

Moderator: SebaSTI
żółtodziób napisał(a):Dorzuć sobie jeszcze do tego Indie i Chiny to ci się mocno to wszystko zmieni. Aha, i odejmij dostawczaki, bo to jest zupełnie inny rynek.
kremer napisał(a):Jak Hansen wchodził z C4 do rc to coś tam testowali pod kątem C4 WRC. Dodge Pastrany jest zbudowany na.... bazie Fiesty rallycrossowej -> ten sam tuner czyli Ford Racing Erikssonaale to już taka ciekawostka nie wnosząca nic do dyskusji
wanderer napisał(a):żółtodziób napisał(a):Dorzuć sobie jeszcze do tego Indie i Chiny to ci się mocno to wszystko zmieni. Aha, i odejmij dostawczaki, bo to jest zupełnie inny rynek.
Jakieś źródło, czy znów tylko domysły?
kremer napisał(a):Jak Hansen wchodził z C4 do rc to coś tam testowali pod kątem C4 WRC. Dodge Pastrany jest zbudowany na.... bazie Fiesty rallycrossowej -> ten sam tuner czyli Ford Racing Erikssona ale to już taka ciekawostka nie wnosząca nic do dyskusji
woocasch napisał(a):Podobna sytuacja była z pierwszymi Focusami w rc, cześć egzemplarzy to były Escorty z karoserią Focusa, zresztą nie ma co porównywać rc do WRC
CZUCZU napisał(a):Nokia jest na skraju bankructwa więc wątpliwe
żółtodziób napisał(a):wanderer napisał(a):żółtodziób napisał(a):Dorzuć sobie jeszcze do tego Indie i Chiny to ci się mocno to wszystko zmieni. Aha, i odejmij dostawczaki, bo to jest zupełnie inny rynek.
Jakieś źródło, czy znów tylko domysły?
Jakie masz dane na myśli? Takie połowiczne o jakie przytoczyłeś wcześniej?
http://www.francuskie.pl/wiadomosci/7729
No więc jak chcesz dyskutować o faktach to poszukaj najpierw całych faktów a nie 52% faktów. Pólprawda to też nieprawda.
żółtodziób napisał(a):2. Podałeś dane z Europy która stanowi 52% sprzedaży Peugeota
żółtodziób napisał(a):Peugeotów trzaska się dwa razy więcej niż Citroenów
żółtodziób napisał(a):Dlatego o wiele więcej sensu miałoby promowanie Puga przez WRC a Citroena przez np IRC.
wanderer napisał(a):żółtodziób napisał(a):Dlatego o wiele więcej sensu miałoby promowanie Puga przez WRC a Citroena przez np IRC.Pokaż im jak wielce się mylą i jeszcze dziś wyślij do nich swoje CV. Na pewno przyjmą cię tam z otwartymi rękoma.
wanderer napisał(a):żółtodziób napisał(a):Peugeotów trzaska się dwa razy więcej niż CitroenówSprzedaż w PSA: Peugeot ~60%, a Citroen ~40% - to ma być razy więcej? Chyba w matematyce dla żółtodziobów.
Edit: Dopiero teraz po przekopaniu się przez cały wcześniejszy jad zauważyłem,ze raczyłeś sam znaleźć dokładne dane ile kto wyprodukował. Sorka, jeśli wiedziałeś, że Peugeotów trzaska się dwa razy więcej niż Citroenów to big prośba - nie zarzucaj mi że czegokolwiek nie rozumiem. Nazwę to na maksa poprwnie politycznie jak potrafię - masz jakąś inną definicję dużej różnicy. Dla mnie 50% licząc od dołu i 33% od góry to przepaść.
Podałem dane z Europy, ponieważ Lancia, którą przyrównujesz do Citroena, sprzedaje się głównie w Europie, z czego 85 % w samych Włochach. Ale tego już nie zauważasz, bo skupiasz się na urojonym jadzie, czy czymś takim.
wanderer napisał(a):Ochłonij człowieku, bo niedługo ci zabraknie strony do zamieszczenia kolejnego wpisu...
żółtodziób napisał(a):Przykład PSA miał tylko pokazać, że nie wszystko w tych dużych firmach jest takie logiczne i rozsądne jak twierdzisz. Gdyby miało być rozsądnie to by w F1 nie jeździło Ferrari tylko Fiat...
żółtodziób napisał(a):Jestem cały czas spokojny.
żółtodziób napisał(a):Poza tym naucz się pisać po polsku. Choćby z podręcznika do żółtodziobów. Nie ma takiego słowa jak "ochłonij".
Pewnie 5. Chcesz się pobawić w Sherlocka Holmesa to poszukaj jeszcze jaki jest odsetek małych i dużych aut w obu brandach.
wanderer napisał(a):Ferrari startuje w F1 nie tylko ze względu na kwestie wizerunkowe, ale dlatego, że to przynosi im realne zyski. Szef Ferrari o tym wspominał w swoich wypowiedziach. Formuła 1 dużo by straciła na wartości bez tego zespołu i Ecclestone dobrze o tym wie zapewniając im spore profity wynikające z umowy Concorde.
wanderer napisał(a):żółtodziób napisał(a):Jestem cały czas spokojny.Widać to szczególnie po tym ile miejsca poświęciłeś na epitety.
wanderer napisał(a):żółtodziób napisał(a):Poza tym naucz się pisać po polsku. Choćby z podręcznika do żółtodziobów. Nie ma takiego słowa jak "ochłonij".
Panie Miodek, zanim zaczniesz kogoś pouczać, to popraw te anglicyzmy na polskie słowa. Jedno zedytowałeś, ale o tym poniżej zapomniałeś.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości