Robert Kubica

Wszystko co dotyczy królewskiej kategorii wyścigowej

Moderator: SebaSTI

Postprzez Andrzej » poniedziałek, 11 cze 2007, 23:41

Rzygac sie chce ,jak sie czyta komentarze Onetowcow.Teraz wpadli na pomysl ,zeby wymyslic ksywe dla Roberta. Robert "oszukać przeznaczenie 5" Kubica ,Robert niepekającoczaszki Kubica i tym podobne.Facet otarl sie o smierc a ludzie sobie jaja robia :? .Dobrze ze w tym sporcie nie ma czasu na czytanie idiotycznych komentarzy o sobie.
www.msg-rally.pl
Avatar użytkownika
Andrzej
A6
 
Posty: 1522
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 18:41
Lokalizacja: Gliwice / Kraków


Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 11 cze 2007, 23:50

Co do przeciążenia to wszystko zależy jak długo ono trwało, w grę wchodzą ułamki sekund które stanowią o różnicy między życiem a śmiercią.

Grzegorz - nie zwróciłem na to uwagi, ale ci co zwrócili twierdzą, że bolid Kubicy "zdechł" po wznowieniu wyścigu na kilka sekund i dlatego został łyknięty, a nie dlatego ze Toyota lepiej się rozpędzała. Mógł więc akurat w tym momencie po prostu dojść Trullego, nie koniecznie musiał więc być blokowany.

Andrzej - dlatego własnie wtyd mi za ten naród...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez matadorRS » wtorek, 12 cze 2007, 13:27

Jest takie powiedzenie - "Glupie jak komentarze na Onecie"
Avatar użytkownika
matadorRS
N1
 
Posty: 74
Dołączył(a): środa, 21 mar 2007, 22:28
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez THIM » wtorek, 12 cze 2007, 16:30

Artykuły czasem nie odstają od komentarzy. Redaktorzy właśnie zauważyli wystające nogi Kubicy :)
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez matadorRS » wtorek, 12 cze 2007, 16:34

Bo to Barany sa. Szkoda gadac. Jedyna ich zaleta jest ze podja informacje szybciej od wyspecjalizowanych stron :(
Avatar użytkownika
matadorRS
N1
 
Posty: 74
Dołączył(a): środa, 21 mar 2007, 22:28
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Marmetal » wtorek, 12 cze 2007, 17:57

Trzeba przyznać, że wypadek wyglądał makabrycznie i przed oczami mignęła mi fatalna kraksa Senny. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i być może Robert wystartuje już w Indianapolis. Chwała FIA, że bolidy są tak bezpieczne i dopracowane konstrukcyjnie.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez żółtodziób » środa, 13 cze 2007, 11:48

Tak jest, jakkolwiek nie przepadam za tą organizacją to w kwestii bezpieczeństwa bolidów działa naprawdę dobrze. może w związu z odłamaniem się końcówki monocoque'a jeszcze bardziej wzmocnią ten element, również bardzo niegłupim rozwiązaniem byłaby zamknięta kabina. Senna przeciez by przeżył gdyby nie oberwał kołem w głowę i własnie obawiałem się o coś podobnego w przypadku Kubicy w momencie kiedy widziałem że kokpit jest OK.

Tak na marginesie to współczuję tacie Roberta, on siedział w studiu Polsatu jak to się stało, nie wyobrażam sobie nawet jaki to musiał być dla niego szok...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez rallyspeed » środa, 13 cze 2007, 13:34

Sennie wbił się odłamekz wahacza w głowę, który przeszedł przez szybkę w kasku.
Obrazek
Avatar użytkownika
rallyspeed
A5
 
Posty: 981
Dołączył(a): piątek, 22 lip 2005, 08:41
Lokalizacja: lubelskie

Postprzez LIPciu » środa, 13 cze 2007, 15:56

a nie drążek układu kierowniczego i nie szybke od kasku tylko kask??
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez Andrzej » środa, 13 cze 2007, 17:39

Ja zawsze myslalem ze dostal kolem w glowe :? :cry:
www.msg-rally.pl
Avatar użytkownika
Andrzej
A6
 
Posty: 1522
Dołączył(a): niedziela, 28 sie 2005, 18:41
Lokalizacja: Gliwice / Kraków

Postprzez rallyspeed » środa, 13 cze 2007, 17:46

2 dni temu slyszłem w tv3 w nocy że wahacz, ale nie ważne coś z zawieszenia i do tej pory chyba ta szybka nie jest mocniejsza a niedawno jeden z kierowców mógł mieć urwaną glowę bo chyba Coultard przejechał mu po brzuchu(bolidu). Chodzi oto że glowa jest niezabezpieczona bo bolid ma konstrukcje otwartą.
Obrazek
Avatar użytkownika
rallyspeed
A5
 
Posty: 981
Dołączył(a): piątek, 22 lip 2005, 08:41
Lokalizacja: lubelskie

Postprzez THIM » środa, 13 cze 2007, 19:03

Ja słyszałem, że zawias od szybki (czy jakiśtam kołek) uderzony kołem, ale w to ciężko uwierzyć. Więc chyba wachacz, a co przebił, to nie wiem. A kolumna kierownicza to była przyczyna wypadku, nie śmierci (też prawdopodobnie).
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez MSG Racing » środa, 13 cze 2007, 19:11

Właśnie TV i ogólnie media strasznie ubarwiają. Co prawda Robert miał strasznie wyglądający wypadek.
To że bolid miałby zabezpieczona głowę niewiele by pomogło. Rzadko zdarzają sie takie wypadki jak w Melbourne. Górny air box jest jednocześnie pałąkiem przeciw kapotarzowym i chroni głowę kierowcy w takich wypadkach jak w Montrealu. Co nie oznacza że kierowca jest w 100% bezpieczny. Prawda jest taka że najwięcej szkud moze wyrządzić samo uderzenie w mur niż uderzanie w kask który wytrzymuje kilkunasto tonowe uderzenie na cm2.
Tak na prawdę to nie będzie bezpiecznie w 100% w Formule 1.
A robienie bolidów z zakrytym miejscem kierowcy to pomyłka. Po pierwsze Formuła to otwarte jedno miejscowe nadwozie. Po drugie dach utrudni wysiadanie z bolidu w krytycznej sytuacji.

Co do toru w Montrealu to jest to starego typu obiekt ale lubiany przez kierowców bardziej niż te nowoczesne obiekty. W tamtym miejscu sam jestem zaskoczony że nie postawiono osłon z opon. Mogłyby one nie tylko zwolnić bolid Roberta ale i złagodzić uderzenie.
Gdyby sam murek nie był zakrzywiony tylko cały czas proty to uderzenie byłoby łagodniejsze a raczej jego kąt.
Cóż wiele nie wymyślimy i nie zmienimy. Zobaczymy i mam nadzieję że za rok to miejsce będzie inaczej wyglądało.

Co do Senny to pęknięty drążek kierowniczy spowodował jego wypadniecie toru. kawałek zawieszenie wbił się przez wizjer (dlatego też jego trumna nie była otwarta na pogrzebie - miał pokiereszowaną twarz) ale Ayrton też nie od tego zginał tylko od ogólnych obrażeń. Był nieprzytomny jeszcze przez kilka godzin po wypadku. Zamarł ok 16:30 jak pamiętam.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez sas » środa, 13 cze 2007, 20:06

a ja mysle ze wyprofilowanie bandy w tym miejscu zgodnie z torem jazdy jaki sie obiera na tym łuku w znaczący sposób by zmienszyło ryzyko...I żeby to była jedna ciągła banda a nie "na zakłądkę"
Teroia żołtodzioba ze wyleciał , bo koło sie obluzowało czy tez urwało jak bolid jeszcze był na asfalcie czyli spiskowa teoria upadła. Sam przyznales ze nie widziales tego murka w ogole...a to on urwał koło.
Na tym ujeciu widac swietnie po kolei w co uderzał
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/387 ... 7acff.html
a na tym filmiku z linku wczesniej gdzie w czerwonym kołku jest zblizenie widac ewidentnie co byłoprzyczyną opuszczenia toru - utrata docisku na skutek oberwania kawałka skrzydła o trulliego...nic innego....Bład rzędu 5 cm przy takiej predksoci w/g mnie NIE moze byc nazwany błędem....Po prostu sutyacja wyscigowa jakich pełno...inna sprawa ze przednie skrzydło jest skonstruowane tak ze go nie widać całego z kokpitu co tez utrudnia czucie wymiarów auta, szczególnie gdy skrzdlo ewolułuje z wyscigu na wyscig
pozdrawiam
sas
N2
 
Posty: 178
Dołączył(a): sobota, 24 gru 2005, 21:22
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez THIM » czwartek, 14 cze 2007, 11:05

Sas, a Ty, jak parkujesz samochód, to widzisz zderzak? ;)
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Formuła 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości