przez Jarorallymaniak » poniedziałek, 18 sie 2008, 08:30
O rzetelności i opłacalności handlu z jarkiem również miałem sie okazje przekonać, fakt moja wina zaakceptowałem podyktowaną przez "kolegę" cenę, tylko nie wiem dlaczego używał określenia "okazja, tylko dla najlepszych kolegów"
W każdym bądz razie okazałem sie zwyklym jeleniem i frajerem bo nastepnie fanta sprzedał po duzo nizszej cenie na rajdy.hoga i wcale nie wybierał sobie tam tylko kolegów do handlu.
ot promocja!
Pozniej udawał ze nie wie o co mi chodzi... widze że budujesz sobie markę jarku w srodowisku, AVE ziomalu i pozdro dla obronców siła i honor.