przez żółtodziób » sobota, 12 kwi 2003, 11:04
trudno powiedzieć, może ma bogatego wujka w jakimś zarządzie albo na stanowisku prezesa, diabli wiedzą... U nas jest to samo, Sołowow jedzi sobie na wycieczki i nie przywozi żadnych punktów, ma kasę, wolno mu. Jeszcze bardziej jaskrawy przypadek był w FIA GT wm sezonie 2002, jeśli się interesujesz to wiesz dlaczego Lister nie wygrał mistrzostw, jeśli się nie interesujesz to powiem Ci że dlatego, głównemu udziałowcowi firmy, niejakiemu Springerowi zamarzyło się wygrać mistrzostwa zapisać się w annałach tego sportu, więc bez żenady wsiadł do wozu Campbella, bo przecież szefa nikt nie wyrzuci i tracił mnóstwo czasu. Czasem JCW odrabiał te straty i wygrwał wyścigi, ale w połowie przypadków nie. Złota zasada: ten określa zasady kto ma złoto... sad, but true...