56 Rajd Wisły

Puchar Polskiego Związku Motorowego

Moderator: SebaSTI

Postprzez Bad-i » niedziela, 15 sie 2010, 22:02

Sejol napisał(a):Jeśli jest zbyt trudny dla 3 ligi to ja bym się na miejscu organizatora zastanowił czy wpuszczać tam puchar. W Rzeszowie było ciężko i było sporo wypadków w pucharze (i nie tylko) ale 3 liga mogła jechać. Jeśli teraz nie może to co to będzie? Rajd na przetrwanie? Może jeszcze się zastanówcie czy to jest bezpieczne.

Inna sprawa że 3 liga jedzie bez pomiaru czasu i na Elmocie jechała nawet odcinkami RSMP.


nic dodac, nic ujac
Bad-i
N3
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek, 5 paź 2009, 17:21


Postprzez pawelwrc » niedziela, 15 sie 2010, 23:57

jestem własnie zainteresowany organizacja przy rajdzie i mógłbym tez postac przy OSsie. gdzie mógłbym si w razie czego zgłosic ??
Avatar użytkownika
pawelwrc
 
Posty: 39
Dołączył(a): środa, 27 sie 2008, 14:06

Postprzez safetypoludnie » poniedziałek, 16 sie 2010, 22:51

Pawelwrc serdecznie zapraszam do współpracy, najlepiej jakbyś miał ekipę 4-osobową z autkiem bo wtedy obejmujesz małą sekcję (oczywiście osoby pełnoletnie) namiar na kierownika zabezp. 3 os-u 514769673.
Sejol, że się tak zapytam, ile zaliczyłeś udanych startów w pucharze, że wyrobiłeś sobie takie zdanie i wysuwasz tak dalekie wątpliwości. Jeśli jednak nie jesteś czynnym zawodnikiem to na początek zapraszam do klubu i do pomocy przy organizacji takich imprez, a jak już przyłożysz się do skonstruowania takiego rajdu to chciałbym Cię z całym szacunkiem widzieć, jak tłumaczysz się przed zawodnikami z których zwykle pół na pół jest tych zadowolonych i niezadowolonych.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia niebawem.
Avatar użytkownika
safetypoludnie
 
Posty: 43
Dołączył(a): wtorek, 2 lut 2010, 21:04
Lokalizacja: Kraków

Postprzez MSG Racing » poniedziałek, 16 sie 2010, 23:51

Nie chcę jak na razie używać zbyt ostrych słów i powiem tylko tyle że będę stał razy trasie i się śmiał jak mego gwiazdy i super doskonali rajdowcy z RPP będą po kolei wypadać i nie kończyć wspaniałego Rajdu Wisły.
Zawodnicy z R2 to nie są kalecy i niedoświadczeniu kierowcy ale z mniejszym budżetem :!:
Ale kiedyś po nic nie dającym super wolnym KJS z nawet cofaniem na próbach taki zawodnik miał od razu jechać miedzy drzewami ponad 140 i było OK.

PS
Aha super trudny Rzeszowski jakimś cudem mógł mieć na końcu RD3L.
Jakoś nie wierze żeby Wisła była dużo trudniejsza.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez gabrally » wtorek, 17 sie 2010, 00:32

MSG Racing napisał(a):Nie chcę jak na razie używać zbyt ostrych słów i powiem tylko tyle że będę stał razy trasie i się śmiał jak mego gwiazdy i super doskonali rajdowcy z RPP będą po kolei wypadać i nie kończyć wspaniałego Rajdu Wisły.
Zawodnicy z R2 to nie są kalecy i niedoświadczeniu kierowcy ale z mniejszym budżetem :!:
Ale kiedyś po nic nie dającym super wolnym KJS z nawet cofaniem na próbach taki zawodnik miał od razu jechać miedzy drzewami ponad 140 i było OK.

PS
Aha super trudny Rzeszowski jakimś cudem mógł mieć na końcu RD3L.
Jakoś nie wierze żeby Wisła była dużo trudniejsza.


"Proponowany kalendarz jest również wynikiem nacisków ze strony zawodników, by nie łączyć rund RSMŚl. z rajdami Rajdowego Pucharu Polski (56 Rajd Wisły, 3 Rajd Zamkowy)." http://pzm.katowice.pl/2010/lang.pl/no/pnews/37

To jak to w końcu jest, Wy zawodnicy się sprzeciwiliście, czy organizatorzy nie chcieli zorganizować rundy RSMOŚL podczas Wisły?
Coraz częściej zastanawiam się, czemu zamiast rajdów nie wybrałem szachów. Na przykład. ;)
gabrally
N4
 
Posty: 2349
Dołączył(a): czwartek, 20 lip 2006, 12:20

Postprzez safetypoludnie » wtorek, 17 sie 2010, 00:33

Nie powiedziałem że to megagwiazdy i nie powiedziałem że zawodnicy z R2 to kalecy. Po pierwsze dzisiejsze przepisy nie wymagają już żadnych startów do egzaminu na R2 a więc sam rozumiesz że skala doświadczenia się trochę zmieniła. Po drugie nie staram się tu w żaden sposób dyskryminować na podstawie budżetu, choć zdziwiłbyś się mocno, znam zawodnika R2 u którego w stajni stoją 4 bryczki i nie byle jakie...
Dobrze napisałeś, jakimś cudem miał na końcu.
Wybacz, po serii wypadków z ostatnich lat jakoś nabawiłem się rezerwy.
Mam na bieżąco przegląd umiejętności zawodników RD3L i jeśli zechcesz to zasiądziemy na jakieś długie Polaków rozmowy. Owszem, są tacy za których spokojnie dam sobie rękę uciąć ale... jest ich mało.
Sęk w tym że nie masz możliwości "odsiewu" przy zgłoszeniach na podstawie choćby prostych kryteriów z obserwacji poprzednich występów danej załogi. Obserwuję i wiem, kto jeździ rozważnie "po naukę" a kto uprościł rolę drivera do minimum typu gaz w podłogę lub hamulec w podłogę.
Możesz tylko mieć nadzieję że nie trafi u Ciebie centralnie w drzewo poniesiony ułańską fantazją w dodatku twierdząc że go to "ostro kręci".
Pozdrawiam - MarekM
Avatar użytkownika
safetypoludnie
 
Posty: 43
Dołączył(a): wtorek, 2 lut 2010, 21:04
Lokalizacja: Kraków

Postprzez MSG Racing » wtorek, 17 sie 2010, 01:31

Z tego co ja wiem to organizator nie chciał 3L na Wiśle, niezależnie od tego czy to RSMŚL (to lepiej brzmi RSMOŚL ) czy po prostu jazda bez pomiaru.

Tak Marku masz też racje w tym wszystkim jednak jaka będzie różnica jakby zawodnik R2 wypadł na Wiśle a na np. Porębie lub Tychach które są w niedzielę?
Jeśli chodzi o budżety to niestety nie idzie on w parze z umiejętnościami wielu zawodników ale są i tacy co są bogaci i potrafi i tacy co nie mają i też potrafią. Przyznam że trochę drażniące jest to że 3L która miała tanią formą poważnego ścigania już teraz wychodzi na jednak dużo droższą. Choć tragedii nie ma.
Co do rozmowy to domyślam się że można by dłuuuuugo rozmawiać.
Jednak nadal uważam, że powinna jechać 3L przy Wiśle.
Rozumiem obawy po wypadkach ale to nie są szachy przy których też może być niebezpiecznie jak się gracz zakrztusi łykiem wody. Rajdy są sportem niebezpiecznym i tak będzie zawsze, i dlatego tzw "jaja" powinni mieć też organizatorzy. W Finlandii mają ślepe rajdy albo sprinty bez pilota które są często pierwszym spotkaniem z tym sportem od kuchni. I nikt nie płacze nie boi się (przynajmniej nie tak jak u nas).
A co z tymi co jadą swój np 4rajd w życiu ale mają już świeżo odebraną R1?
Teoretycznie też nie powinni jechać bo to prawie 3L. Albo jeżdżący jeden rajd w roku, oni mają dużo mniej doświadczenia niż stale startujący w RPP. Nie wspominając o zawodnikach R2 którzy mają za sobą znakomity sezon w 3L ale z powodów kosztów nie mogą przejść do RPP i jeżdżą dalej 3L.
Nie zdziwię się jak kiedyś (może za rok) pojedzie po tych trasach jakiś rajd 3L.

System nie jest zdrowy to na pewno. Powinno być to wszystko nieco inaczej i na wzorach z miejsc gdzie to wszystko działa rewelacyjnie.
Ale to temat na inną rozmowę.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez Sejol » wtorek, 17 sie 2010, 09:37

Ja tylko ostrzegam że jeśli ten rajd jest tak ciężki że nie mogą jechać w nim zawodnicy bez pomiaru czasu, to może lepiej się zastanówcie czy w ogóle go puszczać, Rzeszowskiego nie ukończyło prawie 1/3 załóg z pucharu ale 3 liga jechała.

Aby móc wystartować w pucharze wystarczy zapisać się do automobilklubu, przejechać tak na prawdę 3 rajdy bez pomiaru albo w to zamieszać RD i się startuje w tym rajdzie.

To tylko moja opinia ale ja to widzę tak albo ktoś się uparł że 3 liga nie pojedzie z takiego lub innego powodu, np. ambicjonalnego albo przez to że chciano połączyć to z rundą RSMOŚl, żeby nie trzeba było trzeba organizować jeszcze raz, ale był opór zawodników i teraz jest kara (to tylko moje domysły) albo ten rajd jest rzeczywiście tak trudny że od razu przy jego planowaniu tak postanowiono ale wtedy organizator bierze na siebie duże ryzyko.

Co do łączenia rund RSMOŚl z rundami pucharu to od razu odcina się zawodników z R1, którzy chcą jechać w rundzie pucharu od możliwości punktowania RSMOŚl bo rajd miałby krótsze odcinki.

Jeśli chodzi o pomoc w organizacji to nie każdy ma czas bo co dziwne niektórzy np. pracują., z czego opłacają składki. Z tego co wiem to safeciarzy na śląsku (gdzie mieszkam) jest co nie miara bo spotykam ich na wszystkich rajdach w Polsce. Automobilklub Śląski ma biuro w centrum Katowic i siedzą tam ludzie raczej nie za darmo, czyli jakieś przychody posiada jak go na to stać, wieć może warto zatrudnić firmę do pomocy np. w promocji rajdu. Nie wiem jak wypada wasza współpraca z S4 ale po kolizji części sprintów domyślam się że nie za dobrze.

Pozdrawiam i życzę powodzenia
Sejol
N3
 
Posty: 267
Dołączył(a): niedziela, 21 mar 2010, 19:50

Postprzez safetypoludnie » wtorek, 17 sie 2010, 12:41

Sejol, ja myślę że umówimy się kiedyś na testy na OSie i pokażesz mi że nie mam się czego obawiać.
MSG Racing, podtrzymuję propozycję na długie Polaków rozmowy, bo widzę dużo wspólnych tematów. Jak się wyrobię z papierkologią to jestem na Tyskim, robimy OS na torze Fiata. Zresztą jakby co to jestem pod 507-055-264.
Pozdrawiam - MarekM
Avatar użytkownika
safetypoludnie
 
Posty: 43
Dołączył(a): wtorek, 2 lut 2010, 21:04
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Sejol » wtorek, 17 sie 2010, 14:41

Safetypoludnie jeśli jechałbym ten rajd bez pomiaru czasu to jechałbym tak jak wymaga tego regulamin 3 ligi. Dodatkowo zalecam zapoznanie się z komunikaem GKSS nr 4/2010 w.2

3. GKSS wyjaśnia i precyzuje zasady udziału zawodników z licencją kierowcy stopnia „R2” podczas rund RPP.

3.1 Ideą udziału zawodników z licencją „R2” podczas rund RPP na zasadach „na końcu stawki bez pomiaru czasu” jest umożliwienie zainteresowanym szybsze uzyskanie licencji stopnia wyższego z jednoczesnym obyciem z wymogami zawodów dłuższych niż rajdy kategorii RD-3L.

3.2 Przyjmuje się zasadę, że zawodnicy którzy z własnej winy znajdą się poza drogą i/lub z tego powodu nie ukończą zawodów oraz zawodnicy którzy swoją jazdą będą powodować celowe zagrożenie będą mieli cofniętą licencję i zostaną skierowani na powtórny egzamin do którego będą mogli przystąpić nie wcześniej niż pół roku po nałożeniu kary.


To znaczy że to co ustanawia GKSS jest bez znaczenia?

Wobec tego co jest wyżej napisane Twoja argumentacja jest pozbawiona sensu i tyle. Mam nadzieję że ten rajd będzie udany.
Sejol
N3
 
Posty: 267
Dołączył(a): niedziela, 21 mar 2010, 19:50

Postprzez sjz » wtorek, 17 sie 2010, 20:45

Myślę, że lepiej pojechać rajd RD3L z pomiarem czasu, gdzie można powalczyć w klasie, zdobyć puchar za miejsce na podium i przeżyć prawdziwe rajdowe emocje ;-)

A tak swoją drogą, to jestem do dyspozycji na prawy fotel podczas Rajdu Wisły.
sumorally@gmail.com
sjz
N1
 
Posty: 55
Dołączył(a): wtorek, 11 lis 2008, 10:39

Postprzez majkos » wtorek, 17 sie 2010, 20:53

Pozdrawiam organizatorów Rajdu Wisły, którzy jak dobra mama dbają, by nikomu broń Boże nie stała się krzywda. I gratuluję pomysłu, aby kolejnym egzaminem dopuszczającym do rajdów były testy, na których komisja lub organizator oceni umiejętności kierowcy :D Pomysł wart zainteresowania GKSS i władz PZM, by zmienić regulamin RD3L. Jak na prawo jazdy - część teoretyczna i praktyczna.

I zapraszam do obejrzenia filmów jak wyglądają trasy u południowych sąsiadów, gdzie można jechać 80 km oesowych bez jakiejkolwiek licencji i z podstawowym wyposażeniem bezpieczeństwa. Mały przykład tutaj - załoga jadąca Lancerem Evo9 (samochodów N4 startowało kilkanaście, do tego kilkadziesiąt innych naprawdę bardzo mocnych i szybkich) na jednej z eliminacji czeskich rajdów amatorskich:

http://www.youtube.com/watch?v=XWEnSZVzwio

Oes naprawdę trudny, śliski i zasyfiony, do tego wąski(polecam partię w lesie w połowie oesu oraz końcowe spadanie do mety). W drugim etapie oes był jechany odwrotnie.

Cóż, w innych krajach dbają o rozwój rajdów, a u nas jak zwykle ktoś musi myśleć za zawodnika.

Pozdrawiam serdecznie

EDIT

A tak czeski amatorski rajd wygląda "z zewnątrz"

http://www.stream.cz/video/505765-9-ral ... -hory-2010
Ostatnio edytowano wtorek, 17 sie 2010, 22:50 przez majkos, łącznie edytowano 1 raz
Zostań fanem MAJKOS RTP na facebook'u
Avatar użytkownika
majkos
A5
 
Posty: 637
Dołączył(a): niedziela, 24 kwi 2005, 23:16
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez ptakwrc » wtorek, 17 sie 2010, 22:45

przed rzeszowskim slyszalem nawet nowa nowinke ;) ze za wypadniecie ZSS moze nalozyc 6 - miesiecznego bana w startach, tym samym blokujac mozliwosc zdobywania punktow do R1
z ust pewnego powaznego dzialacza
z jednej strony troche racji, niech sie dojedzie te 3 rajdy i spokoj... +10% kosztow i startujemy normalnie w RPP bo (przynajmniej ja) innych - lepszych - tanszych - sposobow na R1 nie znam
RFRTEAM.FORA.PL
Avatar użytkownika
ptakwrc
A5
 
Posty: 572
Dołączył(a): wtorek, 9 wrz 2003, 15:03
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez MSG Racing » wtorek, 17 sie 2010, 22:59

Plus tylko 10% ? Jakim cudem? Mnie start w Jokerze wyszedł 1/3 startu w RPP góra 40%.

Majkos - Czechy to też inna sprawa a przede wszystkim inne prawo. U nas jest na tyle bezsensownie że niestety mamy takie przepisy jakie są, choć też uważam że jakby dałoby bardziej przyjazne zrobić ale jesteśmy w Polsce niestety gdzie mało komu się chce. U nich to co innego i dlatego się ten sport rozwija. I mają lepszych driverów bo pozwalają im jeździć i dają szanse. A u nas jest słynne zdanie Górskiego "Rajdy nie są tanie" :?

Nie wiem jak będzie ze mną i Tyskim. Wstępnie jest pomysł żeby jechać ale jest też druga strona medalu i nieco inne plany więc nie wiem czy się tam ostatecznie wybiorę. Jeśli nie przy tej okazji to zapewne znajdzie się inna na rozmowy :)
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Postprzez badi » wtorek, 17 sie 2010, 23:23

wydaje mi sie ze znow RD3L traktuja jak piąte koło u wozu, ciekawe kiedy powtórzy się sytuacja z Warmińskiego.

Powiem szczerze, że informacje które słyszymy dla osób z Warszawy daruje sobie te niby mistrzostwa Śląska bo wiecej jest odwolywanych rund niz tej całej jazdy...

Tychy czyli rajd po torze FSM czytaj większy KJS... to Nam się nie chce nawet jechać
badi
 
Posty: 5
Dołączył(a): niedziela, 30 maja 2010, 13:24
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Puchar PZM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości