wcale nie byloby skomplikowane - bez jaj, wziac liczbe 30, odjac od niej wynik jednego mnozenia, w dodatku po paru rajdach bedzie sie juz na czuja znalo proporcje punktow. wiadomo bedzie ze np. 0.75skm to bedzie 15 punktow, 1skm to bedzie ich 10 itd...
sam szukalem w swoim pomysle wad ale poza iloscia ulamkow ktora nie jest nawet duza niewiele mi przyszlo do glowy. nie jest pod telewizje, to fakt. jest bardziej pod motywacje dla kierowcow by ladniej jechali. ale polaczylbym to z shootoutem:
przedostatni oes zamyka klasyfikacje
ostatni oes rajdu mozna wykorzystac inaczej. znamy idee balastu z wtcc ? znamy. no wiec na ostatnim oesie stawka walczy o jokera na nastepnym rajdzie. tylko ze lepiej nie balast, badz odciazenie auta na nastepny rajd. powiedzmy zwyciezca "powerstage" jedzie nastepny rajd z 1180kg. drugie miejsce 1195kg, 3 miejsce normalne 1200kg, czwarte miejsce juz bez zmian, badz cos w tym stylu.
kwestie wartosci tych cyferek to sprawa to dopracowania i zobaczenie ile wplywu ma na calym rajdzie takie 20kg.
no tylko zaczely by sie taktyki zeby odpuscic opony, by wygrac PS by miec lzejsze auto. ale to zalatwilby serwis przed takim, obowziazkowo jednakowe opony dla wszystkich i oczywiscie warunkowo przetarcie drogi przez kogos, czy cos takiego. moznaby w odpowiednim kraju "wynajac" kogos kto pojedzie pieknymi bokami silnym autem, chocby tym samym. taka powerzerowka. zrobic "zapetlony" oes to nawierzchnia przetrze sie kilkukrotnie. np. w szwecji lecialby taki radstrom, w finlandii makinen, w austrialii jakis atkinson... nie wydaje mi sie by to mialo byc takie drogie...
albo punkty za powerstage jakies konkretne. w 1999 powerstage byl w kilku rajdach, przy systemie 10-6-4 liczby 3-2-1 byly jakby dzisiaj 7,5 - 5,6 - 2,8
musi byc wysoka stawka zeby bylo wysokie widowisko. jesli ktos kogos tak "przeskoczy", wyjmie moze 3 pkt wiecej. jesli punkty za PS beda wieksze, to predzej podejmie sie ryzyko szybszej jazdy. wtedy bedac na 3 miejscu tez byloby sie jakby wyzej niz drugi zawodnik ktory na ps sie opierdalal: 18+0=18 ; 15+7.5=22
no kurde my "ciency klawiaturowce" wymyslamy rzeczy na ktore nikt w FIA nie wpadl
spodobala mi sie zasada zlodzieja. nie jest zla
w zasadzie wystarczyloby troche wiecej ceremonii przy obecnym formacie powerstage. dajcie to amerykanom, oni maja talent do wymyslenia czegos zajebistego bez naruszania korzeni sprawy