motorsport.com

przez **rav** » sobota, 11 lis 2006, 21:13

Łączenie Pucharu z RSMP ma więcej wad niż zalet. PZM-otka organizowana pod RSMP nie wzbudza żadnego zainteresowania mediów. Nawet kamerzystom nie chce się wstać godzinę wcześniej, albo zostać godzinę później żeby nakręcić drugoligowców. Jadąc Magurski czy Subaru nie zauważyłem żeby przy trasie stało więcej kibiców, a poziom organizacji dwóch lig jest bardzo zbliżony. Jednak niektóre eliminacje zamykają budżet dzięki rozgrywaniu dwóch lig. Możliwe że takie rundy nie mogłyby się odbyć osobno.

12 eliminacji to dobra liczba. Żeby coś w tym sporcie osiągnąć trzeba jeździć kilkanaście rajdów w roku. Gdyby było 8 eliminacji zawodnicy z licencją K nie mieliby takiej możliwości. Poza tym do organizacji rajdów jest kolejka. W tym roku odrzucono Zamkowy. Jeśli Kaszub awansuje do RSMP, to prawdopodomnie do rangi PPZM awansuje Nowomiejski, lub Agapit.

przez **-=KrzysiekWRC=-** » niedziela, 12 lis 2006, 09:59

Ja jestem podobnego zdania co Rav. Raz, że PPZM jest wówczas traktowany marginalnie, a dwa - patrząc z pozycji pilota - mając przykładowo zakontraktowane starty w RSMP oraz PPZM odpada wówczas jedna z możliwości startu.

Co do eliminacji 2007 - organizatorzy Rajdu Wisły chcą pozostac jeszcze najbliższy sezon w Pucharze.

przez **rav** » niedziela, 12 lis 2006, 13:34

Organizowanie wspólnych rund powinno mieć miejsce tylko w przypadku, gdy trzeba uzupełnić lukę po odwołanym rajdzie. Liczba eliminacji powinna być ustalona na początku, i nie powinno się wprowadzać zmian. Jeśli któraś runda PPZM zostaje odwołana, to w zamian za to rajd RSMP jest rundą podwójną. Podobnie może być w drugą stronę. Lepiej żeby RSMP odbyło się na dystansie 80km, niż żeby wogóle się nie odbyło. Oczywiście wymaga to od organizatora wprowadzenie pewnych zmian w harmonogramie, ale w zamian za to otrzymują dodatkowe pieniądze z wpisowego.
Nie należy więcej doprowadzić do sytuacji, kiedy mistrza rozgrywek poznajemy po ogłoszeniu komunikatu o odwołaniu rajdu. Gdyby zawodnicy wiedzieli wcześniej, że Śnieżka jest ostatnią eliminacją, to z pewnością inaczej przygotowaliby się do tego rajdu, i kierowaliby się innymi założeniami taktycznymi.

przez **losiu** » niedziela, 12 lis 2006, 14:04

Ja nie rozumie jednej rzeczy... Dlaczego skoro jakis rajd jest fajny w PPZM to odrazu zabieraja go do RSMP. Czy zawodnicy z PPZM musze jezdzic tylko w rajdach ktore maja tak slabe trasy... Nie rozumie tej filozfi...

przez **cmpr** » niedziela, 12 lis 2006, 15:18

losiu napisał(a):Ja nie rozumie jednej rzeczy... Dlaczego skoro jakis rajd jest fajny w PPZM to odrazu zabieraja go do RSMP. Czy zawodnicy z PPZM musze jezdzic tylko w rajdach ktore maja tak slabe trasy... Nie rozumie tej filozfi...

Losiu, to nie filozofia, to czysty interes: RSMP = większy prestiż, wyższe wpisowe, możliwość zaproszenia gości z zagranicy itp., itd.

Też żałuje, że za rok nie pojade na Kaszubach, ale cóż, taka kolej rzeczy, że każdy organizator dąży jak najwyżej. Swoją drogą jeżeli przesuną Rajd Kaszub na marzec, tak jak to planuje Szerla to życzę im powodzenia.

przez **rav** » poniedziałek, 13 lis 2006, 00:42

Nie ma takiej zasady że eliminacje o lepszych trasach awansują do RSMP. Przykładowo Rajd Krakowski, który ma spośród rajdów asfaltowych najciekawszą trasę został zdegradowany do PPZM. Do RSMP trafiają eliminacje, które mają szanse być dobrze zorganizowane. Awans Rajdu Kaszub do RSMP jest związany głównie z tym, że są pieniądze na jego organizację.

Kwestia ciekawości tras jest określeniem bardzo subiektywnym. Gdybym miał wybierać według tego kryterium rajd awansujący do RSMP to wybrałbym Festiwalowy.

przez **ŁukaszWRC** » wtorek, 14 lis 2006, 14:00

rav napisał(a):Kwestia ciekawości tras jest określeniem bardzo subiektywnym. Gdybym miał wybierać według tego kryterium rajd awansujący do RSMP to wybrałbym Festiwalowy.

