Holowanie aut sportowych

Wszystko o rajdówkach "od środka" :)

Moderator: SebaSTI

Holowanie aut sportowych

Postprzez prezes-tk » wtorek, 21 lut 2006, 22:00

Poszukuję spostrzeżeń dotyczących transportowania aut sportowych przy pomocy lawet lub innych sprzętów, ale w przypadku ciagnięcia ich przez samochody mniejsze niż duże dostawczaki. Chodzi mi o holowniki typu Doblo, Berlingo, osobowe itp.
Chodzi mi o to, czy dają sobie radę na drodze, jak i czy w ogóle nadają się do tego zadania.
Poza tym moje pytanie ma pewien aspekt związany z przepisami ruchu drogowego, ale na tym etapie jeszcze nie chciałbym pisać dokładnie o co chodzi by nie sugerować odpowiedzi.
Prezes-tk
www.pensjonatrafa.ta.pl
Avatar użytkownika
prezes-tk
N3
 
Posty: 217
Dołączył(a): sobota, 13 sie 2005, 13:52


Postprzez Ohlins » wtorek, 21 lut 2006, 22:23

auta sie nadaja wkońcu to takie mniejsze dostawczaki a lawety z samochodami przeciez osobówkami z niemiec ciagną..
a czego nie wiesz z tymi przepisami bo mam to gdzies opisane?? bo masa rzeczywsta przyczepy czyli w tym przypadku laweta z rajdówką nie moze przekraczać masy rzeczywstej pojazdu ciagnącego
Avatar użytkownika
Ohlins
A6
 
Posty: 1969
Dołączył(a): środa, 10 gru 2003, 09:54
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez bzyq » wtorek, 21 lut 2006, 22:45

Jezeli chodzi o lawete, to mniejsze auta typu Berlingo ( owszem, dadza sobie rade ) ale biednie to sie bedzie zachowywac na drodze. Jechalem niedawno serwisowka Lubiaka ( Renault Master - nie wiem jaki silnik ) i na podjazdach z autem na lawecie 2 bieg to max co sie dalo wyciagnac.

Rozumiem ze rozmawiamy o powaznych rajdowkach, ale Malucha ( :) ) da sie w inny sposob ciagnac. Zamiast zderzaka zakladasz odpowiedni trojkat z rur, zapinasz na hak i auto sobie samo jedzie.

Nie jestem pewny, ale tzw, "motyl" chyba nie jest dopuszczony przez polskie prawo, wiec albo laweta, albo hol.
pozdrawiam
Edek z krainy kredek ;p
bzyq
A6
 
Posty: 1247
Dołączył(a): poniedziałek, 20 wrz 2004, 15:20
Lokalizacja: Krosno

Postprzez prezes-tk » wtorek, 21 lut 2006, 23:53

Tak żeby się nie pogubić, to spróbuję po kolei:
1. Motyl do malucha - znam - dawno temu to przerabiałem - ale ostatnio załatwiałem formalności z badaniem lawety i przy okazji zapytałem sie diagnostów na stacji jak ten problem wygląda na dzień dzisiejszy. Trzech ich nie mogło dojść do porozumienia czy wolno czy nie.
2. Konkretnie chodziło mi o Doblo 1,9 JTD z lawetą i SCS na niej - może ktoś już taki zestaw przećwiczył.
3. Jeśli chodzi o przepisy to sprawa jest bardziej złożona. Sam przepis jest mi dobrze znany i w związku z posiadaną przyczepą przekonsultowany ze wszystkimi siłami na drodze. Ale problem zaczyna się właśnie przy uzyciu jako pojazd holujący np. Doblo lub pojazdu o podobnych parametrach wagowych. Większość typowych lawet posiada DMC od 1,6 t do 2,0 a nawet widziałem 2,6 t. Masa własna Doblo wynosi 1,32 t. Aby być w zgodzie z przepisami, takiej przyczeby nie wolno nim holować nawet na pusto. Pomijam w tej chwili fakt, że wg homologacji drogowej Doblo, w zalezności od wersji może holować 1,1 t lub kilka kg więcej w wersji cargo. Znajomi policjanci stwierdzili, że 90% zestawów sam. osobowy + laweta nie spełnia warunków określonych w przepisach ale dopóki nic się nie dzieje, to raczej nie robią problemu: i kierowcy zestawu i sobie (ważenie itd). Ale gdy dochodzi do nieszczęścia, to robi się duża bieda. Od odpowiedzialności typowo prawnej do odmowy wypłat jakichkolwiek odszkodowań. W związku z tym od pół roku szukałem lawety, którą mógłbym holować i być w zgodzie z przepisami. Była nawet korzystna oferta od jednego z forumowiczów, ale wbrew temu co napisał on w ogłoszeniu, była to oferta tylko dla posiadaczy PF 126 (przyczepa bez hamulca, do 750 kg DMC). A tak wszystkie oferty lawet zaczynały się od 1,6 t. Jedyne wyjście to przyczepa SAM, w której rzeczoznawca określa DMC na podstawie przeprowadzonych badań i oględzin. I jeśli ma być ona zaniżona, to nie ma w zasadzie problemu. Ważne żeby suma mas przyczepy i rajdówki na niej były zgodne z możliwościami określonymi w homologacji holownika. Ale taka przyczepa będzie później trudna do sprzedania ze względu na małe DMC.

W związku z tym byłbym wdzięczny za swoje spostrzeżenia z jazdy podobnym zestawem.
Prezes-tk
www.pensjonatrafa.ta.pl
Avatar użytkownika
prezes-tk
N3
 
Posty: 217
Dołączył(a): sobota, 13 sie 2005, 13:52

Postprzez yapko » środa, 15 kwi 2009, 00:33

Odkurze temat - chodzi o lekka lawete DMC 750kg lub 1000-1200kg. Taka pod CC, seja, 126p, lotusa7, picanto i wiekszosc malych youngtimerow. Holownik to Omega MV6, masa wlasna 1680 ale DMC 2200 wiec do 3500 zostaje niecale 1300 kg na lawete wg przepisow (mam tylko B i nie chce mi sie zdawac). Czy ktos budowal lawete lekka, jednosiowa? Albo znacie firmy robiace lawety do qadow ktore zrobia cos wiekszego za ok 2tys? Sama przyczepke moge zrobic ale jak wyglada sprawa rzeczoznawcy, zwlaszcza powyzej 750DMC?
yapko
N2
 
Posty: 136
Dołączył(a): wtorek, 14 gru 2004, 23:32

Postprzez Beret » środa, 15 kwi 2009, 01:44

wiesz, jakis czas temu w komorowie pod wawa gadalem z gosciem, ktory robi lawety. mowil, ze podstawowa 2-osiowka to minimum 4-5 tysi. nie mam pojecia jakby 1-osiowke policzyl. nie mam do niego namiaru ale na pewno w jakiejs panoramie firm ale innym yellow pages znajdziesz. szukaj w komorowie wypozyczalni i serwisu przyczep i lawet
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez wallygator » środa, 15 kwi 2009, 09:24

Gadalem kiedys z kolesiem z inspekcji ruchu drogowego o "motylu" i szczerze to byl w szoku hehe, sam dokladnie nie wiedzial bo juz nie pamieta kiedy widzial cos tkiego na drogach. Nie umial mi tez odpowiedziec czy to jest traktowane jako przyczepka, czy jako holowany samochod. Ale stwierdzil ze jesli takie cos by zobaczyl, to nie robilby zadnych problemow :D
wallygator
N3
 
Posty: 312
Dołączył(a): niedziela, 1 sty 2006, 16:47
Lokalizacja: rzeplin kolo wrocka

Postprzez machoony » środa, 15 kwi 2009, 19:14

sztywny hol. zaczep 35zl + rury zespawac w dyszel. mocowanie na sruby, podpiac wiazke elektryczna, kluczyk w stacyjke i nikt nie musi siedziec w holowanym aucie :)
http://www.it-technologies.pl
machoony
A5
 
Posty: 578
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 11:49

Postprzez yapko » środa, 15 kwi 2009, 20:17

Sztywny hol znam tylko ze wtedy szpera cala droge sie kreci wraz z polowa skrzyni a nasze drogi sa zbyt dziurawe dla wyscigowego zawiasu. Chodzi mi o kupno lub zrobienie jednoosiowej lawety, jak znacie kogos kto robil, robi albo sprzedaje to dajcie znac.
yapko
N2
 
Posty: 136
Dołączył(a): wtorek, 14 gru 2004, 23:32

Postprzez machoony » środa, 15 kwi 2009, 20:49

może wypozycz lawete. tylko sprawdz DMC. dwuosiowa tez moze byc dla "b". najlepiej to sprawdz jaka masz mase calkowita auta ktore chcesz wrzucic na lawete, podjedz do wypozyczalni i wypytaj. jesli bedzie ci brakowalo "kilku" kilogramow zawsze mozesz zapomniec papierow holowanego auta :)
http://www.it-technologies.pl
machoony
A5
 
Posty: 578
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 11:49

Postprzez THIM » środa, 15 kwi 2009, 21:31

A holowane auto musi mieć odpowiednio niskie DMC? Mi się wydaje, że liczy się jego rzeczywista masa. Fakt, mi kiedyś celnik zaglądał w papiery auta na przyczepie, ale mimo groźniej miny nic nie zrobił, widocznie nie miał, do czego się przyczepić ;)

A co do motylka - to jest to sposób holowania samochodu, podobnie jak na lince, tylko nie wymagający hamowania ani kierowania pojazdu holowanego. Więc nikt nie musi tam siedzieć. Ale chyba może ;)
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez machoony » czwartek, 16 kwi 2009, 08:03

liczy sie dmc holownika i przyczepy a masa calkowita (nie dmc) auta na przyczepie.
http://www.it-technologies.pl
machoony
A5
 
Posty: 578
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 11:49

Postprzez yapko » czwartek, 28 maja 2009, 22:13

Zakupilem w koncu lawete DMC 1350kg od bylego zawodnika pucharu puga. Wiec trzeba cierpliwie szukac i sie znajdzie. Dzieki wszyskim za porady.

Zdazylem sie tez zorientowac w cenach ukladow jezdnych, i tak 750 KG to ok 500zl za os + 60-70 za hak,do tego kolko, blotniki itd. Wiec za 2 tys moznaby taka zbudowac i zarejestrowac.
Uklad jezdny 1350 KG z hamulcem (os, hamulec z hakiem, kolko, blotniki) to ok 1900 zl, mozna pewnie jeszcze 100 wytargowac. Wiec koszt takiej lawety to ok. 3000-3500 plus wlasna praca.
yapko
N2
 
Posty: 136
Dołączył(a): wtorek, 14 gru 2004, 23:32

Postprzez THIM » czwartek, 28 maja 2009, 22:21

Gratuluję zakupu ;)

yapko napisał(a):Wiec za 2 tys moznaby taka zbudowac i zarejestrowac


Za tą samą kwotę można zlecić zbudowanie, na aledrogo są ogłoszenia typu "zbuduję przyczepę na zamówienie"
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Mechanika rajdowa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 0 gości

cron