Rallye Monte Carlo 2016

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez andrew88 » piątek, 22 sty 2016, 21:15

Camilli jutro nie wróci na oesy, bo uszkodził klatkę bezpieczeństwa.
Szukam wolnego miejsca na europejskie rundy WRC. Oprócz Szwecji i Walii.
Avatar użytkownika
andrew88
A6
 
Posty: 1105
Dołączył(a): sobota, 13 kwi 2013, 20:07
Lokalizacja: Oława


Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez viper » piątek, 22 sty 2016, 21:18

Wy dalej walczycie :) przeciez w wywiadzie sam sie przyznał co zle zrobił. No a ze jechał 30 km/h to co. Wiecej po lodzie na slikach sie nie jezdzi i mnie to nie dziwi.

Natomiast jestem pod wrażeniem Latvali. Założył sobie plan i konsekwentnie go realizuje. Po ładnych paru latach zrozumiał ze w wrc nie chodzi jednak o wygrywanie oesow a o to ktorym bedzie na mecie.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez Cendra » piątek, 22 sty 2016, 21:22

BRC nie da rady ogarnąć Fiesty, po rajdzie dla RK/MS
Avatar użytkownika
Cendra
A6
 
Posty: 1179
Dołączył(a): niedziela, 24 kwi 2005, 15:09
Lokalizacja: Ciechanów/Warszawa

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez DonCorrado » piątek, 22 sty 2016, 21:27

viper napisał(a):Wy dalej walczycie :) przeciez w wywiadzie sam sie przyznał co zle zrobił. No a ze jechał 30 km/h to co. Wiecej po lodzie na slikach sie nie jezdzi i mnie to nie dziwi.

Natomiast jestem pod wrażeniem Latvali. Założył sobie plan i konsekwentnie go realizuje. Po ładnych paru latach zrozumiał ze w wrc nie chodzi jednak o wygrywanie oesow a o to ktorym bedzie na mecie.


Latvala zrobił sobie program jak przedstawiciel handlowy, zobaczymy co z tego wyniknie, może na koniec sezonu te pojedyncze punkty dadza mu sukces, tego mu zycze.
Avatar użytkownika
DonCorrado
A6
 
Posty: 1217
Dołączył(a): wtorek, 12 cze 2007, 11:31

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez deiman » piątek, 22 sty 2016, 21:36

viper napisał(a):Natomiast jestem pod wrażeniem Latvali. Założył sobie plan i konsekwentnie go realizuje. Po ładnych paru latach zrozumiał ze w wrc nie chodzi jednak o wygrywanie oesow a o to ktorym bedzie na mecie.

Na razie jedzie ladnie, ale rajd bardziej suchy niz np. rok temu. Zobaczymy, jeszcze troche zostalo do przejechania. Przed startem obstawialbym, ze wypadnie Kub, Lat, Meeke i Neuville. Poki co trzech zostalo, oby do mety ;)
Avatar użytkownika
deiman
A5
 
Posty: 616
Dołączył(a): środa, 23 sty 2008, 22:45
Lokalizacja: wroclaw

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez mwieczor » piątek, 22 sty 2016, 21:36

Cendra napisał(a):BRC nie da rady ogarnąć Fiesty, po rajdzie dla RK/MS


Rozsądna decyzja biznesowa.
Wyniku nie będzie, a najwyraźniej jechać "dla zdobywania doświadczenia" nie ma sensu, bo to doświadczenie już do niczego nie będzie potrzebne.
Czyli nie ma sensu wydawać $$ na kolejne km OS-owe. Nie takie rzeczy da się w serwisie ogarnąć - jak choćby zrolowanego przed Polskim DS'a.
Może RK chciał się pożegnać z WRC fajnym wynikiem na Monte - niestety jego pamiątkowym obrazkiem będzie Fiesta w pocałunku z drzewem.
mwieczor
N2
 
Posty: 137
Dołączył(a): środa, 16 sty 2013, 19:50

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez viper » piątek, 22 sty 2016, 21:37

DonCorrado napisał(a):
viper napisał(a):Wy dalej walczycie :) przeciez w wywiadzie sam sie przyznał co zle zrobił. No a ze jechał 30 km/h to co. Wiecej po lodzie na slikach sie nie jezdzi i mnie to nie dziwi.

Natomiast jestem pod wrażeniem Latvali. Założył sobie plan i konsekwentnie go realizuje. Po ładnych paru latach zrozumiał ze w wrc nie chodzi jednak o wygrywanie oesow a o to ktorym bedzie na mecie.


Latvala zrobił sobie program jak przedstawiciel handlowy, zobaczymy co z tego wyniknie, może na koniec sezonu te pojedyncze punkty dadza mu sukces, tego mu zycze.

Nie wiem czy to krytykujesz czy chwalisz, bo napisales to w takim tonie ze nie wiadomo jak rozumieć.
Ja uwazam ze Jezeli utrzyma to ciśnienie to ci gwarantuje ze vice- mistrza swiata ma pewnego, a mądry człowiek wyciąga wnioski z bledow.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez Tomek K » piątek, 22 sty 2016, 21:46

Co to znaczy za szybkie? Gość wypadł przy 30km/h gdzie tak samo wypadłby jadąc tym RRC, czy nawet N4, a dywagacje, że auto za szybkie. Problemem Roberta nie jest za duża prędkość tylko ciągle mała przewidywalność pułapek (woda w Finlandii) na trasie oraz zmian jakie w niej mogą zajść po przejeździe kilku aut (tutaj nie odnoszę do dzisiejszego dzwona, ale np do innych gdzie ze dwa razy trafił kamień czy korzeń). I nie sądzę by problemem były grube błędy w notatkach, bo jeśliby tak było to dzwony kończyły by się potrójnymi saltami i gruzem. Stąd nie wiem co miałaby mu dać jazda taką Fiesta R2 czy nawet DS3 R3, które często walczą o przetrwanie ze względu na stan trasy i często jadą wolniej niż by normalnie mogły. Dodatkowo męczyłby się w koleinach, więc nie sądzę by na tym etapie obycia z prędkością miałoby mu to cokolwiek dać...
www.RallyMedia.pl
Avatar użytkownika
Tomek K
A5
 
Posty: 673
Dołączył(a): czwartek, 25 sty 2007, 22:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez Mariusz » piątek, 22 sty 2016, 21:48

viper napisał(a):
DonCorrado napisał(a):Latvala zrobił sobie program jak przedstawiciel handlowy, zobaczymy co z tego wyniknie, może na koniec sezonu te pojedyncze punkty dadza mu sukces, tego mu zycze.

Nie wiem czy to krytykujesz czy chwalisz, bo napisales to w takim tonie ze nie wiadomo jak rozumieć.
Ja uwazam ze Jezeli utrzyma to ciśnienie to ci gwarantuje ze vice- mistrza swiata ma pewnego, a mądry człowiek wyciąga wnioski z bledow.

Robienie tego samego wyniku od kilku lat to żadna pociecha dla niego. Dla niego drugie miejsce to jak porażka ;)
Mariusz
Mariusz
N3
 
Posty: 376
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 07:54

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez viper » piątek, 22 sty 2016, 22:01

Mariusz napisał(a):
viper napisał(a):
DonCorrado napisał(a):Latvala zrobił sobie program jak przedstawiciel handlowy, zobaczymy co z tego wyniknie, może na koniec sezonu te pojedyncze punkty dadza mu sukces, tego mu zycze.

Nie wiem czy to krytykujesz czy chwalisz, bo napisales to w takim tonie ze nie wiadomo jak rozumieć.
Ja uwazam ze Jezeli utrzyma to ciśnienie to ci gwarantuje ze vice- mistrza swiata ma pewnego, a mądry człowiek wyciąga wnioski z bledow.

