![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Polecam Tego typu zawodnikom przerzucić sie na Dakar tam se beda mogli sigac po polach łakach i innych wydmach do woli.
Moderator: SebaSTI
Góral napisał(a):No proszę, niektórzy Czesi też mają lepiej wypracowaną koncepcję jazdy, a może są bardziej spostrzegawczy?
http://www.ewrc.cz/ewrc/image_browse.php?id=48995
Jarek55511 napisał(a):
Na tym filmie Sołek skraca trase 0:55???
RallyMarco napisał(a):Jak widac tak...oj nieładnie się Panowie zabawiaja, na Lotosie Kuchar, teraz Sołek, za takiecos powinni dostać kare czasową i tyle, wtedy by sie nauczyli jechać po tym po czym mają!! KAJTO GO!!!!
kremer napisał(a):Sołek skraca trase już od wielu wielu lat
hairpin napisał(a):Sołek skraca trase już od wielu wielu lat Smile
Tajemnica dobrych czasów Sołowowa.
Beret napisał(a):ale za co kary?? niezgodnie z ksiazka drogowa jest?
rallyfan2 napisał(a):Beret napisał(a):ale za co kary?? niezgodnie z ksiazka drogowa jest?
Zgodnie czy nie, na pewno nie z zasadami fair play.
Cogonieznajom napisał(a):Jarek55511 napisał(a):
Na tym filmie Sołek skraca trase 0:55???
widzę, że popularne robi się cwaniactwo na odcinkach. Najpierw na Lotosie prostowali zakręty teraz to... Jeżeli nic w tym złego, to czemu Karnabal nie tak dawno dostał ostrą karę za skrócenie drogi na jakimś szutrowym rajdzie - nie pamiętam juz na jakim to było (znalazł skrót i zaoszczędził kilkadziesiąt metrów trasy)???
Cwaniactwo i kombinatorstwo ze strony takich załóg. Z drugiej jednak strony, organizator powinien takie punkty otaśmować i wyznaczyć właściwy tor jazdy bo zaraz wszyscy zaczną tak prostowac zakręy i będa jeździć "obok" odcinka :/
Tak na marginesie boss świetny materiał!
Zajcev napisał(a):a pozniej dziwic sie ze miejscowi rajdow nie chca;) jak przejedzie taki zamiast po drodze to przez srodek pola...
juz nie mowiac o fair play...
Karnabal dostal kare na 3 Lotosie:
Stefan Karnabal i Michał Kuśnierz stracili szóstą pozycję w 3 Rajdzie Lotos Baltic Cup - piątej rundzie RSMP. ZSS doliczył do końcowego wyniku załogi Mitsubishi Lancera Evo IX z numerem 12, cztery minuty kary za ścięcie zakrętu na OS 1, potraktowane jako skrócenie trasy. Karnabal spadł na 14 miejsce w rajdzie.
ictus napisał(a):kuchara przynajmniej pokarala za ta akcje na lotosie bo zapchal caly wlot w zderzaku trawa i przegrzewal mu sie silnik
a co do skracania nawrotu to po prostu piloci sumiennie przeanalizowali itinerer i wyszlo z niego ze tak mozna bylo pojechac
Karol napisał(a):W WRC też obowiązuje książka drogowej na takiej samej zasadzie jak w RSMP? Pytam bo w WRC skrótów się nie obserwuje, a też powinny występować skoro jest to zgodne z przepisami.
ictus napisał(a):ksiazki drogowe nie odbiegaja zbytnia od tych z ERC czy RSMP wiec to tylko kwestia ewentualnego rozmieszczenia sendzioof faktu czy samego podejscia
Beret napisał(a):Zajcev napisał(a):a pozniej dziwic sie ze miejscowi rajdow nie chca;) jak przejedzie taki zamiast po drodze to przez srodek pola...
juz nie mowiac o fair play...
Karnabal dostal kare na 3 Lotosie:
Stefan Karnabal i Michał Kuśnierz stracili szóstą pozycję w 3 Rajdzie Lotos Baltic Cup - piątej rundzie RSMP. ZSS doliczył do końcowego wyniku załogi Mitsubishi Lancera Evo IX z numerem 12, cztery minuty kary za ścięcie zakrętu na OS 1, potraktowane jako skrócenie trasy. Karnabal spadł na 14 miejsce w rajdzie.
ale z tego co pamietam Stefan skrecil w uliczke wczesniej
kamyk 95 napisał(a):http://www.youtube.com/watch?v=DILqBOA4Plg
Skrót Karnabala
s1quattro napisał(a):Cogonieznajom napisał(a):Jarek55511 napisał(a):
Na tym filmie Sołek skraca trase 0:55???
widzę, że popularne robi się cwaniactwo na odcinkach. Najpierw na Lotosie prostowali zakręty teraz to... Jeżeli nic w tym złego, to czemu Karnabal nie tak dawno dostał ostrą karę za skrócenie drogi na jakimś szutrowym rajdzie - nie pamiętam juz na jakim to było (znalazł skrót i zaoszczędził kilkadziesiąt metrów trasy)???
Cwaniactwo i kombinatorstwo ze strony takich załóg. Z drugiej jednak strony, organizator powinien takie punkty otaśmować i wyznaczyć właściwy tor jazdy bo zaraz wszyscy zaczną tak prostowac zakręy i będa jeździć "obok" odcinka :/
Tak na marginesie boss świetny materiał!
Zgadzam się, to jest po prostu niesmaczne!!! Proponuję na następnym rajdzie postawić na zorganizowaną akcję i poukładać na tych feralnych cięciach kamienie w wysokiej trawieJak jeden z drugim urwie koło to się odechce oszukiwać
Beret napisał(a):Zgadzam się, to jest po prostu niesmaczne!!! Proponuję na następnym rajdzie postawić na zorganizowaną akcję i poukładać na tych feralnych cięciach kamienie w wysokiej trawie Jak jeden z drugim urwie koło to się odechce oszukiwać
Ty sie kamieniem w glowe lepiej palnij. niech pourywaja kola, podachuja a najlepiej sie pozabijaja. ciecie jest wykonane niezgodnie z przepisami? NIE!!! jedyna mozliwoscia uniemozliwienia takich ciec jest postawieniena zakrecie jkiegos wynalazku, ktory trzeba by objechac. a szukanie takich ciec jest jednym z elementow dobrego przygotowania opisu i odrobienia "pracy domowej".
Mad Max napisał(a):Beret napisał(a):Zgadzam się, to jest po prostu niesmaczne!!! Proponuję na następnym rajdzie postawić na zorganizowaną akcję i poukładać na tych feralnych cięciach kamienie w wysokiej trawie Jak jeden z drugim urwie koło to się odechce oszukiwać
Ty sie kamieniem w glowe lepiej palnij. niech pourywaja kola, podachuja a najlepiej sie pozabijaja. ciecie jest wykonane niezgodnie z przepisami? NIE!!! jedyna mozliwoscia uniemozliwienia takich ciec jest postawieniena zakrecie jkiegos wynalazku, ktory trzeba by objechac. a szukanie takich ciec jest jednym z elementow dobrego przygotowania opisu i odrobienia "pracy domowej".
poprawcie mnie jeśli się mylę ale takie cięcia są wykonane poprawienie - taryfę za niedozwolone ciecie dostaje się wtedy kiedy ominęło się jakoś twardą (stałą) przeszkodę np. drzewo - jeśli by postawili na takim zakręcie "bal słomy" to na 100% zawodnicy jechali by po trasie - przynajmniej tak było kiedyś - na jednym warszawskim na takiej bardzo długiej prostej była szykana gdzie trzeba było objechać drzewo - z tego co pamiętam Czopik się na niej nie do hamował i ją przestrzeli, pomimo że wyhamował do zera następnie ruszył i pojechał prosto to i tak dostał za to karę czasową
Beret napisał(a):MadMax, dobrze mowisz, dodam tylko jedno ale: ta twarda przeszkoda musi byc zaznaczona w ksiazce drogowej. na tej zasadzie ciecie kuchara na karowej przed latarnia 2 czy 3 lata letmu bylo ok, bo latarnie nie byly zaznaczone.
s1quattro napisał(a):Beret napisał(a):Zgadzam się, to jest po prostu niesmaczne!!! Proponuję na następnym rajdzie postawić na zorganizowaną akcję i poukładać na tych feralnych cięciach kamienie w wysokiej trawie Jak jeden z drugim urwie koło to się odechce oszukiwać
Ty sie kamieniem w glowe lepiej palnij. niech pourywaja kola, podachuja a najlepiej sie pozabijaja. ciecie jest wykonane niezgodnie z przepisami? NIE!!! jedyna mozliwoscia uniemozliwienia takich ciec jest postawieniena zakrecie jkiegos wynalazku, ktory trzeba by objechac. a szukanie takich ciec jest jednym z elementow dobrego przygotowania opisu i odrobienia "pracy domowej".
Czyli nie uznajesz uczciwej walki?? Dobrze wiedzieć... Trzeba się uważnie przyjrzeć Twojej walce na oesach... Jeżeli oszustwo jest Twoim zdaniem elementem dobrze przygotowanego opisu i odrobieniem pracy domowej to życzę szczęścia w dalszych startach... Tylko powiedz mi jaką masz satysfakcję z zajęcia dobrego miejsca jeżeli oszukiwałeś??? Jaki sens ma sportowa rywalizacja jeżeli nie ma w niej miejsca na uczciwość?? Nie rozumiem takiego podejścia... Nie od dziś wiadomo, że przepisy są bezradne w takich sytuacjach tak samo jak w "team orders", których rzekomo nie ma...
gtfoto.pl napisał(a):s1quattro napisał(a):Czyli nie uznajesz uczciwej walki?? Dobrze wiedzieć... Trzeba się uważnie przyjrzeć Twojej walce na oesach... Jeżeli oszustwo jest Twoim zdaniem elementem dobrze przygotowanego opisu i odrobieniem pracy domowej to życzę szczęścia w dalszych startach... Tylko powiedz mi jaką masz satysfakcję z zajęcia dobrego miejsca jeżeli oszukiwałeś??? Jaki sens ma sportowa rywalizacja jeżeli nie ma w niej miejsca na uczciwość?? Nie rozumiem takiego podejścia... Nie od dziś wiadomo, że przepisy są bezradne w takich sytuacjach tak samo jak w "team orders", których rzekomo nie ma...
Hmm... Panie i Panowie, zadajmy sobie pytanie: co to jest uczciwa walka? Wg mnie to taka, która jest zgodna z regułami. Jakie są reguły uczestnictwa w rajdach? Regulaminy FIA/PZM. To teraz bardzo proszę o zacytowanie dowolnego z regulaminów, którym podlegał Rajd Polski, w którym takie 'głębokie cięcie' byłoby zabronione.
Jako że dyskusja toczy się w dziale 'ciekawe filmy':
http://www.youtube.com/watch?v=5Zpm-AN-0VM.
Posłuchajcie Collina: 'to był najszybszy tor w tym zakręcie, tak zapoznawaliśmy się z trasą'.
s1quattro napisał(a):Hmm... Panie i Panowie, zadajmy sobie pytanie: co to jest uczciwa walka? Wg mnie to taka, która jest zgodna z regułami. Jakie są reguły uczestnictwa w rajdach? Regulaminy FIA/PZM. To teraz bardzo proszę o zacytowanie dowolnego z regulaminów, którym podlegał Rajd Polski, w którym takie 'głębokie cięcie' byłoby zabronione.
Jako że dyskusja toczy się w dziale 'ciekawe filmy':
http://www.youtube.com/watch?v=5Zpm-AN-0VM.
Posłuchajcie Collina: 'to był najszybszy tor w tym zakręcie, tak zapoznawaliśmy się z trasą'.
Moim zdaniem nie podałeś zbyt dobrego przykładu. A to dlatego, że tutaj śp. Colin nie działał celowo (w drugiej fazie tzn. po prawej stronie drogi). Moim zdaniem wypadł z trasy i niewiele zabrakło, żeby ktoś zginął. Zatem to zupełnie inna sytuacja. A jeśli chodzi o regulaminy to wszyscy wiemy, że nie ma i nie będzie odpowiedniego przepisu regulującego takie postępowanie. I nie odwołuję się do regulaminów tylko do zwykłej ludzkiej uczciwości, której niestety w polskim narodzie bardzo brakuje...
Beret napisał(a):kurcze, faktycznie troche temat zasmiecamykoncze zatem dyskusje w tej kwestii
odpowiem tylko na to, co mowisz o uczciwej walce:
jak jeszcze latalem w kjsach zdarzylo mi sie pojsc do sedziow, ktorzy nie zauwazyli mojej taryfy, ze ja popelnilem i zeby mi wpisali. ale oczywiscie klozilem sie, jezeli taryfy wg mnie nie bylo a oni wpisywali. jak nie wiedzialem, z ktorej strony objechac slupek to w niego na wszelki wypadek walilem: efekt kara 5 sekund a nie ewentualna taryfa. przyznaje, jest to lekkie cwaniactwo. czy nieuczciwe? uwazam, ze nie, z reszta wczesniej wymyslili to zawodnicy madrzejsi ode mniew rd i rpp nie mialem sytuacji, w ktorej sedziowie nie wpisali mi kary, ktora mi sie nalezala. raz tylko sie zdziwilem na rajdzie kormoran 2008, ze kara za wpadniecie w szykane (btw z tasm) jest taka mala bo dostalem tylko 1 sekunde
wg mnie nie fair play jest np sytuacja, gdzie blokuje sie zaloge, ktora chce wyprzedzac.
zeby nie bylo pelnego zasmiecania tematu: http://www.youtube.com/watch?v=zPyN84i2G5Q
ja to wrzucilem chociaz nie wiem z jakiego to rajdu. takiego zachowanie absolutnie nie pochwalam. wrecz przeciwnie. ale glebokie ciecie? to jets element tego sportu. jak glebokie by nie bylo. na eskach na wildze na mazowieckim sa postawione beczki. wierz mi, ze to jest jedyny powod, dla ktorego nie tne tam na 5 szerokosci samochodu. to jedyna mozliwosc, zeby organizator zabezpieczyl sie przed glebokimi cieciami
Mad Max napisał(a):s1quattro napisał(a):Moim zdaniem nie podałeś zbyt dobrego przykładu. A to dlatego, że tutaj śp. Colin nie działał celowo (w drugiej fazie tzn. po prawej stronie drogi). Moim zdaniem wypadł z trasy i niewiele zabrakło, żeby ktoś zginął. Zatem to zupełnie inna sytuacja. A jeśli chodzi o regulaminy to wszyscy wiemy, że nie ma i nie będzie odpowiedniego przepisu regulującego takie postępowanie. I nie odwołuję się do regulaminów tylko do zwykłej ludzkiej uczciwości, której niestety w polskim narodzie bardzo brakuje...
to chyba nie pamiętasz co Colin zrobił na Safari w 2002 - pewnie tu też wypadł przypadkowo http://www.youtube.com/watch?v=iQC7aA2AKcg - zapraszam do obejrzenia fragmentu 2:46 - nagrane udokumentowane - nie ukarane - przeczytaj to co napisałem poprzednio i co dopowiedział Beret
s1quattro napisał(a):Oczywiście macie prawo do swojego zdania. Ja mam swoje. I uważam, że to wysoce nieuczciwe zachowanie zawodników. Jeżeli nie ma na to "paragrafu" to należy oduczyć w inny sposób. Niestety nie mam żadnego ciekawego filmu do wklejenia, dlatego nie będę zaśmiecał dalej forum. PZDR!!!
