Wystarczy narysować wygrodzenie zakrętu w itinererze. W zeszłym roku rysowali.
Na Sobienie Jeziort os jest jeden łącznik o długości 800m. Poza tym dużo syfu. Wilga jest cała asfaltowy. Maciejowice to 33% asfaltu 33% rozwalonego betonu i 33% szutru. Co roku asfaltują jakieś fragmenty, więc może się coś zmieniło.
Fajne miejsca :
na Sobieniach zjazd z drogi Piwonin-Goźlin w prawo. Szybkie odbicie w prawo w dół do prawego długiego 3 do L 90. Dobry dojazd. Potem jest najdłuższa prosta w rajdzie (800m na końcu 200 na liczniku) i hamowanie do prawej 90ki z rowem na wprost. To dla tych, którzy lubią dzwony. 3 kilometry dalej jest wyprofilowany prawy 3, do którego można dojechać, ale bardzo kiepskimi drogami. 2 lata temu urwałem tam pompę paliwa. Dogodniejszy dojazd jest zablokowany dalszą częścią OS-u. Jak ktoś lubi szuter to zapraszam do sadu pod koniec odcinka.
Na Wildze na początek jedzie się szeroką drogą z ciasnymi zakrętami. Wszystkie można zobaczyć na mapce. Potem jest ostre hamowanie do prawego nawrotu, ale przestrzelenie kończy się w szerokiej kopercie. Następna paria zakrętów to szybki fragment po wąskiej drodze wzdłóż wału. Mało efektowne, ale można zobaczyć kto jedzie na maxa, a kto się boi. Jeden zakręt jest wyprofilowanu w odwrotnym kierunku. Bezpieczne miejsca do obserwacji na wale przeciwpowodziowym. Kończy się lewą 90-ką z kopertą. Do mety proste poprzecinane 2-ma 2-kowymi S-kami z głębokim cięciem. Oglądałem to kiedyś i mogę ocenić na 2 gwiazdki. Na stronie
www.maciekhandwerker.com jest on-board tego odcinka.
Maciejowice idą w jakiejś innej konfiguracji, ale długi łuk wzdłóż wału zakończony L3 raczej będzie, bo nie da się ominąć. Nie można tam też dojechać, więc albo długi spacer, albo całodzienny piknik. Poza tym fajne są wszystkie szutrowe kawałki.