Robienie tego samego wyniku od kilku lat to żadna pociecha dla niego. Dla niego drugie miejsce to jak porażka ;)

Jak tego samego. Policz ile razy w swojej karierze był mistrzem swiata ? Następnie idąc twoim tokiem rozumowanie przez 9 lat ery loeba rownie dobrze mogl nikt nie startowac :). Nie no na szczescie sport nie jest zero jedynkowy.
Tomek K napisał(a):Co to znaczy za szybkie? Gość wypadł przy 30km/h gdzie tak samo wypadłby jadąc tym RRC, czy nawet N4, a dywagacje, że auto za szybkie. Problemem Roberta nie jest za duża prędkość tylko ciągle mała przewidywalność pułapek (woda w Finlandii) na trasie oraz zmian jakie w niej mogą zajść po przejeździe kilku aut (tutaj nie odnoszę do dzisiejszego dzwona, ale np do innych gdzie ze dwa razy trafił kamień czy korzeń). I nie sądzę by problemem były grube błędy w notatkach, bo jeśliby tak było to dzwony kończyły by się potrójnymi saltami i gruzem. Stąd nie wiem co miałaby mu dać jazda taką Fiesta R2 czy nawet DS3 R3, które często walczą o przetrwanie ze względu na stan trasy i często jadą wolniej niż by normalnie mogły. Dodatkowo męczyłby się w koleinach, więc nie sądzę by na tym etapie obycia z prędkością miałoby mu to cokolwiek dać...

Hello dzisiaj wypadł przy 30 a wielokrotnie wypadał przy. " 130". Wachlarz wycieczek po za droge jest bogaty , bo takie sa rajdy, ale nie mozna wciąż tlumaczyc czegos co jest nienaturalne. Kogo to obchodzi jak i gdzie. jak uczys sie pływać i cie wrzuca od razu na głęboka wodę to znaczy ze szybciej nauczysz sie pływać ? Chyba nie :D tu jest dokładnie taka sama zasada. Nie wiem co sadzisz o notatkach ale ja sadze ze 25 nieukończonych rajdow na 30 ( ogolenie )to zdecydowanie za duzo, wiec nie tłumacz czegos co jest oczywiste. Nie problemem ze sa dzwony. Problemem jest to ze nie ma efektów poprawy. Mozesz jechac wolniej albo szybcie ale masz byc na mecie.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez DonCorrado » piątek, 22 sty 2016, 22:05

Skoro problemem nie są dzwony to co jest problemem? :lol: :lol: :lol: Chyba nie powiesz ze jezdzi gorzej jaki kiedys?


Teoria ze nie pojedzie bo nie ma sensu moze byc sluszna, nie ma sie juz po co uczyc, wiec jaki jest sens wydawac hajs, zwlaszcza, ze sie nie przelewa.
Avatar użytkownika
DonCorrado
A6
 
Posty: 1217
Dołączył(a): wtorek, 12 cze 2007, 11:31

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez viper » piątek, 22 sty 2016, 22:18

DonCorrado napisał(a):Skoro problemem nie są dzwony to co jest problemem? :lol: :lol: :lol: Chyba nie powiesz ze jezdzi gorzej jaki kiedys?


Teoria ze nie pojedzie bo nie ma sensu moze byc sluszna, nie ma sie juz po co uczyc, wiec jaki jest sens wydawac hajs, zwlaszcza, ze sie nie przelewa.

Nie chodzi o dzwon jeden czy drugo to jest sport ekstremalny i dzwony sie zdarzają, aale nie wciskaj mi ze 80% skutecznosc w nie dojezdzaniu do mety jest normalna.
Podstawowe pytanie brzmi dlaczego ilosc dzwonow jest nie proporcjonalna do mety. Kubica od lat powtarza ze tylko jazda va bank bedzie sie uczył a nie turlaniem. Tak wiec moze jednak powinien zaczac od turlania i sie rozpędzac w miare doswiadczenia. To oczywiscie tylko przykład na twoje pytanie. Drugim przykladem moze byc wypowiedz Latvali z tego rajdu. Nawet on zrozumiał ze chodzi jednak o mete. Problem w tym ze jezeli masz hajs na biedna fure to musisz jechacroporcjonalnie do tego ile masz kasy, a nie ile bys chciał zeby było np. Jak masz kase na jeden komplet opon na rajd to musisz jechac tak zeby nie zniszczyć ich w ciagu rajdu bo go nie skończysz, a ze bedziesz jechał wolniej od konkurencji. Fakt, ale takie sa realia. Problem Kubicy jest taki ze nie ma kasy a jezdzi jak by miał jej cały wór. Co to oznacza ? Ano to ze to ty on dostosować sie jako zawodnik do tego czym dysponujesz a nie odwrotnie, a jak tego nie rozumiesz jako zawodnik to sobie kup hulajnogę i będziesz miał najlepsza na swiecie.
Ostatnio edytowano piątek, 22 sty 2016, 22:20 przez viper, łącznie edytowano 1 raz
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez Mariusz » piątek, 22 sty 2016, 22:19

viper napisał(a):
Mariusz napisał(a):
viper napisał(a):Ja uwazam ze Jezeli utrzyma to ciśnienie to ci gwarantuje ze vice- mistrza swiata ma pewnego, a mądry człowiek wyciąga wnioski z bledow.

