Robert Kubica

[nick555]

A sorry że zapytam, jaki miałby mieć nowy? Już Ferrari?
Ten z tego co pamiętam został po rozwiązaniu BMW Sauber...

[Paj@k]

Renault np.

[Karol]

Z Renault nie wiąże go już kontrakt, więc dlaczego miałby jeździć w ich kasku ? Jaki miał w szafie, taki ubrał, wielka sprawa

[Paj@k]

Z takiego samego powodu jak BMW jaki miał taki włożył ja tylko odpowiadam na pytanie.

[macneil]

koledzy, sorki ze tak zapytam, ale pojawia sie coraz wiecej informacji o odbytych testach, ale jakos nikt nigdzie nie wspomina co z prawa reka Roberta? Bo kraza jakies plotki, ze jest dosc kiepsko z jej wladnoscia.

[żółtodziób]

Pewnie nie wszystko jest tak jak trzeba. Jest gokart a nie formuła (i wcale nie mówię tutaj o F1 tylko np F3), nie ma też żadnych przecieków, jakoby któryś zespół prowadził z nim rozmowy. Trudno powiedzieć czego jeszcze mu brakuje, ale widać gołym okiem, że postępy są ogromne. Trzeba się z tego cieszyć a nie próbować się dowiedzieć tego czego nie można się dowiedzieć - nikt tak naprawdę tego nie wie, a to że krążą ploty to naturalne w takiej sytuacji. Nie należy nie wierzyć. Niektóre, takie jak ta którą wypalił Algersuari, pochodzące od ludzi z branży mogą mieć coś z prawdą wspólnego, takie to można brać pod uwage, można liczyć się z taką ewentualnością, że to się może okazać prawdą, dopóki ktoś tego nie zdementuje, ale też nie popadać w drugą skrajność - dopóki ktoś na 100% wiarygodny tego nie potwierdzi nie zakładać, że dzieje się jakiś dramat. Nawet jeśli ręka nie jest jeszcze sprawna na 100% to raczej nie jest to powód do zmartwień na tym etapie leczenia. Dzwon miał miejsce rok temu, normalny człowiek po czymś takim to by teraz ledwo kuśtykał, rehabilitacja i tak postępuje bardzo szybko.

[zenzen23]

Dokładnie tak

[macneil]

Ja od poczatku tego wszystkiego nie wierzylem w zadna plotke. A zapytalem sie tylko, bo mialem mala pauze w informacjach i teraz to nadrabiam:) szczerze wierze w to, ze Robert odzyska pelnie sil i wroci do F1, a nawet jesli nie to On jest takim czlowiekiem ze nie usiedzi na miejscu bez motosportu, wiec co by to nie bylo bede (i mysle ze wszyscy tutaj) Jego w pelni dopingowac:)

[mlog]

Wygląda to na trochę zbyt banalne, żeby było prawdziwe, ale jak Algersuari powiedział o Robercie co powiedział, to Sokole Oko skomentowało to dość szybko, jako jedna z osób która ma zapewne lepszy kontakt z Robertem. Teraz gdy sytuacja jest odwrotna i zamiast tragicznych wieści trafiają do nas same pozytywy, wszyscy milczą i nie ma jakiegokolwiek, choćby półoficjalnego stanowiska w tej sprawie. Wygląda na to że dramatu nie ma choć jak kolega wyżej napisał, my kibice 100% pewności nie będziemy mieć dopóki Robert nie wsiądzie do bolidu

[kremer]

Na pewno jest lepiej niż było kilka miesiecy temu. Zaczyna sie pokazywac to dobry znak. Kiedy wroci do scigania i czy wroci to okaze sie w przyszlosci

[THIM]

Jest gokart a nie formuła (i wcale nie mówię tutaj o F1 tylko np F3)

Myślę, że tu chodzi o dyskrecję. Można przecież spytać, dlaczego jeździ kartem "w automacie" po amatorskim torze, a nie swoim RK. Tylko jakby coś takiego chciał zorganizować (F3), to zaraz zleciałoby się pełno dziennikarzy i każdy by fotografował, pytał, a potem pisał. A tak odwiedził kolegów, machnął 3 kółka i obyło się na kilku zdjęciach z komórki. A że "zbliżył się do rekordu toru" to też dobry znak, cokolwiek to znaczy.

[nick555]

... A że "zbliżył się do rekordu toru" to też dobry znak, cokolwiek to znaczy.

No z taką masą

Będzie dobrze

[Mad Max]

Już jest dobrze biorąc pod uwagę że jednak trzeba sporo siły włożyć przy kręceniu kierownicą w gokarcie
Robert ZDROWIA !!!

[żółtodziób]

żółtodziób napisał(a):Jest gokart a nie formuła (i wcale nie mówię tutaj o F1 tylko np F3)Myślę, że tu chodzi o dyskrecję. Można przecież spytać, dlaczego jeździ kartem "w automacie" po amatorskim torze, a nie swoim RK. Tylko jakby coś takiego chciał zorganizować (F3), to zaraz zleciałoby się pełno dziennikarzy i każdy by fotografował, pytał, a potem pisał. A tak odwiedził kolegów, machnął 3 kółka i obyło się na kilku zdjęciach z komórki. A że "zbliżył się do rekordu toru" to też dobry znak, cokolwiek to znaczy.

Pierwsza sprawa to nie twierdzę że jest źle, po prostu jeszcze nie wszystko jest tip-top. Gdyby było to juz by prowadzone były rozmowy. Czy chodziło o dyskrecię? Nie sądzę, skoro wczesniej jeździł Fabią WRC po publicznych drogach, tam tym bardziej ktoś mógł go "trafić" komórką. Myślę, że chodzi o stopniowanie trudności. WRC ma dobrze wybierające zawieszenie i nie generuje jakichś mega przeciążeń, dlatego poszedł na początek. Porównywać to oczywiscie nigdy nie porównywałem wurca, z gokartem, ale wydaje mi się, że gokart potrafi mocniej sponiewierać. Jak zdrowie pozwoli to pewnie przyjdzie czas na jakiegoś poważniejszego single seatera.

[żółtodziób]

http://f1.wp.pl/kat,1775,title,MyKart-c ... omosc.html

Jeśli to prawda to lepiej chyba być nie może