Tak, zasada jest podobna jak w LFS - ściągasz demko, a potem kupujesz licencję, tyle że w LFS kupujesz licencję dla grania w samą grę, tutaj sama gra jest niewiele warta, ALE jest do niej mnóstwo modów! Wiele z nich jest świetnie zrobionych, dla przykładu warto zobaczyć
http://www.rfactorcentral.com/ i dział "HALL OF FAME". Gierka ma niestety większe wymagania niż LFS i u mnie na wielu torach działa wolno nawet w najmniejszych detalach
Jeśli chodzi o fizykę, to IMO jest tu lepiej niż w LFS (LFS jest zdecydowanie zbyt "driftowy"), ale często mam wrażenie, że nie jadę jak w RBR czy GTR, a płynę jak w starych grach typu NFS 4
Dla mnie fajnie czuć opony, dopóki auto się naprawdę nie odklei - bardzo dziwnie się wtedy obraca, przednionapędówki potrafią czasem kręcić bączki po dodaniu gazu, a tylnonapędówki jakoś też dziwnie się kręcą - jakby przodem. Jednak wielu "wytrawnych" graczy bardzo ceni rfactor jako symulator!
Z tego co słyszałem, to zdarza się, że jakaś forumowa grupa negocjuje cenę zakupu większej ilości licencji danej gierki - słuszna koncepcja, warto się tym zainteresować w razie czego.
Pozdrawiam!