Moderator: SebaSTI
Piter_yo napisał(a):mnie najbardziej denerwowalo to, ze ludzie biegli tam z rogalami na gebie krzyczac dzwon, dzwon..., mialem to nieszczescie ze bylem w poblizu, jeszcze jak nie bylo karetki i widzialem jak zmasakrowany byl ten chlopak i dwie dziewczyny, dalej juz nie bede pisal
[*], i co najgorsze wszyscy sa madrzy, a nikt nie umie pomoc, nie trawie ludzi ktorzy krzycza "nie dotykaj jej", i najlepiej stac i patrzec jak ...
, teraz kazdy powinien wziac ksiazke na temat pierwszej pomocy i ja przeczytac 10 razy az kazdy bedzie wiedziec co sie robi w takich sytuacjach.
Mroowa napisał(a):Na rynku w Strzelinie jeden s kierowców skwitował to tak...
"pierd...lę przerzucam się na wyścigi, nie chcę mieć nikogo na sumieniu..."
MSG Racing napisał(a):Jak to mówił Kankunan. "Jeżeli dochodzi do wypadku w miejscu gdzie soją ludzie to znaczy, że tych ludzi nie powinno tam być"
Trudno jest wskazywać kto jest winny. Na pewno na pierwszym miejscu kibice bo powinnni przewidzieć ze moze coś się stać.
Safety powinno też, już jak tylko widzi, że się kierują w złe miejsce powinno reagować. Wiem, że to cieżkie (sam czasami upominam choć nie jestem z safety) ale powinni. Nie wiem czy nie powinni nawet przeganiać.
A organizator który przejeźdża trasę przed startem pierwszej załogi nic nie zrobi bo bądą stać dobrze a jak przejedzie to wlezą przed taśmę.
Trudny temat.
<*>
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości