speedyzxz napisał(a):Jak wgl stawiacie szanse naszych w ERX? Bo po wynikach w RX Lites to myślę że celować mogą w punkty, góra tyły w półfinałach.
Obecnie reprezentuje mniej więcej podobny w konkluzji pogląd (co oczywiście nie przeszkadza w empatycznym kibicowaniu oraz ew. satysfakcji, gdybym jednak nie trafił z prognozą).
Wnioskowanie na podstawie wyników w RX Lites jest niestety dla nas jedynym możliwie wymiernym, co właśnie nie podsyca specjalnie optymizmu. Niemniej bez spinki można do tego dorzucić jakieś "ale", w postaci faktycznie płaconego frycowego w ub. roku, a z tego wynikającego pewnego poziomu otrzaskania z dyscypliną - czyli już nie wszystko będzie takie nowe. Można po cichu liczyć na poprawę w temacie efektywności funkcjonowania zespołu oraz sprawności w określaniu/dynamicznej analizie wyścigowej taktyki. 'Lala' zapowiadał więcej "męskiej" jazdy i może/powinno coś być na rzeczy, bo jeśli nie teraz to kiedy? Z drugiej strony ta asceza w jazdach testowych i ostatnio deklarowana obawa o ekonomię eksploatacji sprzętu.. - dosyć wymowne także w dywagacji "z Lotto, czy bez".
Inne: na plus - sprawdzona w boju i świeża, doinwestowana konstrukcja oraz możliwe dod. wsparcie techniczne OMSE ("kasa misiu, kasa"), co w przypadku braku ich oficjalnego kierowcy w ERX może przekładać się na pomoc w szybszym wypracowaniu odp. ustawień - wiadomo, jakie to ważne, zwłaszcza przy tak kompaktowym formacie; na minus - kliencka Fiesta vs czub stawki wcale nie musi być wystarczająco szybka, dopiero realne ściganie weryfikuje możliwości auta oraz poziom jego ogarnięcia (o przygotowaniu przed sezonem było już wyżej), no i podobnie, jak w RX Lites - nieco mniej, ale wciąż sporo do nauki.
Także, jeśli dorzucimy do tego wyselekcjonowaną z listy konkurencję w postaci szybkich, a w kilku przypadkach również konkretnie doświadczonych i utytułowanych szlifierzy rallycrossowych torów, to raczej nawet wypada tonować oczekiwania. Pożyjemy - zobaczymy.
Mad Max napisał(a):Odnośnie szachownic lotniczych to ostatnio Hołek był w Centrum Weterana więc go natchnęło i może załatwił sobie odpowiednie pozwolenie.
Może (chociaż wciąż "nie wydaje mnie się"..). I mam nadzieje, że w ogóle moje nawiązanie do tej kwestii zostało odebrane właściwie, czyli zero osobistego antagonizowania wykorzystania akurat takiego motywu graficznego.
BTW, co do ew. inspiracji - Holo udziela się na rzecz weteranów mundurowych już ładnych parę lat. Zresztą ZTCK był jedna z twarzy medialnej kampanii "Szacunek i wsparcie".