F1 2008

Wszystko co dotyczy królewskiej kategorii wyścigowej

Moderator: SebaSTI

Postprzez Marmetal » niedziela, 8 paź 2006, 13:30

Ostatnie Grand Prix Japonii na Suzuce za nami. Bardzo szkoda mi Schumachera. Miał praktycznie pewne zwycięstwo dopóki silnik nie odmówił mu posłuszeństwa na kilkanaście okrążeń przed końcem. To pierwsza awaria Ferrari Michaela od czterech lat. Szanse na tytuł uszły z dymem wydobywającym się z silnika Ferrari. Najgorsze jest to, że Schumi przegrał nie po sportowej walce, ale przez awarię. Wielka szkoda... Alonso zwyciężył i wystarczy mu ósme miejsce przy zwycięstwie Niemca w Brazylii do tytułu, co jest wręcz pewne. Massa dojechał drugi, na ostatnim stopniu podium stanął Fisichella. Kubica jechał bardzo dobrze, wciąż za Heidfeldem, ale nie zdołał go prześcignąć i zakończył swój występ na niezłym dziewiątym miejscu. Dobrze pojechały Toyoty oraz Takuma Sato w Aguri. Williamsy jak zwykle zanotowały słaby występ. Ostatnia eliminacja Formuły 1 AD 2006 na Interlagos za dwa tygodnie. Będzie to wyścig o trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji sezonu kierowców (Massa vs Fisichella) oraz o zwycięstwo w klasyfikacji konstruktorów (Renault vs Ferrari), a także o piątą lokatę w tej kategorii (BMW vs Toyota). Interlagos to szybki tor, wkrótce okaże się kto będzie najszybszy.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20


Postprzez Picias » poniedziałek, 9 paź 2006, 21:24

Ja również byłem za Schumacherem i w bardzo mi się nie podoba, że Alonso prawdopodobnie obronił tytuł. Jazda Roberta w pełni mnie usatysfakcjonowała pojechał na tyle ile mu fura pozwoliła. Ciekawi mnie czy w przypadku toyoty to był tylko chwilowy blysk czy jakieś odrodzenie. Mam nadzieję, że w Brazylii BMW pokażę klasę.
Rajdy to moja pasja.
Avatar użytkownika
Picias
N2
 
Posty: 195
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2005, 13:07
Lokalizacja: Polanka Wielka

Postprzez Marmetal » sobota, 21 paź 2006, 18:07

Opis Renault R26 8).
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez Saruto » niedziela, 22 paź 2006, 08:10

Marmetal napisał(a):Opis Renault R26 8).

Chyba tego z początku sezonu ;) teraz mówią że Renault ma około 760 KM.
Pozatym szkoda że Schumi miał znowu awarie :( ale można powiedzieć że nie jest jeszcze wszystko stracone.
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez żółtodziób » niedziela, 22 paź 2006, 12:14

Wszystko nie, ale prawie wszystko. Trzeba wygrać i liczyć na to że Alonso nie będzie punktował. Cuda się zdarzają, ale nie warto na nie liczyć...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Saruto » niedziela, 22 paź 2006, 15:00

żółtodziób napisał(a):Cuda się zdarzają, ale nie warto na nie liczyć...

To samo powiedział mój ojciec po GP USA w klasie Moto GP, wtedy Valentino Rossi tracił do lidera ponad 50 punktów na 6 wyścigów przed końcem. Obecnie przed ostatnią rundą ma 8 punktów przewagi ;)
Więc trzymam kciuki za Schumiego i panów K.R. & R.K.
Zapowiada się ciekawy wyścig.
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez Marmetal » niedziela, 22 paź 2006, 18:13

Chciałbym, żeby w swoim ostatnim starcie Schumi wygrał i przyczynił się do zdobycia mistrzostwa konstruktorów przez Ferrari. Jeśli chodzi o tytuł kierowców to jest to praktycznie niemożliwe ;). Co do Kubicy to liczę na punkty, mam nadzieję, że BMW wygra z Toyotą w końcowych rozrachunkach :). Jeszcze tylko godzina :twisted:.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez !ADI! » niedziela, 22 paź 2006, 20:49

Cóż... :(
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez Matador » niedziela, 22 paź 2006, 21:37

Tutaj wszystko mogło się jeszcze wydarzyć. Pamiętam wygraną Rubensa na Silverstone jeszcze za czasów gdy jeździł w Ferrari, wystartował z ostatniego pola. Nie tak wyobrażałem sobie koniec kariery wielkiego mistrza, jak pech to pech. Po manewrze na Fisico myślałem że ich wszystkich pozjada, ale akurat w tym momencie szlag musiał trafić dobrze jak dotąd spisujące się Bridgeston'y. Mimo wszystko postawa niezwykle bojowa. Awaria Renault hiszpana też mogła się wydarzyć, jakimś wyjątkowo rzadkim zjawiskiem jak wiemy tego typu rzeczy w F1 nie są. No ale cóż...


Co za pech Williamsa, akurat na pożegnanie Cosworth'a. Jeszcze gorzej u Toyoty. Do tego dosyć dziwny piruet Heidfeld'a. Działo się, jednak brazylijski realizator coś niemrawy.


Robert jak najbardziej poprawnie...
Avatar użytkownika
Matador
A5
 
Posty: 559
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 18:50
Lokalizacja: Kraków

Postprzez żółtodziób » niedziela, 22 paź 2006, 22:30

Nie porównywałbym sytuacji Vale i Schumiego. Rossi wygrywajac dwa ostatnie wyscigi musiał liczyć jedynie drobne potkniecia Haydena, np. pojedyncze spadniecie z pudła przez Haydena. To nie było wcale tak mało prawdopodobne. Oczywiscie to co się zdarzyło że przydzwoniły o siebie dwa Repsole to był własnie cud - ale wcale nie wydarzył sie wtedy, kiedy pozostało wyłącznie liczenie na niego.

A to właśnie pozostało Schumacherowi - Alonso bez punktów, on z kompletem. Obydwaj mieli pewną przewagę. Schumacher jechał na nowym silniku, który ustawiony był na jeden weekend. Wśród rekordowej ilości bredni Skubisa i Borowczyka znalazło się jedno stwierdzenie które pokrywałoby się z tym co się działo na torze - ten silnik był wykręcony powyżej 20 000 obrotów. Moc była olbrzymia, tak sobie przypominam jak Kubica odjeżdżał Massie na Monzy na prostych - tutaj Schumacher łyknął go na prostej jak by to była formuła GP2, tak samo późnej "zrobił" Raikkonena. Takie rzeczy to widziałem tylko na Playstation do tej pory.

Z kolei Alonso musiał przywieźć tylko 1 punkt i mozna było spokojnie odprężyć mu silnik - ryzyko ze go zarżnie było bardzo małe.

Niesamowity był ostatni wyscig Schumachera. Nigdy nie byłem jego fanem ale zdecydowanie można powiedzieć o nim że wiedział kiedy ze sceny zejść niepokonanym i Villeneuve może gadać sobie co chce, że wszyscy go zapamiętają jako kierowcę który grał nieczysto - poniekąd tak, ale na pewno do samrego końca był jednym z najlepszych.

Ferrari zapewne powetuje sobie niepowodzenie w przyszłym sezonie. Renault nie będzie mialo kierowców, a McLaren raczej nie zrobi raczej nagle rewelacyjnego samochodu, zresztą Ferrari też w miejscu stać nie będzie. Zanosi się więc na dominację Ferrari - być moze znowu przez dłuższy czas. Liczę też ze nowa Beema będzie szybsza. Nie sądzę, żeby od razu zaczęła wygrywac, ale liczę że osiagnie poziom McLarena.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Saruto » poniedziałek, 23 paź 2006, 05:25

Wspaniała pogoń Schumachera, po tym wyścigu widać że odchodzi w dobrym stylu, choć mógłby pojeździć jeszcze z 2-3 sezony na najwyższym poziomie.
Skubis i Borowczyk kończą kariere jako komentatorzy F1 :D
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez Matador » poniedziałek, 23 paź 2006, 11:34

Jeśli chodzi o Alonso to wg mnie tytuł jak najbardziej zasłużony. Ale cóż to za zbiego okoliczności, wraz z rozpoczęciem się nieszczęść Michaela zespół Renault nagle przestał pracować na jego niekorzyść, opony Michelin niespodziewanie znów stały się najlepszymi a cała F1 znów zaczęła być sportem a nie zwykłym biznesem jak to niedawno określił...

Myślę że to Schumacher mimo wszystko jest gwiazdą tego sezonu. Co potem? Pewnie wyda książkę. Sukces murowany :wink:
Avatar użytkownika
Matador
A5
 
Posty: 559
Dołączył(a): środa, 29 paź 2003, 18:50
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Picias » poniedziałek, 23 paź 2006, 11:47

Jak dla mnie to odejście Schumachera było w wielkim stylu. Najlepszy kierowca wyścigu wg mnie, po kapciu pokazał, że jest potwornie szybki. Łykał wszystkich z łatwością i chyba każdy się ze mną zgodzi, żę Schumi to wielki mistrz. Po jego odejsciu czegoś będzie brakowało ale mamy naszego zawodnika więc emocji nie zabraknie. Ogólnie sezon 2006 bardzo udany dużo walki, wejście do stawki Roberta i kontrakt na 2007. Byle do następnego wyścigu w przyszłym sezonie.
Rajdy to moja pasja.
Avatar użytkownika
Picias
N2
 
Posty: 195
Dołączył(a): wtorek, 29 lis 2005, 13:07
Lokalizacja: Polanka Wielka

Postprzez Cendra » poniedziałek, 23 paź 2006, 13:45

Schumi pokazał klase i naprawde dla niego wielkie brawa, skzoda, ze nie udało sie z mistrzostwej, przegrali dwa tytuły :( Robert bardzo poprawnie, ale co ciekawe zaskoczył mnie Takuma Sato, mial chyba 7 najszybszy czas okrazenia i był wysoko, co w jego zespole praktycznie nie miało miejsca :!:
Avatar użytkownika
Cendra
A6
 
Posty: 1179
Dołączył(a): niedziela, 24 kwi 2005, 15:09
Lokalizacja: Ciechanów/Warszawa

Postprzez Saruto » poniedziałek, 23 paź 2006, 15:51

Cendra napisał(a):przegrali dwa tytuły :(

Sezon 2007 należy do nich ;) Raikkonen i Massa to będzie bardzo udana para.
Sato też mnie zadziwił, nie jestem jego fanem ale w tym wyścigu pokazał klase i jak na możliwości bolidu, to bardzo dobrze pojechał.
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Formuła 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości