Rajd Strzeliński Etoll

Puchar Polskiego Związku Motorowego

Moderator: SebaSTI

Postprzez roben » niedziela, 18 cze 2006, 23:58

Bardzo łatwo kogoś obwiniać ale tak naprawde nie wiesz kogo byla wina dopuki ty sam nie nie masz stycznosci z taka tragedią , ja mialem na rajdzie barborki w 2005 i wiem ze zawsze lezy wina po obu stronach ,rajdowka Herbana wjechala w mojego kolege stalismy podobno w niedozwolonym miejcu ok moge sie z tym zgodzic ale to co media pisaly i pokazywaly w telewizji to straszne klamstwa .Dosc ze kiepsko promowany jest ten sport w mediach to jeszcze zniechecaja kibicow do uczestniczenia w nim .


moje filmiki www.erady.com
roben
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek, 26 maja 2006, 00:40
Lokalizacja: Kraków


Postprzez Beret » poniedziałek, 19 cze 2006, 00:42

roben, na ktorym oesie??
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez Buncol » poniedziałek, 19 cze 2006, 00:43

on mowi o Barborce Cieszynskiej.
Obrazek
Buncol
A6
 
Posty: 1151
Dołączył(a): wtorek, 5 paź 2004, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Beret » poniedziałek, 19 cze 2006, 00:46

wlasnie zapomnialem o to dopytac ;)
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez roben » poniedziałek, 19 cze 2006, 01:26

barborka cieszynska 2005 oes 4, poeiem wam ze 80% kibicow stoi w niebespiecznych miejscach , nawet jak stoisz za tasma to moze ci sie cos stac to nie jest colin mcrae rally(gra) ze samochod sie zaczymuje na tasmie
roben
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek, 26 maja 2006, 00:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Felix » poniedziałek, 19 cze 2006, 09:04

Bylem na 4 barborkach z rzedu i jakos nie zauywazylem zeby 80% kibicow stalo w niebezpiecznym miejscu wiec nie pisz glupot. Bylem tez na tym odcinku troszke wyzej i zszedlem aby zobaczyc czemu przerwali odcinek. To w jakim miejscu Wy staliscie przechodzi wszelkie oczekiwania i brak odpowiedzialnosci za swoje zdrowie oraz innych :?
Avatar użytkownika
Felix
N1
 
Posty: 51
Dołączył(a): sobota, 15 paź 2005, 15:38
Lokalizacja: Knurów

Postprzez axgt » poniedziałek, 19 cze 2006, 11:13

Czy ktos ma moze zdjecia zalogi 56 Geca/Zawisza w AXie i zechcialby sie z nami nimi podzielic? Moj mail : risto.fm@interia.pl
Pozdrawiam
gg 6392176
axgt
N1
 
Posty: 88
Dołączył(a): czwartek, 13 lis 2003, 19:01

Bydło....

Postprzez Murzynek » poniedziałek, 19 cze 2006, 14:54

ehh..jechałem ten rajd wczoraj i mam nadzieje że więcej już go nie będzie w kalendarzu
Murzynek
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela, 19 lut 2006, 15:30

Postprzez oli » poniedziałek, 19 cze 2006, 16:39

Wlasnie jeszcze Rav nie nie podzielil sie wrazeniami chyba ze przeoczylam
oli
N1
 
Posty: 78
Dołączył(a): środa, 16 lis 2005, 18:26
Lokalizacja: rybnik

Postprzez Robecki » poniedziałek, 19 cze 2006, 17:05

Murzynek - Opisz co tak Cię zraziło do tego rajdu (oprócz oczywiście tego nieszczęsnego wypadku) że chcesz go aż wyrzucić z kalendarza :?:
Avatar użytkownika
Robecki
N3
 
Posty: 465
Dołączył(a): piątek, 4 cze 2004, 18:48
Lokalizacja: Płońsk

Postprzez yesh » poniedziałek, 19 cze 2006, 18:24

Mam nadzieje że po tym rajdzie organizatorzy przywiążą choć trochę większą uwagę do osób, do których trafiają żółte kamizelki. Ja osobiście spotkałem się z jakimś ok. 14letnim chłopczykiem w kamizelce i mieszkającymi nieopodal dziewczynami, które ewidentnie nie wiedziały co robią. Nie wiem jak wyglądało zabezpieczenie hopy.. domyślam się jednak że nie był to jakiś 15latek. Ale ta osoba, która tam była także nie nadawała się do zadania jej powierzonego. Jeśli upominania nie pomagają to trzeba zrobić coś więcej.. jeśli się siedzi w żółtej kamizelce i kiwa głową to każdy wypadek może do takiej tragedii doprowadzić.

Ale tak to jest jak przykłada się bardziej do nazbierania jak największej kasy z mandatów na dojazdówkach zamiast do zabezpieczenia odcinków
Avatar użytkownika
yesh
 
Posty: 48
Dołączył(a): środa, 29 mar 2006, 09:54
Lokalizacja: Kraków / Maków

Postprzez budyń » poniedziałek, 19 cze 2006, 18:40

nawet nie chce mi sie pisac ale cos powiem.
po pierwsze to straszhna tragedia dla rodzin znajomych oraz zawodników . to był ich pierwszy poważny rajd. był on szalenie niebezpieczny bo po burzy szalenie sie zasyfił a każdy podejrzewam wie jak zachowuje sie slick na syfie.co po niektórzy mogli mnie zobaczyć bo sędziowałem na zapoznaniu janowiczek, potem gwizdałem na testowym (wtam było najciekawsze miejsce w całym rajdzie po długiej prostej lewy 90 na błocie)i sędziowałem na starcie przeworna. ale jest i druga strona medalu. to jest przepaść pomiędzy kjs-ami a pzm. kompletnie niewjeżdzeni kierowcy jadą na szybkie techniczne partie bez wyszkolenia.

potrzebujemy trzeciej ligi. i to szybko.

to był mój pierwszy rajd po asfalcie...
gsi power
Avatar użytkownika
budyń
N1
 
Posty: 78
Dołączył(a): niedziela, 5 lut 2006, 15:42
Lokalizacja: olsztyn!

Postprzez Beret » poniedziałek, 19 cze 2006, 19:40

problem z safety jest taki ze malo kto chce pracowac... dlatego biora wszystkich...
pamietam, dyskusje o mazowieckim , dokladnie OS otwock... ktos marudzil wlasnie ze safety nie bardzo dawalo rade... zalezy w ktorym miejscu. bylo nas 6 czy 7 znajomych osob i byl swiety spokoj, lacznie z tym ze przydzieleni nam policjanci przechodzili dalej, do tych "picz" ktore wlasnie nie dawaly rady... kibice byli grzeczni i sluchali, ewentualnie grzecznie pytali czy sie wyjatku nie zrobi... ale byli i tacy co pobic chcieli...
nindża nie moze byc mientka

MIEJSCE NA TWOJA REKLAME

www.bwyszkowski.pl
www.codrivers.fora.pl

Obrazek
Avatar użytkownika
Beret
A6
 
Posty: 1232
Dołączył(a): sobota, 19 lut 2005, 22:58
Lokalizacja: wawa-piaseczno

Postprzez Pancin » wtorek, 20 cze 2006, 08:56

Z relacji kumpla słyszałem, że po dzwonie Trojana do stojącego na szczycie hopy pilota pokazującego "OK", podszedł safeciarz powiedzieć mu żeby zmienił sobie miejsce, bo stojąc tam z tą tabliczką spowalnia jadące auta i nie skaczą na hopie. Żenada. Kto takich safeciarzy zatrudnia? Jak się skończyła przygoda Trojana można zobaczyć na fotkach.
Pancin

http://www.scyzzor.com]www.scyzzor.com
http://www.superoes.pl]www.superoes.pl
Avatar użytkownika
Pancin
N3
 
Posty: 227
Dołączył(a): poniedziałek, 9 maja 2005, 01:30
Lokalizacja: Kielce

Postprzez machoony » wtorek, 20 cze 2006, 15:22

Pancin napisał(a):Z relacji kumpla słyszałem, że po dzwonie Trojana do stojącego na szczycie hopy pilota pokazującego "OK", podszedł safeciarz powiedzieć mu żeby zmienił sobie miejsce, bo stojąc tam z tą tabliczką spowalnia jadące auta i nie skaczą na hopie. Żenada. Kto takich safeciarzy zatrudnia? Jak się skończyła przygoda Trojana można zobaczyć na fotkach.

pan safety powiedzial do dwoch pilotow, zeby nie spowalniali, tylko trzymali OK, i do pana w czerwonym kombinezonie (kierowca 62), zeby nie stawial tego trojkata, bo auta sa poza droga nie na. kierowca stwierdzil ze takie sa przepisy, po czym safety i kilku kibicow zwrocilo mu uwage ze nie zna przepisow. na koniec pan safety dodal ze trzeba bylo dobrze zrobic opis :)
nagral mi sie dzwon, ale podczas dyskusji mialem wylaczona kamere.
http://www.machoony.internetdsl.pl/safety.wmv
wg. mnie pan safety dobrze sobie radzil w tym miejscu.
machoony
A5
 
Posty: 578
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 11:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Puchar PZM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron