El-Matador albo Colin out!

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

El-Matador albo Colin out!

Postprzez żółtodziób » niedziela, 13 lip 2003, 04:18

Ponieważ zanosi się na to że wejdzie w życie przepis o 3cim fabrycznym, a Citroen przedłużył kontrakt z Loebem (wygląda na to że doszli do podobnych wniosków co chłopaki z Forda, lepiej zostawić sobie 40 milionów USD na doskonalenie wozu niż zatrudniać gwiazdy które wcale wiele lepiej nie radzą sobie niż młodzież) więc chcąc nie chcąc któryś z tych dwóch panów zostanie na lodzie.

Nie wiem na jaki czas Colin podpisał kontrakt, nie wiem też jak traktuje go szefostwo Citroena, zabulili mu niewąskie pieniądze, ten kontrakt jest nawiększy ze wszystkich, płacą mu więcej kasy niż Peugeot Gronholmowi i Burnsowi (heh, facet ma na prawdę zdolnego menedżera, chyba pójdę do niego na przeszkolenie, Colin nie zajął żadnego sensownego miejsca w zeszłoroczym czempionacie, skasował jak zwykle kilka samochodów a mimo to ktoś zapłacił mu tyle kasy...) może będzi im zwyczjnie szkoda tych pieniędzy i zostawią sobie tę gwiazdeczkę, w końcu ma od sporo fanatycznych kibiców w związku z czym samo nazwisko prestiżowe jest, jak Kurnikowa w tenisie, wprawdzie nie jest to pierwsza liga, ale wystarcy że wypnie tyłek i małolaty już mają mokro w gaciach... Nie to żebym uwazał że Colin jest kiepski, nie, ale ten facet potrzebuje szybkiej bryki, jak nikogo nie goni to błędów nie popełnia, ale jeśli usiłuje kogoś przejść to wyraźnie ma trudności z ocenąwłasnych możliwości. Jak trzeba dowieźc punkty to często nie przywozi nic, jak bym był szefem zespołu i kontrakt byłby roczny tozaproponowałbym mu połowę tego co dostaje do tej pory a jak by tego nie wziął to życzyłbym mu powodzenia w szukaniu nowego pracodawcy w nowych realiach.

Sainz nie dośc że dostaje ciut wicej niz 1/4 tego co Colin i ściągnął Telefonicę do teamu to jeszcze bardzo dobrze się spisuje, wyraźnie podpasowało mu auto, jenak jeśli Colin ma dłuższy niż roczny kontrakt to niestety Carlosa czeka emerytura.

Zrobi się ciasno, z puga poleci dwóch kierowców, mówi się że Panizzi może dostać pełen etat w Miśku, ale to będzie ryzykowne, bo diabli wiedzą jaki ten nowy misiek będzie, czy da rade tm wygrywać, zreszta pół sezonu będzie w plecy bo evo 8 pojawi się dopiero w połowie przyszłego sezonu, Rovanpera nie ma w tej chwili żadnych planów, spekuluje się że BigMak zkończy kariere aw jego miejsce wejdzie Burns, w takim układzie Harri chyba zostaby w Pugu. Miejsce dla kierowcy który wysiądzie z Cytryny znalazłoby się w Fordzie, ale musieliby wywalić Duvala który co tu duzo gadać jedzi coraz lepiej i jest tani jak barszcz... Ale... ford potrzebowałby silnego filaru, wózek jest już gotów, bardzo szybki, trochę tylko sypliwy ale do końca roku to poprawią, teraz jeszcze trza drajwera który zdobędzie nim tytuł. Markko Martin chyba jeszcze nie będzie dośc szybki, ale Colin czy Carlos może tak...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz


Postprzez Wilu » niedziela, 13 lip 2003, 07:21

ford nikogo nie wywali gdyż stawia i słusznie na młodzież. chora to sytuacja Colin czy Carlos. szczerze stawiam na El Matadora, jego skuteczność jest niekwestjonowana, szybkość nienaganna. ehh rajdy bez tego gościa straciły wiele uroku.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez żółtodziób » niedziela, 13 lip 2003, 12:17

Możnastawiać na młodziez ale jak chce się zdobywać tytuły to Duval jest jeszcze za młody. Najśmieszniejsze że koleś też podpada pod nowe zaerządzenie, nie można być w ostatnich trzeh sezonach ani razu na pudle, a on był i to całkiem niedawno... idea słuszna ale chore rozwiązanie...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez !ADI! » niedziela, 13 lip 2003, 12:39

Ale chyba jest coś takiego, że może zostać jako trzeci fabryczny kierowca przez jeszcze jeden sezon w tym samym teamie. CZyli McRae ostatecznie mógłby zasilić Forda.

