Jaki podnośnik do rajdówki ?

[skandal]

jaki podnośnik do rajdówki , to coś co mnie męczy

powiedzcie jakie jest Wasze zdanie ?

moje :
1. Najwygodniejsza żaba - ale dobra i lekka kosztuje 500 zł a przyjdzie jej pracować w ciężkich warunkach (rajdy szutrowe) ?
http://warsztatkubusia.pl/galerie/p/pod ... z_3750.jpg

2. Farmerski ? - niby w WRC używają , ale też mega drogi i nie wiem czy się nadaje na wszystkie nawierzchnie ... ?
http://espimages.biz/2386/I/556/6/images_ht5ht4.jpg

3. trapezowy - chyba w warunkach rajdowych zbyt niebezpieczne rozwiązanie - najmniej stabilne ??
http://img.bazarek.pl/7749/2131/1893695 ... 20b22c.jpg

4. słupkowy ? chyba jak wyżej ?
http://img525.imageshack.us/img525/1805 ... ab744b.jpg

[MSG Racing]

Żaba zdecydowanie.
Farmerski jest w WRC używany ale w autach do zmiany na szybko na OSie/dojazdówce.
Trapezowy to się nakręcisz jak głupi. Są modele stabilne z w miarę (ja mam taki w dupowozie) ale na dłuższą metę to już może nie być stabilny.
Słupkowy już jest lepszy ale to też wiele zależy czy stoi na równym czy nie.
Żaba jak jest na nierównym to też może psikusa zrobić.

[MaxiA7]

tylko żaba nadaje się do rajdówki, słupkowy choć mocny zabardzo się nienadaje bo ciężko wchodzi pod obniżone auto o ile wogóle wejdzie, reszta w/w nienadaje się czyt:niebezpieczne dla rajdówki i mechaników:)

[toydols]

Do rajdówki na oes polecam żabę. Najlepiej jakbyś dostał z jakiegoś auta fabryczną, a nie specjalnie kupowaną w sklepie. Zwróć uwagę czy dobrze chodzi pod obciążeniem i bez obciążenia i czy nie ma uszkodzonego gwintu i czy nie jest zasyfiona piaskiem.
Jest jeszcze jedna fajna opcja, ale tylko jeśli masz w progach rurki pod kobyłki - lewarek taki jak w dużym fiacie, ewentualnie taki, jak to nazwałeś farmerski.

Na serwis wiadomo żaba i to porządna. Za 600 zł można kupić naprawdę niezłą, z niskim najazdem i wysokim podnoszeniem.

[THIM]

Nie napisałeś, czy chcesz na serwis czy na OS. Na serwisie też polecam żabę, wszyscy takie używają. Możesz przed zakupem spytać o odporność na kurz, ew. kupić tańszą (+ drugą na zapas?), to będzie mniej szkoda, jak nawali. Nie musi być lekka, jak pracuje na serwisie. A na OS to zacząłbym od wypróbowania fabrycznego. Często w tej roli jest pół trapezowego - lekki, prosty, pasuje do punktów podnoszenia auta.

[skandal]

no fakt nie napisałem że chodzi o OSy

normalnie do seja braliśmy tę małą żabę taka "ala TESCO" robił to chyba TOPEX albo jakiś równie kompetentny producent ale mam wrażenie że nie jest to doskonałe rozwiązanie

a już mistrzostwem świata było jak rok temu na lotosie ktoś na serwisie wziął ten pałąk od podnoszenia i ani śróbokręta ani nic nie mieliśmy

musiałem zjeżdzać z ŻABY

ogólnie zrobić mocowania (RURKI) na jakiś podnośnik Fiatowski/Farmerski to nie problem pytanie czy to funkcjonalne ?

[toydols]

Funkcjonalne. Ale zrobić to nie tak hop siup. Trzeba to zrobić z głową, żeby się rurka nie wyrwała z progu, albo np nie zniekształciła mocno tego progu.