Polska to taki kraj gdzie wszystko mozna kupić. Maturę, prawko, pozwolenie, magistra, licencje rajdowa tez. Jak chcesz wiedziec co i jak to napisz do mnie na priva, bo na forum nie wypada.
Przypominam Lipciu ze jakis czas temu zalozylismy sie o wodke i ja wygralem.
Z licencja WT jest tak, ze przed sezonem bedzie zorganizowany kurs na torze polaczony z egzaminem. Jeden juz byl (w kielcach). Na koniec jest egzamin teoretyczny (pytaja o flagi procedury startowe) i praktyczny (nie doswiadczylem, ale z tego co mi mowili to jedzie sie po torze z egzaminatorem i jak sie widzi zolta flage to trzeba zwolnic, a jak niebieska to przepuscic tego, co jedzie z mna.
Jesli ktos ma juz licencje K to wystarczy ze zda egzamin teoretyczny, ale jesli nie daj bog ma juz M, to musi zdawac tez praktyke. Tak w Polsce pisze sie regulaminy. Na egzamin mozna sie umowic przy okazji dowolnej rundy wyscigow. Po kursie egzamin jest pisemny, a przy okazji wyscigow jest ustny.