MSG Racing napisał(a):Jakoś w innych krajach potrafią jeździć na tego typu oponach i dają rade a u nas jakimś cudem są zawsze problemy.
Kto napisal, ze zawsze? Wspomnialem o gl. powodach siegania po tego typu gumy - jak sie ma odpowiednie zasoby kasy i preferencje, to zawsze uzyje sie czegos bardziej dedykowanego-profesjonalnego, chociazby po to, zeby wlasnie nie szukac dziury w calym, tylko ew. niedoskonalosci dostrzegac w samym sobie. Wiec?
Nie powiem nalewka jest słabsza od sportowej opony, nie ma co ukrywać. Ale lepiej jechać na takiej oponie niż na serii.
A to wlasnie zalezy, co rozumiesz jako "serie", bo bez mala kazdego, popularnego semislicka mozna podciagnac pod to stwierdzenie i w takim ukladzie trudno zgodzic sie z Twoja teza. Poza tym jest kilka opon klasy UHP i premium, ktore bywaja lepsze od typowych "sportowych" nalewek na asfalcie. Kluczem sa tutaj koszty, ale o tym juz bylo.
I jechać kolejny rajd a nie siedzieć w domu i biadolić bo takich jest sporo, ale już coraz mniej.
MSG, wobec powyzszego to sie nasuwa wrecz samo a propos biadolenia - czyz to nie Twoja osoba sposobi sie do startow juz n-ty rok? A to regulaminy nie takie, a to zderzaki seryjne drogie i niedostepne, a to cos z kolei musi byc homologowane itp., itd..
Bez urazy i nie traktuj tego jako personalny atak (naprawde!), ale czasem warto przeswietlic mysl przez pryzmat wlasnej osoby, aby nie wyszla "pomrocznosc jasna". Zauwazylem, ze zmieniles podjescie po wymianie uprzejmosci z Wojtkiem Nowakiem, ale to co juz bylo ciezko cofnac.
Ostatnio rozmawiałem z jednym byłych mistrzów RPP. I mówi że poliuretan jest do kitu, że trzeba mieć duży budżet i wymieniać co najmniej co rajd bo się wybija szybciej niż dobre seryjne elementy.
A to jest ciekawa teza. Dobry gatunkowo PU o twardosci w skali ShoreA od 80 nie ma prawa klekac czesciej, niz seryjne elementy gumowe, ktore nota bene sa dobierane parametrycznie jako kompromis sztywnosci - komfort vs. prowadzenie i ta roznica jest musowo wyczuwalna na OSie, gdzie kazdy kompromis w technice daje o sobie znac. Ale jak jest do kitu to coz - zawsze moze isc na calosc (w gr.A - ertalon, teflon, uniball), tylko, ze to tez bedzie powod do narzekan, kiedy zmeczona i/lub nienajmlodsza buda zacznie szeptac "zaczynam miec dosyc"...
Tak sobie strzele - tego ex-mistrza PPZM sygnuja inicjaly P.B.?