Gdyby żył, miałby 50 lat i pewnie nie jeden tytuł Mistrza Świata na koncie...

Henri i Sergio:


Chwilę przed tragedią:

Pamiętam...[']
Moderator: SebaSTI
Marcin 2 napisał(a):Co do dnia tragedii, to słyszałem jeszcze ze był chory i miał wysoką gorączke -przed startem do swojego ostatniego odcinka wsiadł do Lancii Biasiona.
Jak już wspominamy zmarłych z lat 80tych, to pamiętajmy jeszcze o Attilio Bettedze (rok temu też 20 lecie śmierci)- może nie był tak utalentowany jak Toivonen ,a le także należy mu się pamięć.
Marcin 2 napisał(a):Zrobie jeszcze of-topa , ale na Korsyce było jeszcze kilka groźnych wypadków - Pilot Makinnena wylodował w szpitalu i musiał wycofać się z rajdów, McRae miał dzwona i przeszedł operacje twarzy , ostatnio Latvala... troche za dużo tych wypadków jak na jeden rajd - moze ciąży na nim jakieś złe fatum...
Marmetal napisał(a): W 1987 roku miała wejść grupa S, ale nigdy się tego nie doczekaliśmy.
WRCfan napisał(a):Marmetal napisał(a): W 1987 roku miała wejść grupa S, ale nigdy się tego nie doczekaliśmy.
Może to i dobrze, że grupa S nie weszła...moglibyśmy stracić jeszcze więcej wspaniałych zawodników...
Marcin 2 napisał(a):WRCfan napisał(a):Marmetal napisał(a): W 1987 roku miała wejść grupa S, ale nigdy się tego nie doczekaliśmy.
Może to i dobrze, że grupa S nie weszła...moglibyśmy stracić jeszcze więcej wspaniałych zawodników...
Tu się zgadzam - co roku auta były szybsze i mocniejsze. Z grupy S to kojaże tylko prototypowe Audi, które miało coś ponad 600 koni, ale podobno prowadziło się lepiej od Quattro S1. O ile się nie myle to jeszcze w grupie S miał być Pug 405, ale skończyło się tylko na Pikes Peak i Dakarze.
Marcin 2 napisał(a):S4 jest tak brzydka ze aż piękna. Zapomnieliśmy chyba jeszcze o Porsche 959 - z opisu w WRCe wynika ze mógł być z niego niezły killer. Ciekawe czy Citroen wystawiłby coś lepszego od ZXa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości