Cóż, właściwie już wszystko na temat działaczy juz powiedziałem co chciałem powiedzieć, teraz skomentuję sprawę krótko - ... mać.
Co do postawy Ptaszka - jakkolwiek bardzo gościa lubię i jemu najbardziej kibicuję już od czasów Celiki i to pomimo że Toruń z Bydgoszczą teoretycznie się nienawidzą to troszkę nie rozumiem - co mu kuźwa szkodziło dmuchnąć? przecież to prawo każdego organizatora żeby nakazac takie badanie jeśli zachodzi podejrzenie i obowiązek każdego zawodnika się podporządkować. No, chyba że sprawa ma jakieś drugie dno, co ofkoz nie jest wykluczone. Cała sprawa to wielka żenada pokazująca brak profesjonalizmu. Reguły powoinny być egzekwowane przez sędziów i respektowane przez zawodników, tymczasem tutaj ważniejsze bywa czyjeś widzimisię. Chujnia jak rzadko.