Sądzę, że to właśnei Colin zrobi OUT. To trochę smutne ale... może przejdzie do Skody. Bo jeśli w tym roku Toni się na pudło nie dostanie to tam będzie miejsce. No ale oczywiście McRae musiałby się pogodzić z dosyć dużą pobniżką płacy.
No zostaje jeszcze Subaru, gdyby tam nie wcisnął się Burns to miejsce dla Colina gotowe.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez tomas » niedziela, 13 lip 2003, 13:42

rzeczywiście sytuacja nie jest jasna. dla mnie idealnym rozwiązaniem byłoby zatrudnienie Colina przez Subaru :) to byłby zespół: Tommi, Colin, Petter i niebieskie Subaru :D
brawura to nie odwaga - (c) extreme.pl | gg:6662113
Avatar użytkownika
tomas
A5
 
Posty: 803
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 22:33
Lokalizacja: Józefów

Postprzez +RAFAŁ+ » niedziela, 13 lip 2003, 15:27

Ja myślę, że Sainz zostanie w Citroenie. Są 2 plusy przemawiające za nim-Telefonica i to, że bardzo dobrze spisuje się w tym sezonie. Nie denerwujcie się, ale według mnie Colin jest bardzo przereklamowany. Śmieszne jest to, że nie osiągający znaczących wyników kierowca otrzymuje w wynagrodzenie takie ogromne pieniądze.
Odszedł wielki kierowca, jeden z największych, jacy kiedykolwiek pojawili się w polskich rajdach...

ryspol.net.pl
Avatar użytkownika
+RAFAŁ+
A6
 
Posty: 1800
Dołączył(a): piątek, 23 maja 2003, 19:11

Postprzez !ADI! » niedziela, 13 lip 2003, 16:03

tomas wiesz, że to nie jest możliwe. Też tak bym chciał.

+RAFAŁ+ a Szumi w F1. Jak przez kilka sezonów nie wygrywał, to też był najlepiej opłacanym kierowcą.
Ale uważam, że właśnie Colin podpiera się tym, że jest bardzo popularny. Zapytaj się kogoś o Loeba czy Solberga albo Oriola. wydaje mi się, że większość ludzi ich nie zna.[piszę o nierajdowych np: piłka nożna czy kosz]. A raczej Colina McRae zna większe grono osób.

"Kup Citroena Xsare bo takim autem Colin McRae walczy o tytuł Mistrza Świata Rajdów Samochodowych"

"Kup Citroena Xsare bo takim autem Sebasien Loeb walczy o tytuł Mistrza Świata Rajdów Samochodowych"

OK i taki piłkara czy ten klient co próbuje trafić piłką do kosza, chyba bardziej zostanie przyciągnięty tą reklamą z Colinem.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez tomas » niedziela, 13 lip 2003, 16:20

!ADI!: zdaję sobie z tego sprawę, ale zawsze można pomażyć ;) a co do popularności Colina to zgadzam się. za Colinem przemawia popularność.
brawura to nie odwaga - (c) extreme.pl | gg:6662113
Avatar użytkownika
tomas
A5
 
Posty: 803
Dołączył(a): wtorek, 27 maja 2003, 22:33
Lokalizacja: Józefów

Postprzez LIPciu » niedziela, 13 lip 2003, 18:46

poleci colin bo jest kupe warty!!!!! raz na czas błyśnie i to wszystko. dobry to on był ale wtedy jak zapierdzielał subarakiem.
saiz to pewna firma i jako szef zespołu zdecydowanie wolałbym mieć u siebie carlosa niż colina.
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez TommiCrazy » poniedziałek, 14 lip 2003, 02:25

Colin jest zabardzo cenna reklama , zgadzam sie z tym i uwazam ze ma silna pozycje, jego zarobki wteamie kumuluja sie z tego wzgledu iz wlasnie wiele ludzi " o nierajdowej duszy" slyszalo o colinie i tym ze byl mistrzem, slyszalo o grze, napewno wielu dotej pory sadzi ze Colin jest DaBEst i dlatego jak skojaza z nim dana marke samochodowa to juz ludzie skojaza ja jako najlepsza . Pozatym Colin punktuje w Ms i to wcale nie slabo
Colin to taka CocaCola :)
Obrazek
Mitsubishi Starion Turbo EX2000
Avatar użytkownika
TommiCrazy
A6
 
Posty: 1057
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 20:40
Lokalizacja: Skawina-cheltenham UK

Postprzez żółtodziób » poniedziałek, 14 lip 2003, 03:06

!ADI!: z Szumim w F1 była trochę inna sytuacja, nie wygrywał ale wszyscy wiedzieli że to nie dlatego że Szumi jest cienki tylko albo auto zbyt cherlawe albo pech... No, raz zawinił sam, jak faulował Villenevue'a i przesrał wten sposób tytuł (czego żałuję, mimo że szumahera nie lubię, ale to co wyprawia wilenew to chamstwo czystej wody, ledwo raz fuksem wywalczył tytuł i uważa że to go uprawnia do podjeżdżania komuś pit stopu dlategoże on jest szybki, co wcale też nie jest prawdą, a jego kolega z zespołu jest wolny, to jest żałosne) ale potem to generalnie nie on zawodził...
Z szumim jest tak jak z Gronholmem, to nie Pug jest szybki, Pozostałe pugi są mniej więcej na podobnym poziomie co reszta stawki, tak samo Ferrari, Barrichello nie dominuje tak jak Szumacher, on musi się zdrowo napocić żeby objechać angielskie bolidy z niemieckimi silnikami... Schumacher za to wyprawia co mu się żywnie podoba...

Tommi: colin punktuje, wcale nie słabo, ale też nie błyszcvzy tak jak Groszek, mimo to Colin zarabia najwięcej.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez kakao » poniedziałek, 14 lip 2003, 14:24

narazie możemy tylko spekulować i nic z tego nie wynika , ja osobiście wolałbym aby w cytrynie został carlos,
kakao
N3
 
Posty: 304
Dołączył(a): środa, 11 cze 2003, 10:50

Postprzez jonsi15 » poniedziałek, 21 lip 2003, 22:53

Myśle, że z cytryny poleci carlos chociasz wolałbym żeby nie z puga harri i panizzi a może rysiek a reszta ma spokój do czasu kiedy któryś z trzecich wjedzie na podium.Ale deblny przepis jeszcze bardziej od zakazu reklamy fajek w polsce
!!!!!rajdowcy wszystkich krajów łączcie się!!!!!
gg5227231 e-mail mahomet2@o2.pl
Avatar użytkownika
jonsi15
N2
 
Posty: 135
Dołączył(a): czwartek, 6 mar 2003, 13:54
Lokalizacja: Mysłakowice k.JeleniejGóry

Postprzez !ADI! » czwartek, 31 lip 2003, 16:23

Colin zaczyna przesadzać. Mimo tego, że bo bardzo lubię to jednak, nie powinien kroić Carlosa.
W ogóle to jak czytam te wywiady na WRC.com to jakbym oglądał WWF[zapasy amerykańskie zapasy] albo jakiś tani brazylijski film.
!ADI!
S1600
 
Posty: 2699
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 16:59
Lokalizacja: Żywiec/Kraków

Postprzez krzychd » wtorek, 12 sie 2003, 21:28

Cze chłopaki, wlasnie wrocilem ze wsi i zaraz jade na Litwę, a w międzyczasie coś skrobnę.

Mój brat cioteczny i jego koledzy, nie chcieli mi uwierzyć, że nie jaki Colin to prawdziwy kierowca rajdowy, a nie fikcyjna postać wymyślona na potrzeby gry komputerowej. Gdy chwilę póżniej w telewizji podano, że rajd Finlandii wygrał Marko Martin, zapytali się mnie gdzie jest gwiazda Colin. Przybliżyłem im w skrócie postawę mistraz w tym sezonie a ona pytają dlaczego z taki leszczem robi sie gry? Próbowałem im wytłumaczyć jego znaczenie dla rajdów, ale mnie wyśmiali i powiedzieli, że z niego taki sam dobry kierowca jak gra(tragiczna ich zdaniem).

Ponieważ nie jestem na czasie(miesiąc bez kompa), czy ktoś mógłby mi powiedzieć o co chodzi z Villenevue'm? skąd ta krytyka?
KRzychd
Avatar użytkownika
krzychd
N3
 
Posty: 402
Dołączył(a): środa, 31 lip 2002, 21:33
Lokalizacja: warszawa

Następna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości

cron