Dlaczego akurat Festiwalowy :?:

Miałem okazję przejechać wszystkie oesy tego rajdu i delikatnie mówiąc niezbyt mnie zachwyciły.

przez **rav** » wtorek, 14 lis 2006, 16:08

Twarde, równe, nie wybaczające błędów. Dużo miejsc na odwagę. Malownicze okolice. Brak jakichkolwiek elementów cywilizacji przy trasach eliminuje zagrożenie bezpieczeństwa przypadkowych osób. Kompaktowa trasa (można się z nią zapoznać w 3 godziny), dobra baza noclegowa (Opole). Na tym rajdzie liczą się umiejętności kierowcy a przede wszystkim wielkość jego jaj. Nie ma pojedynku na szpery przy odejściach z nawrotów.

przez **skateman** » wtorek, 14 lis 2006, 16:16

rav napisał(a):Twarde, równe, nie wybaczające błędów. Dużo miejsc na odwagę. Malownicze okolice. Brak jakichkolwiek elementów cywilizacji przy trasach eliminuje zagrożenie bezpieczeństwa przypadkowych osób. Kompaktowa trasa (można się z nią zapoznać w 3 godziny), dobra baza noclegowa (Opole). Na tym rajdzie liczą się umiejętności kierowcy a przede wszystkim wielkość jego jaj. Nie ma pojedynku na szpery przy odejściach z nawrotów.

Dobrze mówi.... Festiwalowy ma najtrudniejsze trasy z calego cyklu PZM... Miałem okazje jechać po kawałku jednej Impreza N11 i poprostu szok, nie moglem sobie wyobrazic ze ja bym mial prowadzic ten samochod... jest wasko, ciasno, no i te piekne okolice.... Liczą się tylko umiejętności... Co najwazniejsze rajd ma mnostwo zakretow co dziła na jego kozysc....

przez **misiek_wrc** » wtorek, 14 lis 2006, 19:29

Ja bym chciał żeby było więcej szutrowych rajdów, wiem że to są dodatkowe koszty dla zawodników, ale dla kibiców wieksza frajda

Wiec i Kaszub i Festiwalowy powinny znaleźć się w kalendarzu RSMP

przez **J@ckaSS** » wtorek, 14 lis 2006, 22:10

a wiecie ze Dolnosląski ma koncepcje tras po szutrach :lol:

nawet nie wiem gdzie.... chociaz musze przyznac ze troche szutrowych, i nawet dosc ładnych kilometrow w naszych okolicach jest.

przez **misiek_wrc** » wtorek, 14 lis 2006, 23:04

A skąd tak informacja??? Bo nigdzie o tym nie słyszałem, chociaż byłbym za

31 Rajd Kormoran już w maju 2007r. jako el. PPZM i RSMO.
Więcej informacji na http://rajdy.olsztyn.pl/news.php?id=146!

przez **Robecki** » środa, 15 lis 2006, 02:07

Oby tylko Kormoran się odbył i będzie piknie

Jak jeszcze dadzą termin przed Polskim to lista startowa będzie znakomita. Czekam z niecierpliwością na ostateczny termin rozegrania rajdu

przez **losiu** » środa, 15 lis 2006, 17:06

rav napisał(a):Twarde, równe, nie wybaczające błędów. Dużo miejsc na odwagę. Malownicze okolice. Brak jakichkolwiek elementów cywilizacji przy trasach eliminuje zagrożenie bezpieczeństwa przypadkowych osób. Kompaktowa trasa (można się z nią zapoznać w 3 godziny), dobra baza noclegowa (Opole). Na tym rajdzie liczą się umiejętności kierowcy a przede wszystkim wielkość jego jaj. Nie ma pojedynku na szpery przy odejściach z nawrotów.

Trasy rajdu festiwalowego sa fajniejsze od kaszub... ty to rav masz poczucie humoru... Co z tego ze szuter jest twardy skoro trasy sa beznadziejne i strasznie niebezpieczne... Ja jakos nie upatruje przyjemnosci w leceniu na 5 biegu na odcieciu miedzy drzewami ktore sa na szerokosc lusterek :roll:

Z kim nie rozmawialem to mowil ze kaszuby to najlepszy rajd szutrowy w ppzm i jeden z ogolnie ciekawszych rajdow....

Ale poczekamy jak niedlugo zmienisz zdanie... Bo czasem lubisz duzo piany robic a potem zmieniac zdanie... Pamietam jak opowiadales ze nie ma to jak francuskie auto tj. megane :lol:

i mowiles ze astra nie bedziesz jezdzil bo to taki samochod do jezdzenia po bulki do sklepu. I jak mnie nie myli pamiec to w czasie kiedy startowales meganka to jakos zawsze jezdziles na awaryjkach o ile w ogole dojezdzales, a wyniki byly takie sobie. Ten sezon jak zaczeles jezdzic astra to jakos konczysz rajdy i wyniki zaczeles robic...
Wiec moze czasem troche bardziej pomysl zanim zaczniesz bajki opowiadac...

motorsport.com

Eliminacje 2007

Kto przegląda forum