przez żółtodziób » środa, 3 wrz 2003, 14:23
a ja obawiam się że fatalny... Będzie musiał jeszcze bardziej cisnać, będze jeszcze bardziej dzwonić, miejsc w czołówce i tak nie będzie zajmował, spadnie jego morale i skończy się jako zawodnik. Druga liga na tym etapie kariery to nic innego jak uzupełnienie brakujących lt do wcześniejszej emerytury, Auriol wypalił sie do reszty w Seacie, potem wsiadł jeszcze do Puga, ale to już był cień tego Auriola co wcześniej, Delecour też źle pokierował swoją karierą, chciał sięzałapać na więcej niżjeden sezon, skończył na jednym sezonie w Miśku, teraz jeździ po mniej ważnych rajdach i obrywa od młodych gniewnych, Kankkunen w Hyundaiu też spędził bezproduktywnie kilka ładnych miesięcy... Jedynie Loixowi udało się wyskoczyć wyżej, ale to tylko dzięki nowym przepisom i Marlboro... z drugiej ligi do pierwszej już się nie wraca, chyba że na zupełnie początkowym etapie kariery w MŚ (Kresta ma szanse na miejsce w jednej z czołowych fabryk, jeszcze nie w tym sezonie, ale nie wykluczone że kiedyć będzie śmigał fabryką) albo zespół zostanie dofinansowany i zbuduje konkurencyjne auto...