przez RallyMarco » środa, 28 paź 2009, 00:04
Witam, w imieniu "adamta" i moim chciałbym zorganizować wyjazd na miejsce tej rajdowej tragedii która w 1984r. wydarzyła sie na 10 odcinku specjalnym rajdu Wisły- Zaborze-Pierściec. Chcielibyśmy pojechać w to miejsce z uwagi na to, ze zbliża się dzień Wszystkich Świętych. Fajnie byłoby uporządkować jakoś miejsce tej nieszczęsnej tragedii, zapalić znicz. Miejsce naprawde jest zaniedbane a moim skromnym zdaniem każde takie miejsce gdzie ktos zginął przy drodze a w szczególności już na rajdzie - przez nas kibiców powinno być zapamiętane i czczone chociaż raz do roku, właśnie w dzień zmarłych. Wiem, że fajnie się jezdzi na rajdy, ogląda, ale przypomnijmy sobie tez czasem o tych którzy walczyli na odcinkach o ułamki sekund, zabawiali nas - kibiców. Pokażmy, że my ich niezapomnieliśmy!! Na pamięć nas- kibiców rajdowych zasługują wszyscy kierowcy, piloci, nie tylko Ci najbardziej wybitni. Pamiętajmy o tym!!
Piszcie tutaj kto byłby chetny pojechać przez weekend, lub jak komu pasuje, trzeba się dogadać...Czekam na wasze posty. Pozdrawiam:)
Brak rajdów = niedotlenienie mózgu!! xD