gtfoto.pl napisał(a):s1quattro napisał(a):Moim zdaniem nie podałeś zbyt dobrego przykładu. A to dlatego, że tutaj śp. Colin nie działał celowo (w drugiej fazie tzn. po prawej stronie drogi). Moim zdaniem wypadł z trasy i niewiele zabrakło, żeby ktoś zginął. Zatem to zupełnie inna sytuacja. A jeśli chodzi o regulaminy to wszyscy wiemy, że nie ma i nie będzie odpowiedniego przepisu regulującego takie postępowanie. I nie odwołuję się do regulaminów tylko do zwykłej ludzkiej uczciwości, której niestety w polskim narodzie bardzo brakuje...
No właśnie nie - sam Collin o tym mówi - 'that was the quickest line through the corner, that's how we have recced' = 'To najszybszy tor w tym zakręcie, tak zapoznawaliśmy się z trasą'. I mówi o tym właśnie zakręcie, bo odnosi się do sędziny stojącej przy drodze.
Bez odniesień do regulaminu nie da się tego opanować, bo kiedy się kończy cięcie a zaczyna nieuczciwość? Metr od drogi? Dwa? Trzy? Ja nie wiem. Dlatego wolę się trzymać litery prawa.Ale rozumiem, że można mieć inne zdanie.
rallyfan2 napisał(a):Takie cięcia będą robić dopóki taki delikwent nie zawinie kibica na takim zakręcie,ciekawe jak będą się wtedy tłumaczyć.Widać cwaniactwo nie popłaca bo mimo że cieli to do Kajta nie mieli podejścia.
Albert(Zambrów) napisał(a):Co wy gadacie, że to oszukiwanie czy gra nie fair? Nigdzie w regulaminach nie ma napisane, że nie mozna ciąc. Tak jak było mówione wcześniej, jezeli bylaby tam zaznaczona jakas przeszkoda, wtedy ok jest podstawa do ukarania. Ale tutaj? de facto każdy kto chcial mógl tamtędy jechac, jaki problem? Taki, ze nie kazdy na to wpadł.
Ktoś napisał ze podłozyłby kamienie zeby zawodnicy kola urwali, szczerze, na miejscu zawodnika wyszedlbym z samochodu i okepal gębe takiemu gościowi. Poprawe świata zacznijmy od samych siebie zamiast szukac kto co zrobil źleWogóle najłatwiej jest siedziec na dupie i pierd*lic, pisząc jakies smuty na forum.
206-XS napisał(a):Albert(Zambrów) napisał(a):Co wy gadacie, że to oszukiwanie czy gra nie fair? Nigdzie w regulaminach nie ma napisane, że nie mozna ciąc. Tak jak było mówione wcześniej, jezeli bylaby tam zaznaczona jakas przeszkoda, wtedy ok jest podstawa do ukarania. Ale tutaj? de facto każdy kto chcial mógl tamtędy jechac, jaki problem? Taki, ze nie kazdy na to wpadł.
Ktoś napisał ze podłozyłby kamienie zeby zawodnicy kola urwali, szczerze, na miejscu zawodnika wyszedlbym z samochodu i okepal gębe takiemu gościowi. Poprawe świata zacznijmy od samych siebie zamiast szukac kto co zrobil źleWogóle najłatwiej jest siedziec na dupie i pierd*lic, pisząc jakies smuty na forum.
BRAWOPrawda jest taka, że Ci najmądrzejsi na forum zazwyczaj nigdy nie jechali nawet rajdówką nie mówiać tu już nawet o jakich kol wiek startach w KJS czy wyżej...
Najprościej jest klepać w klawiaturę i krytykować i mówić jacy to inny są "ble".
Mało kto zdaje sobie sprawę ile krwi i potu potrzeba aby pojechać rajd. Należy to docenić i cieszyć się sportem..
Pzdr
rallyfan2 napisał(a):Pewnie nie jestem mistrzem Polski to nie moge się odezwać.Jak lubią ścinać to niech startują w rajdach przełajowych a nie w RSMP i tyle w temacie.Proponuje zrobić nowy wątek z tym tematem.Nie zaśmiecajmy wątku.I nikt nie mówi o normalnym ścinaniu tylko o przejechaniu zakrętu na prosto.
ictus napisał(a):idac tym tokiem rozumowania zrobmy ogolny zakaz ciecia, ba wyznaczmy tylko jeden tor jazdy i za kazdy cm odstepstwa po sekundzie kary...
zawisc straszna rzecz
Zoe napisał(a):Albert(Zambrów) napisał(a):Co wy gadacie, że to oszukiwanie czy gra nie fair? Nigdzie w regulaminach nie ma napisane, że nie mozna ciąc. Tak jak było mówione wcześniej, jezeli bylaby tam zaznaczona jakas przeszkoda, wtedy ok jest podstawa do ukarania. Ale tutaj? de facto każdy kto chcial mógl tamtędy jechac, jaki problem? Taki, ze nie kazdy na to wpadł.
Ktoś napisał ze podłozyłby kamienie zeby zawodnicy kola urwali, szczerze, na miejscu zawodnika wyszedlbym z samochodu i okepal gębe takiemu gościowi. Poprawe świata zacznijmy od samych siebie zamiast szukac kto co zrobil źleWogóle najłatwiej jest siedziec na dupie i pierd*lic, pisząc jakies smuty na forum.
Jak dla mnie to bzdury gada ten o kamieniach i Ty, który mówisz, że można, bo nie jest napisane, że nie można. Wiesz na jakiej zasadzie działają np. homologacje? Jeśli można - to można, jeśli nic nie pisze to nie można.
Idąc dalej - czy pamięć i wiedza mnie nie mylą, ale czy w F1 są nakładane kary za "głębokie cięcia"? A idąc jeszcze dalej - uważasz, że np. gdyby Hołowczyc wpadł na pomysł wystartowania swoim dakarowym Nissanem i przepierdzielił wszystko od startu do mety najkrótszą drogą "tymczasem-borem-lasem" to byłoby OK? Przecież nie jest napisane, że nie można... Podobnie nie ma zapisu, że nie można sobie robić kompetencji w stylu Death Rally, również regulaminy nie zawierają zapisu, że nie można wysypywać kolców i ogólnie nigdzie nie jest napisane, że nie można działać na niekorzyść innych zawodników. Ludzie! Opamiętajcie się!
A! I kolejna sprawa - nie czuj się ani na jotę lepszy, bo sam siedzisz na tym forum i pierd*lisz "jakieś smuty"... (bez obrazy oczywiście, ale zobacz jak to miło czytać o sobie takie rzeczy).
Pozdrawiam,
Zoe
sjz napisał(a):W regulaminie RSMP jest zapis, że co nie jest dozwolone, jest zabronione.
To rozwiewa moje wątpliwości.
toydols napisał(a):Jeśli w tym miejscu książka drogowa nie precyzowała przejazdu to można było jechać jak się chce. Równie dobrze można kogoś karać, że wyleciał na tym czy innym zakręcie, bo przecież może wyleciał specjalnie bo tam się lepiej jechało? Jak to udowodnić? Jak ubrać w przepisy, żeby każdą możliwą ewentualność ogarnąć? Te cięcia są zgodne z przepisami. To je rally a nie wyścigi, tu się liczy improwizacja. Trasa oesu została pokonana zgodnie z książką drogową.... i obym nie musiał kiedyś mieć w ręce regulaminu, który zabroni takich cięć. I nie chodzi o to, że sam bym tak robił... po prostu ilość zakazów, nakazów i kar zabija pomału ten sport.
THIM napisał(a):sjz napisał(a):W regulaminie RSMP jest zapis, że co nie jest dozwolone, jest zabronione.
To rozwiewa moje wątpliwości.
Tak, a nie jest napisane, że można hamować lewą nogą, używać hamulca ręcznego, wjeżdżać na lewą stronę jezdni dwukierunkowej, drapać się po rzyci. Czyli zabronione?
Jak już to zostało napisane, póki trasa jest pokonana zgodnie z Książką Drogową, to wszystko jest w porządku. I jeśli rywalowi się nie podoba, niech sam zetnie mocniej, jeśli potrafi. A jeśli szkoda nam żyta czy marchewki (co jest w końcu zrozumiałe), to trzeba postawić przeszkodę i opisać ją w KD.
Kaczorek napisał(a):z tymi ścinaniami zakrętów jest tak że gdzie nie ma taśmy tam można ciąć
Zoe napisał(a):Ech, właśnie przez takie polaczkowate cwaniaczkowanie w Polsce był, jest i będzie taki syf jaki wszyscy widzimy... Skoro można tak jak Sołowow, to można też załatwiać sprawy "przy zielonym stoliku", można dosypywać cukru do zbiorników itp. "bo nie jest napisane, że nie można". Ludzie! Czemu nie możecie się nauczyć, że są jeszcze takie wartości jak "etyka", "zdrowe współzawodnictwo", "uczciwość"? A jeśli są to dla Was wartości zbyt abstrakcyjne, to użyjcie po prostu głowy, no chyba, że sprawa ma się tak:Dziennikarka postanowiła, że wybierze się na siłownię przeprowadzić wywiad. Wchodzi do sali ćwiczeń i rozgląda się za kimś kto dobrze wyglądałby przed kamerą.
Upatrzyła sobie jakiegoś inteligentnie wyglądającego młodziana w stroju sportowym i poprosiła go o wywiad:
Jakie jest pańskie zdanie na temat sytuacji gospodarczej Grecji?
-eee... hymmm... eee...
Zatem może ma pan jakieś zdanie na temat globalnego ocieplenia?
-eee... hymmm... eee....
Dziennikarka postanowiła się łatwo nie poddawać i pyta dalej
To może powie nam pan coś na temat przedłużających się ataków zimy?
-eee... hymmm... eee...
W końcu zdenerwowana pyta: człowieku, po co ci głowa?
Twarz dresa pojaśniała, pojawił się na niej uśmiech i rzecze on tak:
- Jem niom
Pozdrawiam.
Góral napisał(a):Karol napisał(a):W WRC też obowiązuje książka drogowej na takiej samej zasadzie jak w RSMP? Pytam bo w WRC skrótów się nie obserwuje, a też powinny występować skoro jest to zgodne z przepisami.
Za krótko oglądasz...
Mad Max napisał(a):Góral napisał(a):Karol napisał(a):W WRC też obowiązuje książka drogowej na takiej samej zasadzie jak w RSMP? Pytam bo w WRC skrótów się nie obserwuje, a też powinny występować skoro jest to zgodne z przepisami.
Za krótko oglądasz...
zdecydowanie za krótko - podrzucę jeszcze raz
http://www.youtube.com/watch?v=iQC7aA2AKcg - zapraszam do obejrzenia fragmentu 2:46 i tego co zrobił Colin - ciekaw jestem jak to zinterpretujecie
tomson napisał(a):Colin tym skrótem prawdopodobnie nie uszkodził wtedy zawieszenia, z drugiej strony to był "prosty odcinek", jednak kwestia pozostaje dyskusyjna gdyż Safari to trasy "w terenie" a skracanie jednak jest niezbyt pochlebne wśród kibiców. Punkt początkowy, dla kogo to skrót a dla kogo objechanie, bądź podążanie trasą... Przeważnie widzimy to samo, ale każdy rozumie na swój sposób. Pozdrawiam.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości