Informacja z pierwszej reki! Maciej Wisławski powiedział:
"...to świadomy wybór, ponieważ pokazał w N-grupowym Renault Clio, że można ścigać się bez kompleksów profesjonalnymi samochodami rajdowymi klasy 1600 Junior (co takiego? - przyp. aut.). Uważam, że ten etap ma już za sobą."
To oczywiście było na temat startów Lancerem w przyszłym sezonie. Dziwne to moim zdaniem - dziwne argumenty, i zaskakująco dobre samopoczucie...