Rajd Warszawski 2008 - 28-29 marca

Puchar Polskiego Związku Motorowego

Moderator: SebaSTI

Postprzez laGadula » niedziela, 30 mar 2008, 10:42

Trochę zatraciliście się w tym komu i czemu ma służyć Puchar PZM.
Powstał on jako II liga rajdowa, aby mało doświadczeni zawodnicy mogli zbierac rajdowe szlify, zbierac punmty do licencji, ale także aby ci którcyh nie stać na RSMP mogli startować w rajdach jedno-dniowych. Taki był cel.
Teraz, większość z Was oburza się że co wogóle goście robią w Pucharze, że maja spadać na drzewo, jechać z tyłu a najlepiej to niech wogóle nie jadą bo to "NASZ" rajd. Kto wam dał prawo do uzurpowania sobie Pucharu na właśność ?
Mnie osobiście dotknął problem odwróconej kolejności. Podczas Rajdu Agapit jechaliśmy bez "0" i w końcu zdarzyla sie sytuacja która uświadomiła złożoność problemu. Pewna załoga z pucharu, mało doświadczona, wyjechała prosto pod koła bardziej doświadczonej załogi z klasy gość. Było niebezpiecznie , nerwowo, mogło skonczyć sie tragedią, a co najwazniejsze, wypaczyło to wyniki w klasie "Gość". Większość z Was zna tą historię.
Wporwadzono "0". I przez jakiś czas był spokój. Do wczoraj. Zaparkowany samochód na zewnetrznej, wystawiony trójkąt. Koledzy pokazują OK wszystkim załogom (kto wie ilu trzeba pokazac ?). Rajdówka na wypadkowej, zakręt niebezpieczny z błotem w cieciu. Wolniejsze auta , jadace przed goścmi , z racji niższych predkosci dały radę ominac "przeszkode". Niestety Lancer nie staje w miejscu i do tego ma mase i bezwładnosć i dochodzi do "dzwona". Następne załogi, z gości też maja problemy z sytuacją. Dlaczego ? Otóż: Mało doświadczona załoga z auta w rowie nie domysliła sie że moze warto wyhamowywać auta nadjezdzajace (- argument że przecież ci wczesniej przejechali bo jechali wolniej jest przykładem). Nie domysliła sie zeby powiadomić safety aby podała informację na start że należy uważać. Nie wiedzieli że Lancer bedzie pokonywał ten zakret szybciej niż koledzy z A7.
Jesli kolejnośc byłaby zachowana, nie doszłoby do takiej sytuacji.
Oczywiscie, każdy bedzie bronił swoich racji, wiec może zabrońmy stary zawodnikom w samochodach 4x4 i generalnie z RSMP, wprowadzmy kolejnośc odwróconą, aby N0 jechało na poczatku , a A7 na końcu... zobaczymy czy wszyscy bedą szczęsliwi.....

Zaczynałem od Rajdu Ac Pokale w 1999 roku. Jakoś nikomu wtedy nie przychodziło do głowy aby uzurpowac sobie prawo do II ligi na własność. Każdy znał swoje miejsce w szeregu, i ci mniej doświadczeni zbierali je za bardziej doświadczonymi. Goście jechali z przodu i robili widowisko, a także byli tą "wisienką na torcie" która pomagał w promocji rajdu, niejednokrotnie ułatwiała sponsorom decyzję o wyłozeniu kasy.

Niech każdy z Was przemysli zanim cokolwiek odpowie. Nie wchodzę z Nikim w konflikt. Pokazuję tylko problem zwiazany z wydarzeniem z wczoraj.

P.S. Jechałem Tyski "razem" z kolegami z 126-tek. Niech nikt mi nie zarzucam ze jestem gwiazdą która zatraciła kontakt z rzeczywistościa PPZMotową.
laGadula
N2
 
Posty: 119
Dołączył(a): poniedziałek, 29 lis 2004, 22:02


Postprzez Mars » niedziela, 30 mar 2008, 11:09

No co za urażona dusza, zaraz RSMP się na nas obrażą i skończą testować sobie na rundach PPZM.

"a co najwazniejsze, wypaczyło to wyniki w klasie "Gość""- kto Ci powiedział, że to najważniejsze? 100 razy ważniejsze jest to, że jadać przed pucharowiczami to WY możecie wypaczyć ich wyniki. I to jest koronny argument, że macie jechać za nimi, a nie przed nimi. Nikt sobie niczego nie uzurpuje, ale zdrowy rozsądek, którego u Ciebie chyba brakuje wskazuje, że skoro sa dwa cykle, to są dla dwóch różnych grup zawodników. I skoro N4 chcą sobie jeździć w PPZM to niech uszanują tych, dla których owy cykl jest.

Co do samej sytuacji to typowy błąd załogi na to wychodzi, ale w żadnym wypadku nie powinno się zmieniać kolejności. Ludzie w PPZM mają prawo popełniać błędy. W RSMP też zdarzają się osoby co jadą 20km na szutrze na kapciu i nawet przez myśl im nie przejdzie, że może ktoś ich dogonić. Więc błąd ludzki może wystąpić i w PPZM i w RSMP. Tu zawinił człowiek, a nie kolejność. Bo równie dobrze N4 się może wysrać, może leżeć głeboko w rowie, zepchnięta itd. a jakaś A7 się i tak napedzi i wycedzi w nią.

Ja też nie chce z nikim w konflikt wchodzić, ale jak widze jak ktoś egoistycznie patrzy na sytuacje i widzi tylko swój czubek nosa, mając gdzieś całą drugą ligę to nóż mi się w kieszeni otwiera.
3xFSO + 1xFSM + na jesieni jakieś E36 :D
Avatar użytkownika
Mars
A6
 
Posty: 1753
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2004, 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mortonrally » niedziela, 30 mar 2008, 11:16

na ktorym odcinku zdazyla sie ta sytuacja ??
POGANUS ; WALDEK ; ADAŚ -- GOOO !!!!!!!!!!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
mortonrally
N3
 
Posty: 480
Dołączył(a): sobota, 28 lip 2007, 16:19

Postprzez Mars » niedziela, 30 mar 2008, 11:25

Sobienie, albo Wilga.

LaGadula, jeszcze jedno pytanie.

Jedziesz N4 w RSMP. Cud nad wisłą, na rajd wpada sobie Loeb, Solberg i M.Wilson. Kurde no, goście wpadli w WRC ! Dajemy ich na początek ! LaGadula ze swoim kierowcą walczą o zwycięstwo i tytuł Mistrzów. Niestety. Wilsonowi pada turbo, zaczyna się wlec. Napada Lagadula, heblowanie, trąbienie, sekundy lecą i tytuł trafia do kogoś innego. Fajnie, co? Nie możecie na takie coś narażać PPZM, gdzie posiadanie sponsora to cud, a zrobienie jakiegoś wyniku to naruszenie budżetu całej rodziny.
3xFSO + 1xFSM + na jesieni jakieś E36 :D
Avatar użytkownika
Mars
A6
 
Posty: 1753
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2004, 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tomso » niedziela, 30 mar 2008, 11:32

Panowie szczerze, jaki gość skoro jeszcze rok temu on jeździł PPZM a teraz, co występ to jest jakieś bum.
Avatar użytkownika
tomso
N1
 
Posty: 60
Dołączył(a): sobota, 23 gru 2006, 17:03
Lokalizacja: Gdynia/Bystrzyca Kłodzka

Postprzez Paweł » niedziela, 30 mar 2008, 12:32

mortonrally napisał(a):na ktorym odcinku zdazyla sie ta sytuacja ??


OS Wilga

Citreon wpadł do rowu i nie było możłiwości go wyciągnąć , pilot zwalniał KAŻDE auto , Lancera także,był trójkąt, sam Małaszczycki bezpośrednio po wypadku powiedział ze było za grubo. Zresztą jest nagranie video z zewnątrz.
WWW.TRAXRACING.PL
Przygotowanie aut do sportu
Avatar użytkownika
Paweł
 
Posty: 28
Dołączył(a): czwartek, 9 wrz 2004, 13:18
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez SuN » niedziela, 30 mar 2008, 12:35

Paweł, a masz moze link do tego filmu :?:
Wałbrzyska Grupa Rajdowa!
GG: 2459573
E-mail: ma4c1n@go2.pl
Moja fotografia - https://www.facebook.com/mjagiellicz
Avatar użytkownika
SuN
A6
 
Posty: 1533
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 15:22
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Paweł » niedziela, 30 mar 2008, 12:51

SuN napisał(a):Paweł, a masz moze link do tego filmu :?:


póki co jeszcze nie ma filmu w necie, napewno kierowca z pilotem dostaną film do ewentulanej oceny sytuacji , bo na tym sie napewno sprawa nie zakończy.

A p.Baran niestety nie zachował sie jak profesjonalista, od razu po wypadku pilot Citroena podbiegł do Lancera aby sprawdzić czy wszystko ok, niestety wspomniany pan mistrzunio najlepszy pilot wyskoczył z mordą i wspaniałymi profesjonalnymi przechwałkami w stylu "ty wiesz kim ja jestam" itp. żenada ...

P.S. pilot Citroena mimo że startował w PZM też należy do osób bardzo doświadczonych i znających przepisy, doskonale wiedział co robić po wypadku i dokałdnie to robił
WWW.TRAXRACING.PL
Przygotowanie aut do sportu
Avatar użytkownika
Paweł
 
Posty: 28
Dołączył(a): czwartek, 9 wrz 2004, 13:18
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cruz » niedziela, 30 mar 2008, 13:29

Nie widzialem sytuacji, wiec nie powinienem wnikac w temat, ale jestem ciekaw co by powiedzial Pan Baran gdyby ktos wypakowal w auto L. Kuzaja albo nie daj Boze w milion kibicow krecacych sie przy nim na Magurskim 2007, gdzie wypadl w nocy jako pierwsze jadace auto na trasie i stal centralnie na wypadzie po spadaniu na sniegu, a Pan Baran zajmowal sie po dzwonie wszystkim tylko nie tym zeby pokazac OK albo zwolnic kolejne zalogi. No, chyba ze powiadomil start o sytuacji przez interkom, realiow nie znam. Nie powinienem oceniac. Ale jesli zaloga z Citroena pokazywala OK i wystawila trojkat, a jak ktos powiedzial, jeszcze hamowala inne zalogi, to ja nie rozumiem pretensji zalogi Malyszczycki/Baran.

A wracajac do samego rajdu, to wyniki sa dla mnie kompletnym zaskoczeniem bo optycznie to dla mnie konkretnie jechaly nastepujace zalogi:

Ochocki, Kozak, Kołdej (na tego zawodnika liczylem mocno po tym co zobaczylem na mazowieckim 2006 :) ), dla mnie Ci panowie mocno dawali rade, w szczegolnosci Kołdej z Kozakiem, odhamowywali sie ze 2x pozniej niz cala reszta. Type-r'y jakiegos wiekszego wrazenia na mnie nie robily, ale wiadomo ze sie zbieraja nieziemsko. Szkoda troche Mikiewicza, ciekawe ktory by byl.
Nivette zarzadzil :lol:
Całek w bmw tez z przygodami :). Reszta rwd kompletnie bez finezji i polotu.
Ostatnio edytowano niedziela, 30 mar 2008, 14:24 przez cruz, łącznie edytowano 2 razy
http://www.RallyAddict.pl Obrazek
Avatar użytkownika
cruz
N3
 
Posty: 244
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 19:02
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez PawelRally » niedziela, 30 mar 2008, 13:46

Cruz dla mnie też Ci kierowcy wmiatali ;] Kozak jak same nazwisko mówi :) Gdzie nie byłem tak bardzo grubo i bokami ;] W końcu koleś z rallycrossu ;]
Kołdej też ma nierówno pod sufitem. Na ostatnich Maciejowicach poszedł taką bombą i jako jedyny z zawodników ochlapał mnie błotem ;D Reszta zawodników szybko ale wiekszość to ma zasadę aby dojechać do mety nic wiecej...

P.S Mars, Cruz, Wons czekam na wasze klipy :D

Rajdy wporzO!
Rajdy wporzO!
(BRT) - Banasik Rally Team ;)
Avatar użytkownika
PawelRally
A6
 
Posty: 1773
Dołączył(a): poniedziałek, 25 sie 2003, 20:50
Lokalizacja: ZAMBRÓW

Postprzez Jar555 » niedziela, 30 mar 2008, 14:36

Moja skromna galeryjka z 34. Rajdu Warszawskiego ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Jar555
N2
 
Posty: 102
Dołączył(a): wtorek, 3 kwi 2007, 15:05
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mars » niedziela, 30 mar 2008, 14:37

Po tym co zostało napisane to szanowny mistrz, masta i w ogóle wymiatacz Baran stał się dla mnie nikim. Skoro sam Małyszczycki powiedział, że było za grubo, a załoga Cytryny dopilnowała ze swojej strony wszystkiego to wina jest tylko i wyłącznie załogi Lancera. "kim to ja jestem" ... wychodzi, że w sumie bucem z ego wspomaganym koksem ...
I co LaGadula? N4 muszą iść przed pucharem?

PS ... klipton będzie, wszystko będzie ;) Ale najpierw trzeba trochę ogarnąć jakąś tam szkołę ;) Dla mnie to bombą szli Kołdej, Ochocki i Jędrusiński.
Rajd fajny, trochę hardcorowy, ale chociaż podziało się :) Mam nadzieję, że nie odchoruję go, bo pojechał delikatnie mówiąc na niego przeziębiony :P
3xFSO + 1xFSM + na jesieni jakieś E36 :D
Avatar użytkownika
Mars
A6
 
Posty: 1753
Dołączył(a): niedziela, 25 kwi 2004, 10:17
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tomeQ_ » niedziela, 30 mar 2008, 15:00

Tylko o co jest ten caly spor, ze niby N4 ma dogonic puchar, czy co ? Przeciez po ostatniej zalodze z pucharu bylo z 5 minut przerwy i jechala 0ka przed goscmi wiec na 10km odcinku to ostatnia zaloga z pucharu byla juz na mecie, a Oleksowicz dopiero ruszal na os. Jesli ktos chce udowodnic, ze wine za wypadek Malyszczyckiego ponosi samochod z pucharu lezacy w rowie, to :shock: :lol:

Wracajac do samego rajdu to bylo hmm jak co roku, albo i gorzej. Uwazam osobiscie ze ten rajd nie powinien jechac w takiej konfiguracji jak obecnie, czyli 500-1000m prostej i zakret 90' , pozniej 500m prostej i dwa po 90' , to jest nie dosc ze niebezpieczne to jeszcze niezbyt edukacyjne. Glownym powodem dlaczego ten rajd nie powinien byc dopuszczony do pucharu to zabezpieczenie, co roku jest gorzej, teraz w zabezpieczeniu staly 12-13 letnie dzieci wlasnie w miejscach gdzie byla mozliwosc przestrzelenia po prostej, zreszta bylem w miejscu gdzie Grzebieluch astra wjechal w grupe kilkunastu osob stojacach w kopercie, nie ragowali na to ani policjanci, ktorzy tez tam stali, ani sedzia faktu ktory dumnie siedzial sobie w samochodzie i mial to gdzies.

Dla mnie MVP rajdu to Szymoon , mam nadzieje, ze zdobedzie kase na starty i pokaze jak mozna zapie... po osie.
tomeQ_
N2
 
Posty: 131
Dołączył(a): środa, 28 mar 2007, 09:47

Postprzez Zajcev » niedziela, 30 mar 2008, 15:26

tomeQ_ napisał(a):ani sedzia faktu ktory dumnie siedzial sobie w samochodzie i mial to gdzies.


po czym stwierdzil ze mowil przed OSem ze tam moze byc niebezpiecznie...

tomeQ_ napisał(a):co roku jest gorzej, teraz w zabezpieczeniu staly 12-13 letnie dzieci wlasnie w miejscach gdzie byla mozliwosc przestrzelenia po prostej


albo olewali wyznaczone miejsca i stali w grupie 5-6 osob, a inne miejsca byly bez zabezpieczenia...
Avatar użytkownika
Zajcev
N4
 
Posty: 2227
Dołączył(a): piątek, 23 lip 2004, 11:21
Lokalizacja: Moscow

Postprzez Kruk » niedziela, 30 mar 2008, 16:46

Zabezpiecznie fatalne. Tę funkcję pełnili albo kilkunastoletni chłopcy , albo ludzie starsi , ale też bez elementarnej znajomości co może wydarzyć się w trakcie rajdu i jak w takiej sytuacji powinni się zachować :? :roll: . Na każdej pętli byłem na innym odcinku , więc zdanie odnośnie całości , jak i poszczególnych odcinków mam wyrobione. Nawet taki prosty przykład jak gwizdanie ludzi z zabezpieczenia informujące o zbliżającej się załodze. Na trzy odcinki słyszałem tylko na jednym :? .
To córka mojego kolegi.
http://www.dlamartynki.com.pl/ Wszystkich ludzi dobrego serca prosimy o pomoc każdy grosz i wszelka inna pomoc to dla nas nadzieja.
KONTO:55 1690 0013 3068 0011 5720 0002 Dominet Bank z dopiskiem , dla Martyny.
Kruk
A6
 
Posty: 1973
Dołączył(a): sobota, 28 cze 2003, 09:06
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Puchar PZM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości