motorsport.com

przez **tomas** » wtorek, 19 sie 2003, 16:21

urwał koło i wogóle...

mam nadzieję, że w przyszłym sezonie "wybrane rajdy" to będą nie tylko rajdy asfaltowe, ale także kilka szutrowych, a za kierownicą zasiądzie jakiś zdolny, młody kierowca. byłoby naprawdę super.

przez **+RAFAŁ+** » wtorek, 19 sie 2003, 17:08

!ADI! napisał(a):O ile się nie mylę, to ostatni raz kiedy SWRT wystawiło 3 auta to był Dojczland 2002. A tą trzecią jechał Mortl i wydzwonił na pierwszym zakręcie

O ile pamiętam to na pierwszym zakręcie rozwalił dwa koła tak, że jechał na szprychach od felg. Startował chyba dlatego tą Imprezą, bo wcześniej też jeździł takim autem, a dodatkowo miał jakiegoś dobrego sponsora(chyba jakąś telewizję).

przez **!ADI!** » wtorek, 19 sie 2003, 17:20

Rozwalił tylne prawe koło i jechał na szprychach. Na klipach z tego rajdu można zobaczyć jak pracująaktywne dyfry.

przez **tomas** » wtorek, 19 sie 2003, 17:27

jednym słowem miał pecha

przez **LIPciu** » czwartek, 21 sie 2003, 03:57

!ADI! napisał(a):Ja wolę, żeby Colin jeździł w Pugu niż w ogóle nie jeździł w fabryce!

a według mnie jest pierwszy ze starszego pokolenia (min. saiz, makinen) do emerytury...
jest gwazdą ale nie taką jak kiedyś...

przez **!ADI!** » czwartek, 21 sie 2003, 11:50

Wielu kierowców jest od niego straszych: Auriol, Ericsson, Shwarz.
To dlaczego Colin ma być pierwszym, skoro do jakstarszych nie należy?'
I coś tam w Finlandii zaczął wreszcie jechać

przez **tomas** » czwartek, 21 sie 2003, 13:08

gdyby Colin odszedł a zostali by w fabrykach Auriol, Schwarz to nie miałoby to sensu :roll:

zobaczymy jak się to wszystko ułoży.

przez **+RAFAŁ+** » środa, 27 sie 2003, 13:48

http://www.extreme.pl/?module=news&id_newsa=769&SID_RALLY=77e13cef7a075ba5cb27b3568381a826

Coś od konkurencji

przez **Wilu** » środa, 27 sie 2003, 13:59

kwestia numero uno w subaru ostatnimi czasy była odsunięta na boczek, nie mniej po pojawieniu się Rycha może się znowu pojawić. choć mało to prawdopodobne że Rysek jedzie pod Solberga. jeżeli uda sie im utrzymać radosną beztroskość stworzą najniebezpieczniejszy team na MŚ 2004.

przez **!ADI!** » środa, 27 sie 2003, 15:00

Moży być ciekawie. Jak zdarzy się sytuacja 1,2. I co w tedy?
Rysiek nie odpuści

i mam nadzieję, że Petter też.

przez **schwepes** » środa, 27 sie 2003, 15:07

"Wg. Lapwortha, bossa Subaru, Solberg i Burns beda oboje numerami jeden."

czy my o czymś nie wiemy :twisted:

? hehe.... :lol:

przez **czarekusa** » środa, 27 sie 2003, 18:55

MOwic to sobie moga co chca ale i tak bedzie cieplo przy rozdawaniu naklejek na auto :-)

))
Dla mnie obaj sa jednakowo dobrzy, moze Rychu troche mniej dzwoni.

przez **+RAFAŁ+** » środa, 27 sie 2003, 19:12

A mnie ciekawi, czy w przypadku dzwona Burnsa, a wygranej Solberga, Rychu podejdzie i będzie się z nim cieszył tak jak zrobił to Makinen chyba na Cyprze

przez **!ADI!** » środa, 27 sie 2003, 20:00

+RAFAŁ+ napisał(a):A mnie ciekawi, czy w przypadku dzwona Burnsa, a wygranej Solberga, Rychu podejdzie i będzie się z nim cieszył tak jak zrobił to Makinen chyba na Cyprze

No ciekawe!! Bardzo dobre spostrzeżenie!

motorsport.com

!Burns w Subaru!

Kto przegląda forum