Moderator: SebaSTI
żółtodziób napisał(a):ja myślę że skompaktowienie rajdów poprzez przesunięcie zapoznania na dzień przed przejazdem OSu i przejeżdżania go rajdówką a nie treningówka to czysta forma poronionego pomysłu. Nie bardzo rozumiem gdzie tutaj mają być oszczędności.
Takie pierdoły jak zakwaterowanie i wyżywienie ekipy wiele nie kosztują, najwięcej kasy zabiera samo przywiezienie tego całego majdanu na rajd i odwiezienie go z powrotem, no i oczywiście przygotowanie rajdówek.
Nawet gdyby zakwaterowanie i wyżywienie każdego członka ekipy w jakims hotelu kosztowało 1000 Euro to przez te dodatkowe 3 dni co najwyżej kilkadziesiąt tysięcy euro sprawa się przedroży. Praktycznie żadna oszczędność, za to rajdówki będą musiały zrobić dwa razy większy przebieg niz dotychczas, skoro rajd liczy sobie 400 km OSowych, a każdy km OSowy kosztuje w przypadku niefabrycznego wurca w topowej specyfikacji jakieś 300 Euro, to wychodzi na to że te same kilkadziesiąt tysięcy euro pochłonie zapoznanie... totalny bezsens...
No, kierowcy nie będą potrzebowali treningówek, ale to wcale nie znaczy że nie trzeba będzie ich zabrać, szpiedzy też muszą czymś jeździć...
Tak więc oszczędności będą mieć tylko organizatorzy rajdów i pomysłodawca tego przekrętu, czyli pan David Richards, będzie mu łatwiej w relacjach ogarnąc wszystko naraz mniejszym kosztem... Zwikszenie liczby eliminacji uderzy po kieszeni zespoły i nie zmieni tego fak że inaczej rozplanują zapoznanie z trasą...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości