(F.O.) 20-sta rocznica śmierci Henriego Toivonena

Archiwum

Moderator: SebaSTI

(F.O.) 20-sta rocznica śmierci Henriego Toivonena

Postprzez WRCfan » wtorek, 2 maja 2006, 00:16

Dziś mija 20sta rocznica tragicznej śmierci załogi Henri Toivonen/Sergio Cresta podczas Rajdu Korsyki 86. Gdyby nie ten wypadek zapewne dzisiejsze rajdy wyglądały by zupełnie inaczej niż wyglądają. Szkoda, że Henri nie wie jak wielki miał wpływ na ewolucję rajdów w kolejnych latach.

Gdyby żył, miałby 50 lat i pewnie nie jeden tytuł Mistrza Świata na koncie...


Obrazek

Henri i Sergio:
Obrazek

Obrazek

Chwilę przed tragedią:
Obrazek


Pamiętam...[']
-how fast are You in 1/4?
-all depends on how many corners I have to take in that 1/4 :twisted:
Avatar użytkownika
WRCfan
A6
 
Posty: 1103
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 15:23
Lokalizacja: Kraków


Postprzez Saruto » wtorek, 2 maja 2006, 05:01

['] ['] ['] już tyle lat minęło :(
GO!!! Loeb & Latvala GO!!!
GO!!! Sandell & Kościuszko GO!!!
GO!!! Al-Attiyah & Hänninen GO!!!
Obrazek
http://batracer.com/-1FrontPage.htm?Buy/ Zapraszam do gry!
Avatar użytkownika
Saruto
A6
 
Posty: 1677
Dołączył(a): sobota, 21 sty 2006, 20:10
Lokalizacja: Kraków/Swoszowice

Postprzez Fryta » wtorek, 2 maja 2006, 10:15

Niech spoczywa w pokoju... ['] ['] [']
Avatar użytkownika
Fryta
N3
 
Posty: 436
Dołączył(a): piątek, 2 wrz 2005, 11:19
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez stachniak14 » wtorek, 2 maja 2006, 11:49

Na zawsze w naszej pamięci ......(*)
Paweł Stachniuk
stachniak14
A6
 
Posty: 1253
Dołączył(a): czwartek, 24 mar 2005, 13:19
Lokalizacja: Złoty Stok

Postprzez Marcin 2 » wtorek, 2 maja 2006, 16:41

Loeb przy Toivonenie mógłby się schować. Toivonen miał ogromny talent, podobno był njamłodszym w historii kierowcą który wygrał rajd zaliczany do MŚ.


[']
Avatar użytkownika
Marcin 2
N1
 
Posty: 70
Dołączył(a): sobota, 19 lis 2005, 17:45

Postprzez Marmetal » wtorek, 2 maja 2006, 19:26

To prawda Marcin. Henri był największym talentem rajdowym i zapewne nadal nim jest, bo nikt nigdy nie będzie taki jak On. Gdy Jego kariera zaczęła układać się pomyślnie, gdy zaczął wygrywać, los pokrzyżował Mu plany na wieczność. Mając taki talent na pewno wygrałby mistrzostwa świata w 1986 roku, a zapewne wygrałby także w innych latach. Nawet nie wie jak zmienił rajdy samochodowe. W 1987 roku miała wejść grupa S, ale nigdy się tego nie doczekaliśmy. Henri i Sergio - spoczywajcie w pokoju [*].
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez Marcin 2 » wtorek, 2 maja 2006, 19:51

Co do dnia tragedii, to słyszałem jeszcze ze był chory i miał wysoką gorączke -przed startem do swojego ostatniego odcinka wsiadł do Lancii Biasiona.

Jak już wspominamy zmarłych z lat 80tych, to pamiętajmy jeszcze o Attilio Bettedze (rok temu też 20 lecie śmierci)- może nie był tak utalentowany jak Toivonen ,a le także należy mu się pamięć.
http://www.fotosik.pl Obrazek
Avatar użytkownika
Marcin 2
N1
 
Posty: 70
Dołączył(a): sobota, 19 lis 2005, 17:45

Postprzez Marmetal » wtorek, 2 maja 2006, 19:55

Marcin 2 napisał(a):Co do dnia tragedii, to słyszałem jeszcze ze był chory i miał wysoką gorączke -przed startem do swojego ostatniego odcinka wsiadł do Lancii Biasiona.

Jak już wspominamy zmarłych z lat 80tych, to pamiętajmy jeszcze o Attilio Bettedze (rok temu też 20 lecie śmierci)- może nie był tak utalentowany jak Toivonen ,a le także należy mu się pamięć.


Znów się z Tobą zgodzę. Henri źle się czuł tamtego dnia :(.
Jeśli chodzi o Attilia to także należy Mu się hołd [*]. Dwie Lancie, dwóch fabrycznych kierowców ów marki, dwa Rajdy Korsyki...
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez Marcin 2 » wtorek, 2 maja 2006, 20:01

Zrobie jeszcze of-topa , ale na Korsyce było jeszcze kilka groźnych wypadków - Pilot Makinnena wylodował w szpitalu i musiał wycofać się z rajdów, McRae miał dzwona i przeszedł operacje twarzy , ostatnio Latvala... troche za dużo tych wypadków jak na jeden rajd - moze ciąży na nim jakieś złe fatum...
Avatar użytkownika
Marcin 2
N1
 
Posty: 70
Dołączył(a): sobota, 19 lis 2005, 17:45

Postprzez Marmetal » wtorek, 2 maja 2006, 20:06

Marcin 2 napisał(a):Zrobie jeszcze of-topa , ale na Korsyce było jeszcze kilka groźnych wypadków - Pilot Makinnena wylodował w szpitalu i musiał wycofać się z rajdów, McRae miał dzwona i przeszedł operacje twarzy , ostatnio Latvala... troche za dużo tych wypadków jak na jeden rajd - moze ciąży na nim jakieś złe fatum...


Nie zapomnij jeszcze o wypadku Makinena na Korsyce '97, gdzie poleciał w przepaść. Być może na tym rajdzie ciąży fatum, ale jest on bardzo niebezpieczny ze względu na wąskie, kręte drogi na niemałych wysokościach... Pomimo wielu minusów i groźnych wypadków ten rajd ma coś w sobie, coś za co go uwielbiam.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez WRCfan » środa, 3 maja 2006, 12:02

Marmetal napisał(a): W 1987 roku miała wejść grupa S, ale nigdy się tego nie doczekaliśmy.


Może to i dobrze, że grupa S nie weszła...moglibyśmy stracić jeszcze więcej wspaniałych zawodników...
-how fast are You in 1/4?
-all depends on how many corners I have to take in that 1/4 :twisted:
Avatar użytkownika
WRCfan
A6
 
Posty: 1103
Dołączył(a): poniedziałek, 10 lis 2003, 15:23
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Marcin 2 » środa, 3 maja 2006, 13:59

WRCfan napisał(a):
Marmetal napisał(a): W 1987 roku miała wejść grupa S, ale nigdy się tego nie doczekaliśmy.


Może to i dobrze, że grupa S nie weszła...moglibyśmy stracić jeszcze więcej wspaniałych zawodników...


Tu się zgadzam - co roku auta były szybsze i mocniejsze. Z grupy S to kojaże tylko prototypowe Audi, które miało coś ponad 600 koni, ale podobno prowadziło się lepiej od Quattro S1. O ile się nie myle to jeszcze w grupie S miał być Pug 405, ale skończyło się tylko na Pikes Peak i Dakarze.
http://www.fotosik.pl Obrazek
Avatar użytkownika
Marcin 2
N1
 
Posty: 70
Dołączył(a): sobota, 19 lis 2005, 17:45

Postprzez Marmetal » środa, 3 maja 2006, 18:31

Marcin 2 napisał(a):
WRCfan napisał(a):
Marmetal napisał(a): W 1987 roku miała wejść grupa S, ale nigdy się tego nie doczekaliśmy.


Może to i dobrze, że grupa S nie weszła...moglibyśmy stracić jeszcze więcej wspaniałych zawodników...


Tu się zgadzam - co roku auta były szybsze i mocniejsze. Z grupy S to kojaże tylko prototypowe Audi, które miało coś ponad 600 koni, ale podobno prowadziło się lepiej od Quattro S1. O ile się nie myle to jeszcze w grupie S miał być Pug 405, ale skończyło się tylko na Pikes Peak i Dakarze.


Miała być także Lancia Delta o nazwie ECV. Swoją drogą, brzydsza od S4. Z jednej strony szkoda, że nigdy nie doczekaliśmy się tej grupy, ale z drugiej to dobrze, bo moglibyśmy stracić innych kierowców.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20

Postprzez Marcin 2 » środa, 3 maja 2006, 20:17

S4 jest tak brzydka ze aż piękna :wink: . Zapomnieliśmy chyba jeszcze o Porsche 959 - z opisu w WRCe wynika ze mógł być z niego niezły killer. Ciekawe czy Citroen wystawiłby coś lepszego od ZXa.
http://www.fotosik.pl Obrazek
Avatar użytkownika
Marcin 2
N1
 
Posty: 70
Dołączył(a): sobota, 19 lis 2005, 17:45

Postprzez Marmetal » czwartek, 4 maja 2006, 11:43

Marcin 2 napisał(a):S4 jest tak brzydka ze aż piękna :wink: . Zapomnieliśmy chyba jeszcze o Porsche 959 - z opisu w WRCe wynika ze mógł być z niego niezły killer. Ciekawe czy Citroen wystawiłby coś lepszego od ZXa.


Mnie się tam Delta S4 bardzo podobała. Apropo Porsche 959, masz rację, to auto mogłoby wygrywać z takimi nowinkami technicznymi. A Citroen? BX 4TC był nieudanym autem, ale z biegiem czasu na pewno Francuzi udoskonalaliby je tak, aby zaczęło dojeżdżać w czołówce. Ale być może już w 1987 roku wprowadziliby inny model do ścigania się w klasie B12 (najmocniejsza klasa grupy B). Możemy sobie tylko gdybać, a nigdy nie dowiemy się jak miało być.
Marmetal
S2000
 
Posty: 3290
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2005, 15:20


Powrót do Archiwum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron