!ADI! napisał(a):Co do czytania ze zrozumieniem, to chyba Ty masz problemy, bo piszesz o tym samym tylko że inaczej, po co? Napisałem, że moment jest "tracony" w dieslach na przełożeniach w skrzyni biegów.
Zgadzam się co do harmonijnego przyrostu ale także uważam, że powinien on przyrastać od samego "dołu". O wiele wcześniej jedziesz pełnym momentem niż pełną mocą. Z resztą i tak powinno się jeździć [to chyba wie większość] obroty między Nm max i KM max.
Tylko weź pod uwagę, że fabrykom zależy, żeby uzyskiwać maksymalny moment w jak najszerszym zakresie obrotów z harmonijnym przyrostem i do tego w cale nie muszą wzrastać KM.
Z resztą tak czy tak, moc i moment są ze sobą powiązane dosyć bezpośrednio.
Tekst o traceniu mementu obrotowego jest kompletnie niezrozumiały ponieważ każda skrzynia biegów zwiększa moment obrotowy, traci się tylko obroty dlatego tez sorry, że nie wiedzialem jak to zinterpretować.
Nieprawdą jest też że silnik musi ciągnać od dolu - wcale nie musi, trzeba go tylko trzymać na obrotach i zestopniować skrzynię biegów tak, zeby silnik zawsze pracował w optymalnym zakresie obrotów, żeby po zmianie biegu na wyższy niwe trafić na zbyt niskie obroty, gdzie nic nie ciagnie. Czasem oznacza to konieczność zastosowania skrzyni nawet 7 biegowej (np. Clio Maxi) ale jeśli skrzynia jest szybka i nie traci się wiele czasu na zmianę biegów to nie jest problem. Przypominam że cały czas mówimy tu o autach WRC a nie o N-kach z seryjnymi skrzyniami biegów.
Nieprawdą jest także ze fabrykom na tym zależy żeby uzyskać jak najszerszy zakres obrotów użytecznych - przy prędkościach osiąganych w rajdach i przy 6 przełożeniach nie ma problemu - bardziej istotna jest sama moc, szeroki zakres obrotów w autach WRC wcale nie jest priorytetem - przykład Puga 307 pokazuje że obecne silniki są tak elastyczne że nawet z 4 biegami można wygrać rajd, nie sądzę zeby jakikolwiek zespół w tej chwili mial problem z e zbyt wąskim zakresem obrotów uzytecznych przy użyciu 6 biegowej skrzyni.