Kalendarz 2004?

[Baca]

Już pojawiały się informację dotyczącę zmiany liczby eliminacji w przyszłym sezonie. Najprawdopodobniej zwiększona zostanie liczba eliminacji z 14 do 16. Pojawią się więc dwie nowe eliminacje - Meksyk i Japonia. Co sądzicie o tych ewentualnych eliminacjach?

Przyszłoroczny kalendarz będzie wyglądał najprawdopodobniej tak:

Monte Carlo 23-25 January,
Sweden 6-8 February,
Mexico 12-14 March,
New Zealand 16-18 April,
Argentina 14-16 May,
Cyprus 11-13 June,
Turkey 25-27 June,
Greece 16-18 July,
Finland 6-8 August,
Deutschland 20-22 August,
Hokkaido 3-5 September,
Britain 17-19 September,
Italy 1-3 October,
Corsica 15-17 October,
Catalunya 29-31 October,
Australia 12-14 November

Proponuję więc dyskusję wokół nastepujących pytań:
1. Ile według was powinno być eliminacji WRC? Czy opowiadacie się za 14 czy 16 eliminacjami?
2. Ile według was powinno być eliminacji na szutrze a ile na asfalcie?
3. Czy zmienialibyście kolejność poszczególnych rajdów? Gdyby od Was zależało to jaki rajd rozpoczynałby i kończyłby cykl mistrzowski?
4. Jakie rajdy pozbawilibyście statusu eliminacji mistrzostw świata i jakie ewentualnie w ich miejsce wprowadzilibyście?

[+RAFAŁ+]

Wolałbym gdyby Wielka Brytania kończyła sezon. Tak było już od wielu lat i nikomu to nie przeszkadzało dopóki nie pojawił się David Richards. Co mnie to obchodzi że ma problemy ze zrobieniem relacji? Do tej pory jakoś to nie sprawiało nikomu problemu!

Cieszę się, że Grecja, Finlandia i Niemcy są w wakacje. Na któryś z nich postaram się wyjehać. Najchętniej na Finlandię.

Co do ilości rajdów na szutrze i asfalcie to myślę, że obecna ilość jest dobra. Gdyby była większa ilość asfaltów to pewnie MŚ byłby bardzo szybko Sebastian Loeb. A tak poza tym to kierowcy i tak wolą jeździć na luźnych nawierzchniach.

[!ADI!]

JA też chciałbym, żeby GB kończyło sezon.
A co do reszty, to brakuje mi Safari. To nie był rajd, ale coś innego i ciekawego.
To 14 eleminacji z punktu widzenia kibica mi sę podoba. Ale czy wydolą wszstkie teamy? No ale jestem przekonany, że to urozmajci rywalizację.

A jak już tu piszemy o przyszłym sezonie, to jak wygląda sprawa z nowymi zespołami w MŚ? może ktoś coś wie i się tym podzieli.

[Hultay WRC]

Trochę długie podróże będą czekały kierowców... Z jednego końca Świata na drugi. Rajdy powinny być połączone co do rejonów, w jakich są rozgrywane. Ilość asfaltów mi odpowiada. Tylko szkoda mi tych zawodników: teraz to nawet nie będą meli czasu na życie prywatne...

Wkurza mnie brak informacji na temat nowych zespołów. Najpierw rozbudzili nadzieję, a teraz czekaj człowieku i czekaj...

[rav]

Myślę że kierowcy wolą to czego jest mniej. W Polsce lubią szutry, bo nie mają zbyt wiele okazji po nich jeździć. Nie słyszałem nigdy opinii zawodnika z MŚ że przyjemniej mu się jeździ po luźnej nawierzchni. Wprost przeciwnie. Asfalty są traktowane jako coś oczekiwanego. Myślę że rajdy MŚ powinny być różnorodne. Nie powinno być 2 podobnych. Np. nie powinno być Akropolu i Turcji, są 3 rajdy asfaltowe o bardzo zbliżonej charakterystyce (Katalonia, San Remo, Korsyka) tymczasem asfalty to nie tylko południowa Europa. Dobrym krokiem było wprowadzenie rajdu Niemiec. Jest jeszcze kilka fajnych asfaltów, np. Rajd Ypres, polskie, czeskie i słowackie rajdy. Jeśli chcą zrobić jeszcze 1 rajd po śniegu to niech będzie w górach i po szutrze.

[Truskawa]

rav napisał: "Jeśli chcą zrobić jeszcze 1 rajd po śniegu to niech będzie w górach i po szutrze."

To się zdecyduj, ale po szutrze, albo po śniegu
A tak poważnie SAFARI - wróć, przecież to są mistrzostwa świata - czy w tej chwili jest rozgrywany jakiś rajd w Afryce ?
Te rajdy które dodano, nie bardzo mi pasują, ze względu na koszty podróży,... wolałbym np. taką Bohemię, albo jakiś bliższy rajd...
Jestem ciekaw które z krajów (Słowacy, Czesi, Polacy) będą mieli pierwsi eliminację RSMŚ w swoim kraju ? Na dzien dzisiejszy... to wygląda na to, że ehhh... - nie mamy szans

[!ADI!]

SAFARI SAFARI!!! niech do nas wróci. Nie dyskryminujmy Afryki i jej mieszkańców.

Coś mi się wydaje, że pewnie rajd dostaną czesi. U nich chyba łatwiej jest znaleść sponsorów.

[andreas]

Ja też jestem za powrotem Safari chociaż
pewnie kierowcom to za bardzo nie pasuje już na Cyprze mieli dość
Kalendarz według mnie całkowicie spieprzony, nie wiem kto nad tym pracuje ale na pewno ma nierówno pod sufitem. 7 (!) szutrowców pod rząd - bez sensu, tym bardziej że np. Argentyna, Turcja i Grecja to prawie identyczne trasy, zero innowacji i pomysłowości. Pod koniec sezonu znowu asfaltówki pod rząd, gdyby to wszystko chociaż jakoś pomieszali to byłoby ciekawiej.
Co do nowych eliminacji to wszystko wyjdzie w praniu. Meksyk pewnie zasłużył bo był świetnie zorganizowany w tym roku, a Japonia hmm... może być ciekawie.
No i UK jak najbardziej na koniec listy, we wrześniu to już nie będzie ten sam rajd, zawsze było fajnie popatrzeć na koniec jak fury jeżdżą po błotku, a nie wiem jak to będzie wyglądało pod koniec roku w Australii...

[żółtodziób]

Argentyna, Turcja Grecja i Cypr! W sumie cztery podobne do siebie rajdy polecą pod rząd. I po co zmieniać tradycję że ostatnim rajdem WRC jest GB?

Ilość eliminajci myślę że jestdobrą, naturalną konsekwencją dwóch wcześniejszych zmian:

a) wywalenim Portugalii i zastąpieniem jej rajdem Deutschland

b) zmianą systemu punktacji, w obecnej sytuacji szczęście może mieć większe znaczenie niż jazda, Gronholmowi padają samochody, facet byłby już liderem gdyby obowiązywał stary system, przy obecnym systemie punktowym ciężko mu jest gonić regularnie punktujących Burnsa i Sainza, dwie dodatkowe rundy to dwi dodatkowe szanse na odrobienie straty do wolniejszego, ale skuteczniejszego badź dysponującygo mniej zawodnym sprzętem kierowcy.

Ale powinni wprowadzac te rundy po kolei, nie od razu, nie mam pojęcia ile wynosi budżet na jednorazowy start zespołu fabrycznego, ale wydaje mi się ze w zależności od ilości wozów jest to 2.5 - 4mln USD/EUR dla Peugeota to pryszcz (chociaż też trudno powiedzieć czy podobnie jak Ford nie będą oni teraz potrzebować kasy na nową 307mkę), ale uboższe zespoły dostaną w dupę... 15% większe koszty oznaczają 15% mniej kasy na rozwój techniczny aut. Na czymś trzeba oszczędzić skoro nie ma sponsorów (globalna recesja)

[+RAFAŁ+]

Przez te koszty to wydaje mi się, że Hyundai zrezygnuje ze startów. Już na początku sezonu mieli ogromne problemy z kasą, auto się nie rozwija. Jeśli Fabia będzie w stanie nawiazywać walkę z czołówką to Accent pozostanie już sam w drógiej lidze. Pozostanie mu więc wtedy dojeżdżanie do mety i oczekiwanie na pech rywali, no i moze jeszcze walka z kierowcami prywatnymi.

[kakao]

zdecydowanie nie zwiększałbym ilości rajdów, bo to pociąga za sobą ogromne koszty, zdecydowanie lepszym moim zdaniem rozwiązaniem jest ciągła rotacja i tak jak miało to być w polsce - najgorszy ( 1 lub 2) odpada a na ich miejsce wchodzą dwa najlepsze wśród kandydatów.

[kakao]

uważam że mistrzostwa byłyby zdecydowanie bardziej atrakcyjne gdyby zamiast 6(+siudme mitsu.) teamów i 14 rajdów było 14 teamów i 7 rajdów

[!ADI!]

kakao 7 rajdów, chyba troszkę przesadzasz. To by wyszło mniej niż rajd w miesiącu.

[Truskawa]

Rajd 1 w miesiącu byłby OK jeżeli tylko zwiększyłaby się ilość fabryk - może znalazł by się miejsce dla starych mistrzów ? Chociaż 14 eliminacji jak najbardziej mi pasuje...
Skoro teamy mówią NIE, a FIA TAK - może niech pójdą na kompromis i zrobią 15 eliminacji - budżet co prawda ciut większy, ale przecież reorganizują zapoznania z trasą i wyszłoby na to samo ?

[Wilu]

mi się podoba ten pomysł aby dwie najgorzej zorganizowane eliminacje ustępowały miejsca dwum kandydackim. to wiązało by się ze stałą czujnością organizatorów i wysokim profesjonalizmem. no i rywalizacją. poza tym rajdy by się zmieniały co utrudniło by trochę kierowcą zadania. jestem również zwolennikiem 12 eliminacji. jeden rajd w miesiącu zdecydowanie by wystarczył a zaoszczędzone pieniądze można by było wydać na wystawienie trzech samochodów przez biedniejsze teamy, a tym mocnym wspomóż innych kierowców (przyp. Romana i Peugota)