuter był. Nie mniej jednak na polski Kościuszko chłopcem do bicia nie był.

[karluum]

Faktem jest to ze Kościuszko tez wygrywał pojedyncze rundy MŚ czy to w s1600 czy produkcjon cars. Dzisiaj to ta sama pułka co wrc 2. Był jeszcze wicemistrzem świata JWRC i II wicemistrzem w produkcjon cars jak tak chcemy rozmawiać. Czyli póki co te sukcesy są bardziej powiedzmy na plus dla Kościuszki. To tak na marginesie i zeby nie było ja tez uważam ze kubica jest szybszy od Kościuszki.

Jakie sukcesy, że tak zapytam? Kościuszko przez 7 lat swoich startów wygrał 5 rajdów w swojej kategorii (3 JWRC i 2 PWRC), a w pierwszej dziesiątce był 3 razy. Na 53 starty w MŚ...

[viper]

Faktem jest to ze Kościuszko tez wygrywał pojedyncze rundy MŚ czy to w s1600 czy produkcjon cars. Dzisiaj to ta sama pułka co wrc 2. Był jeszcze wicemistrzem świata JWRC i II wicemistrzem w produkcjon cars jak tak chcemy rozmawiać. Czyli póki co te sukcesy są bardziej powiedzmy na plus dla Kościuszki. To tak na marginesie i zeby nie było ja tez uważam ze kubica jest szybszy od Kościuszki.

Jakie sukcesy, że tak zapytam? Kościuszko przez 7 lat swoich startów wygrał 5 rajdów w swojej kategorii (3 JWRC i 2 PWRC), a w pierwszej dziesiątce był 3 razy. Na 53 starty w MŚ...

Co nie zmienia faktu, ze Kubica ani jednego z tych sukcesów na razie nie odniósł, a czy odniesie to sie dopiero przkonamy. Mówimy o faktach, wiec fakty podalem.

[woocasch]

Faktem jest to ze Kościuszko tez wygrywał pojedyncze rundy MŚ czy to w s1600 czy produkcjon cars. Dzisiaj to ta sama pułka co wrc 2. Był jeszcze wicemistrzem świata JWRC i II wicemistrzem w produkcjon cars jak tak chcemy rozmawiać. Czyli póki co te sukcesy są bardziej powiedzmy na plus dla Kościuszki. To tak na marginesie i zeby nie było ja tez uważam ze kubica jest szybszy od Kościuszki.

Jakie sukcesy, że tak zapytam? Kościuszko przez 7 lat swoich startów wygrał 5 rajdów w swojej kategorii (3 JWRC i 2 PWRC), a w pierwszej dziesiątce był 3 razy. Na 53 starty w MŚ...

Co nie zmienia faktu, ze Kubica ani jednego z tych sukcesów na razie nie odniósł, a czy odniesie to sie dopiero przkonamy. Mówimy o faktach, wiec fakty podalem.

Kubica na 4 starty w MŚ wygrał swoją kategorię 2 razy, a w pierwszej dziesiątce był też 2 razy, czyli na 13 razy mniej startów osiągnął już połowę tego co Michał jeżeli chodzi o pojedyncze wyniki, faktycznie nie ma "sukcesu" na koniec sezonu w rajdach, bo to jest dopiero jego pierwszy pełny sezon w rajdach, więc ciężko oczekiwać od kogoś kto zalicza dopiero 5 rajd w MŚ aby miał już na koncie jakiś tytuł w MŚ. Zresztą, powtórzę to już N-ty raz, Kościuszko też nie jest wicemistrzem świata ani drugim wicemistrzem świata, bo wg mojej wiedzy takich tytułów oficjalnie FIA nie nadaje. To nie jest tak jak w Polsce, że PZM na koniec roku daje puchary dla całego podium, w MŚ tytuł jest tylko dla zwycięzców A że Lotos w swoich reklamach mówi o wicemistrzu świata to nie oznacza, że jest to w 100% zgodne ze stanem faktycznym.

[Mad Max]

Jest wolniejszy od RK ale jak przyjedzie do Polski to się podpina pod czołówkę i jako jedyny walczy z Bufierem (co prawda dopóki nie wydzwoni ale jednak tempo ma). Czyli wychodzi na to, że czołówka MŚ to sami kosmici

Obserwuję ten temat od bardzo dawna i jest to pierwsze mądre zdanie jakie przeczytałem.

Kościuszko na poziomie Polskiego podwórka jest na pewno w czołówce, na poziom światowy przekłada się to tak że jest średniakiem... tak średniakiem, jak bardzo duża ilośc kierowców która przewinęła się przez ten cykl, jeździ jak jeździ, ani to wstyd ani powód do dumy.
Całe to hejtowanie MK wzięło się tak naprawdę z tego całego PRowego pier!@#%$ i samych wypowiedzi MK - więc skoro tak to wygląda to się nie dziwię że większość tego forum wzięła sobie do serca to co zostało powiedziane (mimo że to bełkot dla niewtajemniczonego "ludu") i przy każdej okazji go z tego rozlicza.
Osobiście cieszy mnie fakt że mamy kogoś jeżdżącego w MŚ i moje zainteresowanie tą częścią rajdów jakby trochę wzrosło, zawsze to rodak któremu się kibicuje. Ja ten sezon traktuję z bardzo dużym przymrożeniem oka biorąc jedną rzecz pod uwagę że to jednak jego pierwszy sezon w aucie WRC a jego większość konkurentów jest już trochę w ten sprzęt wjeżdżona, dlatego swoje osądy na jego temat oraz jego umiejętności jeżdżenia i uczenia się zostawiam na kolejny rok który pokaże te elementy znacznie lepiej.

[Witcher1990]

Viper, pozdro, serio pozdro jeśli uważasz że Evans czy Lappi to taki sam kaliber kierowcy jak Prokop z którym MK się ścigał

[voytec]

Był jeszcze wicemistrzem świata JWRC i II wicemistrzem w produkcjon cars... [ciach] Mówimy o faktach, wiec fakty podalem.

Abstrahując od tego, co się dzisiaj wydarzyło (jeśli faktycznie doznał kompresyjnego urazu kręgosłupa to jest to wątpliwy powód do wyszydzania...), to niektórzy próbują zakrzywiać rzeczywistość w sposób niemniejszy niż PR-owcy z zespołu Michała. Było to już poruszane nie raz, nie dwa, także w tym konkretnym temacie, o czym wspomniał woocasch, zatem wbijcie wreszcie sobie co poniektórzy Panowie do czaszek, że MK żadnym wicemistrzem Świata nie był - ani I, II, czy XXII. A to z powodu takiego, że już na etapie tworzenia regulaminów nie przewidziano przyznawania takiego tytułu. Był po prostu 2 i 3 w klasyfikacji klasy/serii, tak jak inni byli sklasfikowani na np. 3, 4 i dalszych miejscach, a nomenklatura mistrzowska, jaką się tu i ówdzie podnosi to właśnie efekt rozmyślnych działań marketingowych na zasadzie, że "ciemny lud wszystko łyknie". No i nie dość, że łyknął to i przyswoił. To tak a propos pisania o faktach.

[speedyzxz]

Na ten moment tak, inna sprawa ze z czasem beda lepsi

[viper]

Viper, pozdro, serio pozdro jeśli uważasz że Evans czy Lappi to taki sam kaliber kierowcy jak Prokop z którym MK się ścigał

Ja nic nie uwazam dalem tylko do zrozumienia , ze w konsekwencji liczy sie tytuł, a w tej kwesti dzisiaj Kosciszko jest przed Kubica, ato czy go wyprzedzi okaże sie już nie bawem. Oczywiście wynika to z doświadczenia tych dwóch panów. Problem tylko w tym ze ze wielu tu gardzi jednym bo ma zbyt duże doświadczenia, a z drugiego, który jeszcze niczego nie osiągnął pomijając kilka błyskotliwych oesów robi sie już mistrza swiata. Najgorsze jest jednak to ze kibica zamiast wspierać jednego i drugiego to jeden jest tak jakby kością niezgody kosztem tego drugiego. Chyba tak nie powinno być.

[Agrest]

No jeśli ma kompresyjne złamanie kręgów to naprawdę współczuje, nabawiłem sie takiego także wiem co to znaczy.
Ale wyniki mówia same za siebie Robert na cztery starty dwa rajdy wygrane w klasie a u Michała 5 rajdów na ponad 50 startów, o czym my rozmawiamy?

[scooby14444]

Najgorsze jest jednak to ze kibica zamiast wspierać jednego i drugiego to jeden jest tak jakby kością niezgody kosztem tego drugiego. Chyba tak nie powinno być.

A dlaczego mam wspierać kogoś kto nie reprezentuje wg mnie sensownego poziomu sportowego?
Mam prawo kibicować szybkiemu zawodnikowi bo poziom jego jazdy robi na mnie wrażenie , czy musze kibicować temu wolnemu?
Dla mnie rajdy, to rajdy, tu liczy się szybkość a nie wiezienie tyłka do mety.

No jeśli ma kompresyjne złamanie kręgów to naprawdę współczuje, nabawiłem sie takiego także wiem co to znaczy.
Ale wyniki mówia same za siebie Robert na cztery starty dwa rajdy wygrane w klasie a u Michała 5 rajdów na ponad 50 startów, o czym my rozmawiamy?

Dodaj - na cztery "pierwsze" starty dwie wygrane.
A poza tym z kim się ścigał Kościuszko a z kim Kubica.
Sorry ale Guerra, Fuchs, czy ta laska w fieście r2, to "trochę" inny poziom niż Lappi, Evans, czy Ketomaa.

[MSG Racing]

Viper, pozdro, serio pozdro jeśli uważasz że Evans czy Lappi to taki sam kaliber kierowcy jak Prokop z którym MK się ścigał

Ja nic nie uwazam dalem tylko do zrozumienia , ze w konsekwencji liczy sie tytuł, a w tej kwesti dzisiaj Kosciszko jest przed Kubica, ato czy go wyprzedzi okaże sie już nie bawem. Oczywiście wynika to z doświadczenia tych dwóch panów. Problem tylko w tym ze ze wielu tu gardzi jednym bo ma zbyt duże doświadczenia, a z drugiego, który jeszcze niczego nie osiągnął pomijając kilka błyskotliwych oesów robi sie już mistrza swiata. Najgorsze jest jednak to ze kibica zamiast wspierać jednego i drugiego to jeden jest tak jakby kością niezgody kosztem tego drugiego. Chyba tak nie powinno być.

Stary ale widać jak który jeździ. I co w jakim czasie osiągnął lub zaskoczył. Kosciuch w tym momencie osiagnął tyle co RK tylko zajęło mu to mega dużo czasu. Mówię o "tytule" zrobionym przy pannie w Fiescie GrN m.in. Jak dla mnie jest to tyle samo i RK tutaj wygrywa.
To są rajdy i powinno się kibicować temu kto jedzie szybko, bardzo szybko a nie uczy się auta i OSów 10lat. Do MK miałbym szacunek większy jakby mnie głupot pierdzielił, i miał inne podejscie do ludzi.
Widzę, że dwa wygrane rajdy nadal nie przemawiają do Ciebie. Spoko.
Robię Mistrza z RK to co robi i w jakim tempie daje jasno do zrozumienia, że tak potrafią nieliczni na tym globie. I na chwile obecną może zdobyć tytuł choć wiadomo może się jeszcze sporo wydarzyć.

[viper]

Najgorsze jest jednak to ze kibica zamiast wspierać jednego i drugiego to jeden jest tak jakby kością niezgody kosztem tego drugiego. Chyba tak nie powinno być.

A dlaczego mam wspierać kogoś kto nie reprezentuje wg mnie sensownego poziomu sportowego?
Mam prawo kibicować szybkiemu zawodnikowi bo poziom jego jazdy robi na mnie wrażenie , czy musze kibicować temu wolnemu?
Dla mnie rajdy, to rajdy, tu liczy się szybkość a nie wiezienie tyłka do mety.

ok moze złego słowa uzylem. Chodzilo mi o to zeby jeden kibic nie byl kością niezgody dla drugiego tylko dlatego ze jeden zawodnik jest wolniejszy od drugiego będąc z tego samego kraju. No ale kibice wielokrotnie pokazali ze są kibicami sukcesu. Wlasnie ten sam tok myślenia jest wsród zawodników w Polsce, albo topowy sprzęt albo wogóle.