Korzanowski i Zębowicz R.I.P :`(

Jak sama nazwa wskazuje, dyskusje na ogólne tematy.

Moderator: SebaSTI

Postprzez żółtodziób » sobota, 18 cze 2005, 13:45

W zeszłym roku byłem mocno oburzony ich zachowaniem i w sumie nadal uważam, że to był dzwon na własne życzenie. Trzeba jednak wziać pod uwagę, że w każdy sport motorowy wkalkulowane jest ryzyko, a tutaj mieliśmy do czynienia z tzw. społecznym dowodem słuszności - skoro wszyscy upalają to i w upalanie wkalkulowują ryzyko. Tak jak pisza przedmówcy, po tym roku najbardziej zatrważająca jest obojętność, jeśli chodzi o PZM to nawet mnie to nie dziwi że nic nie zrobili, oni nigdy nie czują się w obowiązku zrobienia czegokolwiek, gorsze jest, że kierowcy wcale się nie opamiętali, choćby w imię zasad fair play, choćby dla własnego bezpieczeństwa, leżąc w trumnie i tak przecież nie wygra się żadnego rajdu... Ciekawe ilu z nich jeszcze będzie musiało zginąć zanim czegoś ich to nauczy.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez Cogonieznajom » sobota, 18 cze 2005, 15:01

Ja pamiętam jak Musiał z Boskiem (poprawcie mnie jeżeli sie mylę-ale chodzi o podopieczny Hołka) kilka lat temu przypieprzyli w drzewo (co zakończyło się smiercią) w Lubachowie i stoczyli sie na dach do rzeki. Co Oni tam niby robili? Z tym, że tamta kraksa dopiero zapoczątkowała "erę" dzwonów powodowanych przez upalaczy... Korzanowski to miał być punkt zwrotny... nie był. Trzeba było matołkom z PZM pokazac zwęglone zwłoki w spalonym samochodzie po tym wydarzeniu... Trzeba było im pokazać, że to nie pierwszy i nie ostatni raz :( Niestety... Wszyscy wolą siać ploty o upalaczach i pisać piosenki, niż wziąść za mordę tych "nielegalnych bohaterów" :evil:
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez CCabarth » sobota, 18 cze 2005, 15:40

Cogonieznajom napisał(a):Ja pamiętam jak Musiał z Boskiem (poprawcie mnie jeżeli sie mylę-ale chodzi o podopieczny Hołka) kilka lat temu przypieprzyli w drzewo (co zakończyło się smiercią) w Lubachowie i stoczyli sie na dach do rzeki. Co Oni tam niby robili? Z tym, że tamta kraksa dopiero zapoczątkowała "erę" dzwonów powodowanych przez upalaczy... Korzanowski to miał być punkt zwrotny... nie był.


Wypadek Wojciecha Musiała z Piotrem Bożkiem miał miejsce przed Elmotem '98. Należy przypomnieć że nie było to na trasie odcinka specjalnego, a na "dojazdówce" około 1 km po mecie w Lubachowie, na drodze prowadzącej w kierunku Świdnicy.
Obaj zawodnicy odnieśli ciężkie obrażenia głowy, przy czym pilot po kilku miesiącach przebywania w stanie śpiączki zmarł, a kierowca po okresie rehabilitacji, mimo obrażeń mózgu został dopuszczony do dalszych startów.
Trudno mówić że ten wypadek zapoczątkował erę dzwonów powodowanych przez upalaczy, bo można przytoczyć tu wiele przykładów, mniej lub bardziej drastycznych.
CCabarth
N3
 
Posty: 204
Dołączył(a): środa, 26 maja 2004, 19:12
Lokalizacja: Kraków

Postprzez eSWu » wtorek, 13 cze 2006, 08:29

Dziś mijają trzy lata od śmierci Leszka i Zembola.
I kolejny raz nasuwa się pytanie co dała ta śmierć ?
Czy upalanie się skończyło ?

P.S. Szkoda że młodzi kibice zapominają o rocznicach.
Moje fotki lotnicze.

http://www.airliners.net/search/photo.search?pid=34090 moje airliners.net
http://www.jetphotos.net/showphotos.php?userid=20927 moje jetphotos.net
Avatar użytkownika
eSWu
N3
 
Posty: 349
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:09
Lokalizacja: Pyrlandia

Postprzez WRCfan » wtorek, 13 cze 2006, 10:37

Ależ ten czas szybko leci...

[']
-how fast are You in 1/4?
-all depends on how many corners I have to take in that 1/4 :twisted:
Avatar użytkownika
WRCfan
A6
 
Posty: 1102
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 15:23
Lokalizacja: Kraków

Postprzez J@ckaSS » wtorek, 13 cze 2006, 20:51

WRCfan napisał(a):Ależ ten czas szybko leci...

[']


:( aż carki mi przechodza jak o tym pomysle... sposob w jaki zgineli to... uff... [*]
Avatar użytkownika
J@ckaSS
N2
 
Posty: 168
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lip 2005, 14:32
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez Cogonieznajom » piątek, 4 maja 2007, 13:13

eSWu napisał(a):Dziś mijają trzy lata od śmierci Leszka i Zembola.
I kolejny raz nasuwa się pytanie co dała ta śmierć ?
Czy upalanie się skończyło ?



według mnie skończyła się era "upalania" na tak ogromną skalę...i tak bezczelnie na otwartych, publicznych drogach.
Jeżeli szukasz pilota na KZK, KJS lub imprezę o podobnym charakterze z łódzkiego lub najbliższych okolic napisz PW, lub mail: aro1@o2.pl
Avatar użytkownika
Cogonieznajom
A6
 
Posty: 1917
Dołączył(a): piątek, 1 kwi 2005, 10:54
Lokalizacja: Łódź (dawniej Wałbrzych)

Postprzez żółtodziób » środa, 9 maja 2007, 02:42

A ja nie wierzę w garbate aniołki i w to że era upalania się skończyła. Co najwyzej wierzę w udoskonalenie metod konspiracyjnych. Nie wierzę także w cuda ani w samorozwiązujące się problemy. Każdy problem nie rozwiązany moze tylko narastać a każdy problem rozwiązany "po łebkach" rodzi nowe problemy. Takie jest życie, i bez znaczenia jest cvzy chodzi o tarło jakie się odbywa w Samoobronie, co najwyżej zmienia się obiekt niejakiej K. na niejaką L. i miejsce z biura poselskiego na plażę w Egipcie, czy o łapówy wśród lekarzy, czy może chodzi o upalanie. Ludzie nie zmieniają przyzwyczajeń, zwłaszcza jeśli w danym środowisku uchodzi to za normę. To że nie odnotowano ostatnio żadnych nowych przypadków znaczty jak dla mnie tylko tyle, że nie odnotowano żadnych owych przypadków i nic poza tym. O tym, że Korzanowski sobie poupalał też byśmy do dziś nie wiedzieli gdyby nie to, że sam się upalił przy tej okazji. Jak na razie temat przycichł, bo ostatnio nic strasznego się nie wydarzyło, nikt nikogo nie potrącił, nie rozjechał, dlatego jest cisza na morzu. Zupełnie jak w idiotycznym pseudorajdzie zwanym Gumball 3000, nie było mowy o tym snobistycznym bajzlu dopóki nie zablili człowieka, przez nikogo nie niepokojeni gostkowie z nadmiarem gotówki, wolnego czasu i niedorozwojem emocjonalnym zapieprzali przez całą Europę od 89 roku rok rocznie bez żadnego zabezpieczenia powodując ogromne zagrożenie dla siebie i innych i również nie było mowy o jakimkolwiek problemie, ba, było to uważane za bardzo "trendy" i ogólnie w dobrym tonie - opamiętanie przyszło dopiero teraz i wcale nie jestem pewien czy w przyszłym roku znowu nie urządzą sobie takiego samego ubawu nie wyciągając żadych wniosków z tego co się stało. Mam nadzieję że łupną im surowe wyroki a samochodzik w ramach kary każą im własnoręcznie pokroić otwieraczem do konserw na kawaki nie większe niż 10x10 cm, tak żeby banda patałachów którym tylko wydaje się że umieją jeździć (bo gdyby naprawdę umieli to by się ścigali na torach, ale tam nie mają czego szukać bo są za cieńcy na coś takiego) się chociaż wystraszyła jeśli nie jest w stanie używać wyobraźni i przewidywać skutków takich zachowań.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez chodek » środa, 9 maja 2007, 13:31

dopóki nie zablili człowieka


Zginęło dwoje ludzi, kobieta zmarła potem w szpitalu...
C20XE
Avatar użytkownika
chodek
A6
 
Posty: 1025
Dołączył(a): niedziela, 13 lut 2005, 16:11
Lokalizacja: Przasnysz/Wa-wa

Postprzez żółtodziób » środa, 9 maja 2007, 14:07

chodek: no to jeszcze lepiej... nie ma co. Mam nadzieję, że kary będą mieli surowe, ku pezestrodze, żeby gnojki z płytką wyobraźnią chociaż się czegoś bały. I tak nie przestaną sobie urządzać wyścigów po publicznych drogach dopóki to wszystkio jest "trendy" ale może przestanie być trendy jak tacy zaczną trafiać do pierdli i to do cel gdzie siedzą najwięksi pogromcy odbytów...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez ZOWA » środa, 9 maja 2007, 23:27

Cogonieznajom napisał(a):Ja pamiętam jak Musiał z Boskiem (poprawcie mnie jeżeli sie mylę-ale chodzi o podopieczny Hołka) kilka lat temu przypieprzyli w drzewo (co zakończyło się smiercią) w Lubachowie i stoczyli sie na dach do rzeki. Co Oni tam niby robili? Z tym, że tamta kraksa dopiero zapoczątkowała "erę" dzwonów powodowanych przez upalaczy... Korzanowski to miał być punkt zwrotny... nie był. Trzeba było matołkom z PZM pokazac zwęglone zwłoki w spalonym samochodzie po tym wydarzeniu... Trzeba było im pokazać, że to nie pierwszy i nie ostatni raz :( Niestety... Wszyscy wolą siać ploty o upalaczach i pisać piosenki, niż wziąść za mordę tych "nielegalnych bohaterów" :evil:
moje 2 grosze w tym temacie.niewiem ilu z was pamieta ze w 98r byly zupelnie inne przepisy.kiedys serwis kazdy robil gdzie chcial i mu pasowalo a teraz do tego celu jest strefa serwisowa.i tak samo bylo z opisem.nie bylo jako takiego zapoznania z trasa w odgornie nalozonym czasie przez organizatorow
ZOWA
A6
 
Posty: 1110
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 13:12
Lokalizacja: Kraków GG1342916

Postprzez Hultay WRC » czwartek, 10 maja 2007, 07:12

Jeśli tak, to oznacza że przekroczyli "tylko" zasady zdrowego rozsądku a nie przepisy o zapoznaniu z rajdem. I tak nie wyglada to dobrze.
Jaki tam Hultay, po prostu Arni :)
Kubeł turbo i LSD... ta zabawa po nocach się śni :)
Avatar użytkownika
Hultay WRC
A6
 
Posty: 1390
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2003, 21:12
Lokalizacja: Siedlce

Postprzez eSWu » środa, 13 cze 2007, 15:03

To już 4 lata dzis mija :(
Moje fotki lotnicze.

http://www.airliners.net/search/photo.search?pid=34090 moje airliners.net
http://www.jetphotos.net/showphotos.php?userid=20927 moje jetphotos.net
Avatar użytkownika
eSWu
N3
 
Posty: 349
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:09
Lokalizacja: Pyrlandia

Postprzez laGadula » czwartek, 14 cze 2007, 10:53

[']
laGadula
N2
 
Posty: 119
Dołączył(a): poniedziałek, 29 lis 2004, 22:02

Postprzez POL-CAR » czwartek, 14 cze 2007, 14:57

[']
www.pol-car.pl, www.racing-team.pl
Avatar użytkownika
POL-CAR
N2
 
Posty: 140
Dołączył(a): piątek, 14 paź 2005, 15:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum ogólne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron