Barumka mi się bardzo podobała, było wesoło.... Organizacja rajdu bardzo mnie zadziwiła, marzę o takich rajdach w Polsce, na prologu było tysiące ludzi, widać że Rally Barum to dla Czechów święto narodowe (np fajerwerki po prologu). W sobote byliśmy na Slusoviacach 3 razy., najpierw w okolicach sztucznej hopy, duzo ludzi, komentator........ na drugim przejezdzie na takim nawrocie, stalismy z ekipą z Śląska, którą pozdrawiam! Na trzecim przejezdzie widzieliśmy tylko kilka rajdówek, bo Sołowow miał problemy 400 od nas, potem oes został odwołony, bardzo szybko przejechal Prokop

. Na koniec 1 etapu bylismy w parku serwisowym, pogalismy z grzybkiem, zrobiliśmy sobie pamiątkową fotke. Dostalismy fajny gadzet od Vaclava Arazima - opone po kapciu........ :

. Po serwisie szukaliśmy oesu Halenkovice , były problemy.......ale dalismy rade... W niedziele widzielismy 2 przejazdy Halenkovic.
Na Barumce podobała mi sie jazda: Romka Kresty, któryy jest ulubiencem Czechów, Vaclava Pecha - widowiskowo jezdzil, Prokopa, Beresa, Buffiera - agresywnie, Polacy tez nie najgorzej, cieszą mnie wyniki Grzyba, pomału odnajduje sie w eNce noi Ładą fajnymi bokami jezdzili i tą skodą jako zerówka......
Rajd wg mnie perfekcyjnie zoorganizowany, na każdym zakrecie (tam gdzie ja byłem) kiełbaski, piwo, w przerwie jakies tam auta historyczne jezdzily, sklepy z gadzetami, koszulkami!!!
Na serwisie Grzyb powiedział nam że ma już auto tylko czeka na kit, planuje w Polsce jezdzić w C2R2
Podrawiam wszystkich!!! Rajd uwazam za bardzo udany!
