Rajd Polski A.D. 2014

[jarexcc]

to ja mam propozycję.... niech WRC jadą na jeden dzień na Litwę a w tym czasie niech automobilklub Warmiński....zrobi dla kibiców co zostali w okolicach Mikołajek... Rajd Warmiński... nikt się nie będzie nudzić... albo na torze w Mikołajkach eliminacje rallycrossu...

[kaczmarek]

Nawet jeżeli Polski nie będzie do RSMP, to jestem ciekawy czy kibice zagraniczni będą narzekać na przejechane kilometry?

[Domson]

http://www.przegladsportowy.pl/Motospor ... 1,352.html

[Gąsior]

Masz rację, z punktu widzenia sportu jest to bez sensu, bo sportowo co za różnica gdzie jest start, ale już dla VW robi to kolosalną różnicę czy start jest w Kolonii, Barcelonie czy w Pcimiu Dolnym. No ale trzeba przyznać, że taki widok prezentuje się dosyć fajnie: http://www.ewrc.cz/ewrc/image_browse.php?id=132073

Dziękuję, zabytki zwiedzam kiedy indziej. A ładne fotki można strzelić w Photoshopie. Start pod Porta Nigra też jest bardzo ładny. Co do dojazdów - poczekamy, zobaczymy. Na pewno jadę na Polski 2014, a czy pojadę na Litwę pokaże plan organizatora. Tu nie chodzi o paliwo (czyt. kasę) ale o czas i nerwy spędzone w korkach zamiast na uroczej łące przy odcinku. Jakby nie było - z noclegami trzeba się wstrzymać.

[żółtodziób]

Nawet jeżeli Polski nie będzie do RSMP, to jestem ciekawy czy kibice zagraniczni będą narzekać na przejechane kilometry?

Nie będą, po prostu więcej nie przyjadą. to co pisałeś wcześniej,ze niby takie ładne odcinki i szuter twardy - to niech zrobią cały rajd na Litwie. Ja nie mam alergii na ten kraj, mam alergię na kiepskie planowanie. Z punktu widzenia kibica to co piszesz nie ma znaczenia, wystarczy wyszukać parę fajnych miejsc, jakieś hopy, nawroty i tam wyznaczyć PW. Problem będzie jak sobie wymyślą cały dzień na Litwie, albo te trzy odcinki jakoś powplatane w "polskie" pętle - trzy długie pętle to po pierwsze a po drugie wtedy na Litwę nikt nie pojedzie, ta sama ilość ludzi skupi się na mniejszej ilości odcinków, zatem tak czy owak będzie młyn.

to ja mam propozycję.... niech WRC jadą na jeden dzień na Litwę a w tym czasie niech automobilklub Warmiński....zrobi dla kibiców co zostali w okolicach Mikołajek... Rajd Warmiński... nikt się nie będzie nudzić... albo na torze w Mikołajkach eliminacje rallycrossu...

Wyobrażasz sobie jaki wtedy byłby organizacyjny burdel na kółkach? Nie, nie, niech nie kombinują już lepiej. Jak chcą robić 3 odcinki na Litwie to niech robią tyle i nie więcej, wtedy jeszcze moze da radę je rozegrać jakoś blisko granicy, jedna pętla i do widzenia. Kto chce pojedzie, a kto nie chce to straci tak naprawdę tylko jeden odcinek - ujdzie w tłoku, jeziorek na szczęście nie brakuje, będzie co robić.

[MSG Racing]

Obawiam się że jedna pętla to za mało żeby się opłacało i będzie jeden cały dzień na Litwie. Jeżdżenie na jeden OS tam na Litwę to też trochę mało sensowne według mnie. Szczególnie, że to ma być Mulit Country event, czyli konkretnie na dwa kraje co najmniej. Szwecja czy np Norwegia chyba nie miały takiego statusu a wyjazd za granicę był raczej podyktowany ukłonem w stronę tamtejszych kibiców.

[rallyfun]

Przeczytalem dzis w Motorsport News komentarz jedego z menadzerów teamu który startowal w Polskim. Nie pozostawil suchej nitki na organizatorach, to co mówil Kubica to tylko kilka grzecznych uwag w porównaniu z nim, podsumowujac rajd to katastrofalna organizacja i dobór odcinków, serwis to kompromitacja i taki poziom nie przystaje ERC nie mówiac o WRC. Chyba organizatorzy mieli duzo szczescia ze w tym samym czasie byl Rajd Australii i nikt znaczacy w WRC do Mikolajek nie przyjechal bo mogloby byc róznie. Mielismy zderzenie róznych swiatów i mentalnosci nawet na tym forum a wnioski niech kazdy wyciagnie sam.

[żółtodziób]

Obawiam się że jedna pętla to za mało żeby się opłacało i będzie jeden cały dzień na Litwie. Jeżdżenie na jeden OS tam na Litwę to też trochę mało sensowne według mnie. Szczególnie, że to ma być Mulit Country event, czyli konkretnie na dwa kraje co najmniej. Szwecja czy np Norwegia chyba nie miały takiego statusu a wyjazd za granicę był raczej podyktowany ukłonem w stronę tamtejszych kibiców.

Też się tego obawiam. Albo dymaj na Litwę, albo stracisz prawie pół rajdu. Resztki złudzeń mam w związku z tym, że miszcz Witkowski sam jeszcze nie wie ile będzie odcinków na Litwie, znaczy się jest to jakiś mocno zgrubny pomysł a nie żadna, choćby częściowo wykrystalizowana wizja. W związku z tym sporo może się jeszcze w temacie wysypać. Możliwe, że jak nasi rzuca jakąś komiczną kwotą w momencie negocjowania ile się należy na naprawę dróg to Litwini powiedzą żebyśmy sobie rozwalali drogi u siebie. Parę osób już pisało,że nasi chcą przerzucić obciążenia związane z tym rajdem na Litwinów, ale oni przecież nie są frajerami, co sroce spod ogona wypadli. Mogą zaśpewać sobie tyle, że nasi w ogóle spadują, albo jeśli nie będzie takiej możliwości to ograniczą litewskie wojaże do niezbędnego minimum , bez względu na jaki w tym będzie sens.

Przeczytalem dzis w Motorsport News komentarz jedego z menadzerów teamu który startowal w Polskim. Nie pozostawil suchej nitki na organizatorach, to co mówil Kubica to tylko kilka grzecznych uwag w porównaniu z nim, podsumowujac rajd to katastrofalna organizacja i dobór odcinków, serwis to kompromitacja i taki poziom nie przystaje ERC nie mówiac o WRC. Chyba organizatorzy mieli duzo szczescia ze w tym samym czasie byl Rajd Australii i nikt znaczacy w WRC do Mikolajek nie przyjechal bo mogloby byc róznie. Mielismy zderzenie róznych swiatów i mentalnosci nawet na tym forum a wnioski niech kazdy wyciagnie sam.

http://www.youtube.com/watch?v=8vBtqEjFFB0

Pierwsze minuta... Ze specjalna dedykacją dla tych wszystkich co widzą w tym wszystkim trzy koła dobre. Nie mam pojęcia dlaczego dali nam rundę WRC, albo Grecy sami zrezygnowali i nie było zbyt wielu rozsądnych chętnych (bardzo możliwe, WRC praktycznie nie istnieje w mediach, a koszty są duże, wcale by mnie nie zdziwiło gdyby się okazało, że zwyyczajnie nie ustawiła się kolejka chętnych żeby wskoczyć w miejsce Grecji) albo "wygrali" ten rajd Litwą właśnie. Nikt na to nie poszedł, ale nasi wyskoczyli z tym jak królik z kapelusza. Nie sądzę też, że FIA nie zdawała sobie sprawy z tego co się działo tutaj. Cała ta organizacja jest jak wiocha, jak ktoś pierdnie to na drugim końcu wiedzą, że był kapuśniak. Jest w tym coś mocno podejrzanego,ze dali nam rundę WRC pomimo tego jak wyglądał ten rajd w tym roku, prawdę mówiąc myślałem,że po czymś takim możemy się pożegnać z WRC na 20 lat conajmniej. Wracając jeszcze do Kubicy, któremu coniektórzy zarzucali gwiazdorzenie - naprawdę nie wydaje mi się, żeby po tym jak dzieki tytanicznej pracy znalazł się na szczycie światowego motorsportu ot tak dla jaj strzelił sobie focha. Tym bardziej,że jak dotąd nigdy takich numerów nie robił, nigdy nie wyjeżdżał z zarzutami bez zdania racji. Cieszy się opinią absolutnego profesjonalisty no i musiałby oszaleć, zeby ryzykować swoją reputację wyskakując z jakimiś wątami bez zdania racji jak to coniektórzy usiłowali sugerować. Jak był zorganizowany rajd było zresztą widać w telewizorze, trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć, ze Kubica ma rację, a to,ze podniosły się potem inne głosy w podobnym tonie to prawdopodobnie własnie jego zasługa. Oczywiscie nie mam podstaw, zeby twierdzić, ze w innym przypadku Wisławskiemu nie wystarczyłoby odwagi - myślę, ze nie w tym problem. Problem w tym, że gdyby nie zainteresowanie megdiów ogólnopolskich to takie głosy przepadłyby z kretesem, totalnie zignorowane bądź nawet skutecznie zakrzyczane przez zwolenników trzech kół dobrych i szklanki do połowy pełnej. Co nie zmienia faktu, że jak widać zagranica już na wystawiła "laurkę", która zapewne już zdążyła obiec cały światek rajdowy. Pewnie, wszystko odbyło się bez wielkiego rozgłosu, ale smród po gaciach poszedł jak nic i tylko u nas problem się usiłuje bagatelizować.

[karluum]

@żółtodziób:odpowiednio zapłacili, zgodzili się na warunki promotora, Grecy będąc praktycznie cały czas w serialu, znali stawki i widocznie nie chcieli płacić tak wiele. Szwedzi przebąkiwali o opuszczeniu WRC, Nowa Zelandia wypięła się, gdyż jest dla nich za drogo, tylko widocznie RP była skłonna zapłacić publicznymi pieniędzmi opłaty za goszczenie rajdowej karawany. A litewski związek się dorzuci do organizacji, by ktoś z litewskiego związku mógł na tym zarobić. Proste

[Larc]

@ RallyStar - myślę,że nie tylko chodzi o kasę. Nie to,że usiłuję ich bronić, bo ani przez chwilę nie wątpię w ich pazerność, ale zwyczajnie w tych okolicach nie ma drugiego takiego hotelu jak Gołąb i na 90% nie ma żadnego, który byłby w stanie przyjąć tyle ludzi. Największy hotel w Suwałkach wygląda tak:

Oczywiście drugiego Gołembia nie znajdziesz bliżej Litwy ale w samym Augustowie licząc 6 największych ośrodków jest ponad 1000 miejsc noclegowych (w tym około 200 w 3 gwiazdkowych hotelach). W samym mieście powinno być ponad 1,5k miejsc w Hotelach bez dwóch zdań i 3 x tyle w pensjonatach i gospodarstwach agroturystycznych w regionie. Problem w tym że 2ga połowa czerwca to juz sezon turystyczny i większość będzie zajęta

Znam te drogi, znam swoje możliwości jaki kierowcy i nie jestem w stanie tyle naraz przejechać..

Az tak tragicznie to nie jest drogi są na bieżąco remontowane w tym roku odcinek Orzysz - Mikołajki ma nowy asfalt. Owszem są kręte,miejscami wąskie, w kilku miejscach wymają poprawy ale generalnie rzecz biorąc stan jest znacznie ponad przeciętną krajową. Na plus jet to, że na wschód z Mikołajek można się dostać na 2 sposoby przez Ełk albo przez Olecko więc można rozłożyć ten ruch równomiernie.

Jeszcze dodam na wieczór, że pojawiły się mapy tego rajdu na Litwie Classic Rally
http://mapslt.maps.arcgis.com/apps/OneP ... 2f76d87872
na najbliższy oes 174km wg mapy google . Na upartego można by oes zrobić przez granicę.

Z tego co zasłyszałem na Raly Classic oesy RP 2014 będą pod samą granicą i jest plan żeby zrobić oes zaczynający się w Polsce. W jednym z wywiadów jakiś oficjel litewski wspominał, że cały dzień ma być w tym rejonie Suwalszczyzna/Litwa.
Zastanawia mnie tylko trasa, owszem ładnych dróg szutrowych tu nie brakuje. Można by zrobić oes nawet 50 km który nawet przez moment nie byłby nudny, ale w tym rejonie mamy: Puszczę, Augustowską, Narodowy Park Wigierski, Rospudę... Tu pierdnąć w lesie nie można a co dopiero puścić 100 wyjących samochodów. No nic ja trzymam kciuki żeby się udało...

Ja tam nie widzę 3 kol sprawnych dla mnie wszystkie są ok Mikołajki są jakie są szałowych tras tam nie ma. Nie mamy czegoś charakterystycznego, co od razu budziło by skojarzenia z Rajdem Polskim. Jeśli tą charakterystyczną cechą mają być oesy miedzy 2 krajami to jestem za i w mam nadzieję, że w przyszłości można będzie puścić oes nie tylko przez Polskę i Litwę ale także przez Rosję (o Białorusi na razie nie wspominajmy).

[kremer]

Larc dobre rzeczy piszesz. Wreszcie jakieś konkretne informacje Oczywiście, że pod granicą jest pełno dobrych miejsc noclegowych.
Robiłeś jakieś zdjęcia ? Może filmy. Jestem ciekaw jak to wygląda. Pewnie trasa jakoś się będzie pokrywać

Postawcie się w takiej sytuacji. Jesteście krajem, który nie ma nawet rajdu w ME nagle Litwa otwiera bramę. Polacy damy Wam jeden dzień rajdu WRC. W zamian macie go przygotować najlepiej jak potraficie.

Myślę, ze 95% osób byłoby szczęśliwych, że jeden dzień WRC byłby w naszym kraju...

[zaszybki]

Larc dobre rzeczy piszesz. Wreszcie jakieś konkretne informacje Oczywiście, że pod granicą jest pełno dobrych miejsc noclegowych.
Robiłeś jakieś zdjęcia ? Może filmy. Jestem ciekaw jak to wygląda. Pewnie trasa jakoś się będzie pokrywać

Postawcie się w takiej sytuacji. Jesteście krajem, który nie ma nawet rajdu w ME nagle Litwa otwiera bramę. Polacy damy Wam jeden dzień rajdu WRC. W zamian macie go przygotować najlepiej jak potraficie.

Myślę, ze 95% osób byłoby szczęśliwych, że jeden dzień WRC byłby w naszym kraju...

I wtedy na litweskich forach..: Ło matkus, jeden dnius rajdus w Polskus??..jak tam k.. dojechać? Ale wymyślili, bez sensu..jak oesy koło MIkołajek zrobią to w ogóle będzie jakieś gównos..

[kremer]

Hehe no tak by było. Myślę, że w ramach samobiczowania byśmy pisali petycje aby bron Boże pierwsza runda do MS od 1973 roku nie odbywała się w Polsce. Nawet jeden dzień :D

Relacja z Druskienników. http://www.youtube.com/watch?v=XjfStc1sqtI

[jarexcc]

wczoraj coś tam w studio F1 opowiadał Borowczyk

w jeden dzień mają być odcinki przy samej granicy z obwodem Kaliningradzkim....dla kibiców z Rosji
i podobno 2 odcinki w okolicy Suwałk...

[Stig]

Dobrze, że nie mamy otwartej granicy z Rosją i Białorusią, bo inaczej Rajd Polski wyglądałby tak, że:
- jeden dzień w Obwodzie Kaliningradzkim,
- jeden dzień na Litwie,
- jeden dzień na Białorusi
a w Polsce park serwisowy i OS na torze w Mikołajkach