Nie chciałem komentować tej tragedii, ale za dużo pytań ciśnie się na usta.......
O tej godzinie (21) Leszka Korzanowskiego i Piotrka Zębowicza nie powinno być na tym oesie...podobno testowali zawieszenie, cholera nie mogli tego zrobić w innym miejscu
???To miejsce przynosi wyjątkowego pecha, na tym zakręcie przecież zginął Bubel.....
Wracając do samego zapoznania z trasą to obowiązują tam przepisy ruchu drogowego, nie wolno jechać odcinka pod prąd, miałem okazję być na takim zapoznaniu na Rajdzie Mazowieckim i co poniektórzy kierowcy mają to głęboko w d.......Jak ten Lancer musiał dopierdzielać skoro auto spłonęło i nie dało się uratować załogi??? Cholera jasna oni powinni w tej chwili jechać w tym rajdzie a nie oglądać go z góry......
. Co się jeszcze musi stać żebyśmy przestali czytać o takich tragediach??? Czy jak jakaś załoga zabiję siebie i pasażerów w przypadkowo przejeżdżającym aucie to coś się w końcu zacznie robić w tym kierunku??? Nie wiem już co mam o tym myśleć....jestem w szoku
Spoczywajcie chłopaki w pokoju.....