Robienie tego samego wyniku od kilku lat to żadna pociecha dla niego. Dla niego drugie miejsce to jak porażka ;)

Jak tego samego. Policz ile razy w swojej karierze był mistrzem swiata ? Następnie idąc twoim tokiem rozumowanie przez 9 lat ery loeba rownie dobrze mogl nikt nie startowac :). Nie no na szczescie sport nie jest zero jedynkowy.

Liczę więc i w roku 2014 był drugi, w roku 2015 też był drugi. Od 2008 roku jest ciągle drugi, trzeci albo czwarty. Rozumiesz, że Latvala nie chce być wicemistrzem tylko mistrzem?
Mariusz
Mariusz
N3
 
Posty: 376
Dołączył(a): czwartek, 1 sie 2002, 07:54

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez martin.h » piątek, 22 sty 2016, 22:20

Całe szczęście (nieszczęście) Robert definitywnie wraca do wyścigów i część forum będzie mieć spokój i nie będzie musiała dawać dobrych rad :D

Po fakcie przed monitorem no każdy jest mądry, ale jak się siedzi w samochodzie i jest adrenalina to czasem się nie myśli co robi, po tym incydencie Robert pewnie przejechałby ten zakręt zupełnie inaczej, i to bez forumowych rad.

Czasem odczuwam wrażenie, że na forum mamy samych ekspertów od jazdy samochodem, a rzeczywistość jest pewnie taka, że nie jeden z nich przy ostrym ratowaniu poplamiłby majtki ;)
Beskidy na rowerze -> https://plus.google.com/u/0/photos/118155666108479221380/albums
Avatar użytkownika
martin.h
A6
 
Posty: 1109
Dołączył(a): środa, 4 sty 2006, 22:45
Lokalizacja: Chorzów

Re: Rallye Monte Carlo 2016

Postprzez viper » piątek, 22 sty 2016, 22:32

Mariusz napisał(a):
Mariusz napisał(a):
viper napisał(a):
Robienie tego samego wyniku od kilku lat to żadna pociecha dla niego. Dla niego drugie miejsce to jak porażka ;)

Jak tego samego. Policz ile razy w swojej karierze był mistrzem swiata ? Następnie idąc twoim tokiem rozumowanie przez 9 lat ery loeba rownie dobrze mogl nikt nie startowac :). Nie no na szczescie sport nie jest zero jedynkowy.

Liczę więc i w roku 2014 był drugi, w roku 2015 też był drugi. Od 2008 roku jest ciągle drugi, trzeci albo czwarty. Rozumiesz, że Latvala nie chce być wicemistrzem tylko mistrzem?

No i bardzo dobrze , a teraz policz ile miał dzwonow i ile punktow mu lacznie uciekło.

Po za tym sorry ale juz był jeden taki co zdoby 9 tytulow pod rzad i na tym polega wyjątkowość. Niestety mistrz moze byc tylko jeden. Latvala dobrze kombinuje jak nie tak to spróbuje inaczej. Ja powiedzialem kiedys jednemu koledze z forum Matchias Smith ( przepraszam za przekręcenie nicku ), notabene wielkiemu fanowi Latvali iz jezeli latvala nie zmieni stylu jazdy nigdy nie zdobedzie tytułu jako dzwonnik, bo zawsze sie znajdzie ktos skuteczny w dojezdzaniu do mety. Kiedys o tyle było łatwiej ze auta fabryczne oprocz dzwonow sie psuły np. Sainz tak stracił pewniutki tytuł. Dzisiaj praktycznie jak ty czegos nie schrznisz to auta sie nie psują. Dlatego dzwon jest tak bolesny w punktacji.
viper
S2000
 
Posty: 3003
Dołączył(a): poniedziałek, 26 gru 2011, 21:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości