Rajd Polski A.D. 2014

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Witcher1990 » poniedziałek, 14 lip 2014, 20:00

No nie wiem jak dla mnie kibiców była masa, nie wiem czy wcale mniej niż w 2009. Ale nawet jeśli to wiele rzeczy się na to złożyło z tych o których piszecie jak również złe wspomnienia z zeszłego roku. A to, że ktoś nie ogląda wszystkich załóg? Nie ma musu, chce niech gania za wurcami co kto lubi.
Witcher1990
A6
 
Posty: 1464
Dołączył(a): wtorek, 31 lip 2012, 21:00


Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Śmiechol » poniedziałek, 14 lip 2014, 23:40

maestro napisał(a):Powiem jeszcze raz nie można przestać mówić o Robercie Kubicy bo dziś Kubica to promocja WRC i być lub nie być WRC w Polsce i tam żaden inny czynnik nam rajdu nie zabierze dopóki będzie jeździł w WRC Robert Kubica chyba, że Panowie z WRC to idioci hehe ale ja tek nie uważam :)

Promocja WRC w Polsce to na pewno, ale gdzieś w tym chyba nawet wątku pisano, że runda WRC dla Polski była już ustalona zanim RK myślał o śmiganiu w WRC.
Avatar użytkownika
Śmiechol
N2
 
Posty: 188
Dołączył(a): sobota, 8 mar 2014, 11:09
Lokalizacja: Ruciane-Nida, Mazury

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Gąsior » wtorek, 15 lip 2014, 10:03

woocasch napisał(a): Najbardziej zdziwiło mnie to w piątek na Wieliczkach, bo chyba ludzie nie gnali stamtąd na Litwę? :)

Oj ganiali, ganiali. Gorzej, że w sposób cywilizowany nie wypuszczali z hopy na torach i trzeba było robić partyzantkę. Przez to zresztą prawie nie dostałem mandatu, a i tak musiałem zmienić Kapciamiestis na Margionsys - brak czasu.
Avatar użytkownika
Gąsior
N3
 
Posty: 353
Dołączył(a): środa, 14 lip 2004, 00:29
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez @luki rally@ » wtorek, 15 lip 2014, 10:39

Trochę już upłynęło,ale lepiej póżno niż wcale :D

Wydaję mi się, że nie ma lepszej opcji niż kamper,lub namiot.
My byliśmy z ekipą kamperem i wjeżdzaliśmy dzień przed na każdy oes.
Zero spin, kłótni, pełny luzik przez wszystkie cztery dni. Naprawdę nie mieliśmy ani jednej jakiejś sprzeczki z ochroną czy safety.Oczywiście nie ganialiśmy za czołówką tylko piknik między przejazdami.Nie ma to jak wstawać rano i mieć 10 metrów do trasy :D
Omijaliśmy PW(przyznaje się nie mieliśmy biletów),ale uważamy,że jak to na Polskim co kilkaset metrów można wyszukać ciekawą miejscówkę.
I tak zaliczyliśmy : Testowy,serwis,Miłki przed metą (czwartek),piątek Wieliczki x2(dzwon Kruudy),swoją drogą super odcinek!!! szeroooki i szybki,sobota Starej Juchy x2 ,fajny odcinek (byliśmy tuż przed miejscem gdzie Kubica uszkodził koło) i niedziela Kruklanki.
Ogólnie super wyjazd,swietny Rajd (niektórzy z nas pierwszy raz na MŚ i są pod wrażeniem,chcą już tam wracać :D )fajna walka,pogoda dopisała i myślę że równie udanie jak w 2009 roku.
Jeżeli się wcześniej zaplanuję gdzie dokładnie chce się być i na jakim odcinku,to Rajd staję się czystą przyjemnością.
Wracamy tam za rok w podobnej formie :)

https://www.youtube.com/watch?v=644SYER ... e=youtu.be
Avatar użytkownika
@luki rally@
N3
 
Posty: 252
Dołączył(a): poniedziałek, 11 cze 2007, 19:26

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Mad Max » wtorek, 15 lip 2014, 10:50

@luki rally@
o... chyba jednak ktoś był na tym samym rajdzie co ja :wink:
Avatar foto. by Marcin Kaliszka
Jest jedna rzecz dla której warto żyć - RAJDY!!! i nie zmienia się nic

http://www.modelowanie.fora.pl
Na warsztacie:

Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Mad Max
S2000
 
Posty: 4515
Dołączył(a): poniedziałek, 16 paź 2006, 11:50
Lokalizacja: Celestynów/Warszawa

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez woocasch » wtorek, 15 lip 2014, 12:11

Gąsior napisał(a):
woocasch napisał(a): Najbardziej zdziwiło mnie to w piątek na Wieliczkach, bo chyba ludzie nie gnali stamtąd na Litwę? :)

Oj ganiali, ganiali. Gorzej, że w sposób cywilizowany nie wypuszczali z hopy na torach i trzeba było robić partyzantkę. Przez to zresztą prawie nie dostałem mandatu, a i tak musiałem zmienić Kapciamiestis na Margionsys - brak czasu.

To szkoda, że drugą litewską pętlę odwołali bo to gonienie zrobiło się chyba mało opłacalne, a kilometrów trochę nawinąć trzeba było. Co do osób z zabezpieczenia przy hopie na Wieliczkach już kilka razy pisaliśmy - jak dla mnie dramat i zero myślenia, ale tak to jest jak zbyt młode towarzystwo bierze się do takiej roboty.
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Glitol » wtorek, 15 lip 2014, 12:48

Na Mazury na Kormorana i Polski jeżdżę od 2000 roku. Gdyby nie kibice zza granicy to byłaby bieda. Rajd zorganizowany totalnie bez pojęcia, dojazdówki do oesów to dramat. Wg mnie jeśli ktoś był 1 raz to za rok nie wróci.
Ozdoba polskich dróg - pijany chłop w rowie przykryty rowerem
Glitol
A5
 
Posty: 742
Dołączył(a): piątek, 2 sie 2002, 08:17
Lokalizacja: Kielce

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez jarexcc » wtorek, 15 lip 2014, 13:52

Glitol napisał(a):Na Mazury na Kormorana i Polski jeżdżę od 2000 roku. Gdyby nie kibice zza granicy to byłaby bieda. Rajd zorganizowany totalnie bez pojęcia, dojazdówki do oesów to dramat. Wg mnie jeśli ktoś był 1 raz to za rok nie wróci.


i ta bieda będzie się pogłębiać bo nie ma w RSMP atmosfery rajdowej tej z lat 1992-2002, ( to określmy pokolenie kibiców miało wtedy 15-25 lat) interesowały się rajdami w Polsce media, Hołek walczył w Mistrzostwach Europy, na rajdach za darmo rozdawano koszuli czapeczki etc, marketing zespołów rajdowych był rozdmuchany, były hostessy, parasole kolorowo i fajnie, rok 2009 ci co stali przy odcinkach to to pokolenie. Teraz osoby te mają po 35-40 lat mają obowiązki, rodziny ( to generuje i koszta ) posypały się stałe ekipy, bo ten nie może, tamten nie ma urlopu wpracy itd.

młodzi teraz co mają 15-22lata ich interesuje tylko IPAD, internet i facebook, po co mu się jechac na rajd, on sobie zobaczy to w necie.

podstawą aby przyciągać nowych kibiców i sponsorów jest RSMP, ale ja osobioście uważam że muszą wrócić tamte czasy pod względem marketingowym, musi być bardziej kolorowo, kibice zwłaszcza Ci młodzi muszą coś z tego mieć, ta zwykła bawełniana koszulka dawała tyle radości bo ktoś ją dostał jeszcze od ładnej Pani ;)
Avatar użytkownika
jarexcc
A5
 
Posty: 604
Dołączył(a): poniedziałek, 31 sty 2005, 10:10
Lokalizacja: Cieszyn/Kostkowice

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Marcin z Mtl » wtorek, 15 lip 2014, 14:28

jarexcc napisał(a):(...) nie ma w RSMP atmosfery rajdowej tej z lat 1992-2002 (...) na rajdach za darmo rozdawano koszuli czapeczki etc, marketing zespołów rajdowych był rozdmuchany, były hostessy, parasole kolorowo i fajnie

I pomyśleć, że wtedy tęskniono za rodzinną atmosferą z lat 80, gdy rywale się ścigali, a potem szli do jednego domu na zupkę :D
Ale to tytułem sarkazmu, zgadzam się, że było fajnie. Wniosek z tego taki, że doceniajmy to co mamy, bo może być gorzej :)
Rajdy na surowo - wpadnij, obejrzyj, powspominaj :)
https://www.youtube.com/playlist?list=PLhhfJHl8yZJdyxOSkcyCBqytamF3PJ2Eg
Avatar użytkownika
Marcin z Mtl
N3
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa, 16 paź 2002, 13:02
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez Gąsior » wtorek, 15 lip 2014, 20:28

woocasch napisał(a):
Gąsior napisał(a):
woocasch napisał(a): Najbardziej zdziwiło mnie to w piątek na Wieliczkach, bo chyba ludzie nie gnali stamtąd na Litwę? :)

Oj ganiali, ganiali. Gorzej, że w sposób cywilizowany nie wypuszczali z hopy na torach i trzeba było robić partyzantkę. Przez to zresztą prawie nie dostałem mandatu, a i tak musiałem zmienić Kapciamiestis na Margionsys - brak czasu.

To szkoda, że drugą litewską pętlę odwołali bo to gonienie zrobiło się chyba mało opłacalne, a kilometrów trochę nawinąć trzeba było. Co do osób z zabezpieczenia przy hopie na Wieliczkach już kilka razy pisaliśmy - jak dla mnie dramat i zero myślenia, ale tak to jest jak zbyt młode towarzystwo bierze się do takiej roboty.

Nie do końca. Na dojazdówce spotkaliśmy najpierw Kubicę, pogadaliśmy chwilę z Maćkiem Szczepaniakiem (w tym czasie RK oglądał na tablecie onboard odcinka - ot, taka ciekawostka). Później wyszedł z auta - autografy, fotki itp. Następnie po 2 km cała czołówka czekała na odcinek i można było zgarnąć komplet zdjęć i autografów. Ale gdyby nie to to faktycznie wyprawa byłaby lipą - ale decydując się na Litwę i mieszkając w okolicach Mikołajek obejrzenie Wieliczek po drodze w obydwie strony było jak najbardziej naturalne.
Avatar użytkownika
Gąsior
N3
 
Posty: 353
Dołączył(a): środa, 14 lip 2004, 00:29
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez maestro » wtorek, 15 lip 2014, 22:22

jarexcc napisał(a):
Glitol napisał(a):Na Mazury na Kormorana i Polski jeżdżę od 2000 roku. Gdyby nie kibice zza granicy to byłaby bieda. Rajd zorganizowany totalnie bez pojęcia, dojazdówki do oesów to dramat. Wg mnie jeśli ktoś był 1 raz to za rok nie wróci.


i ta bieda będzie się pogłębiać bo nie ma w RSMP atmosfery rajdowej tej z lat 1992-2002, ( to określmy pokolenie kibiców miało wtedy 15-25 lat) interesowały się rajdami w Polsce media, Hołek walczył w Mistrzostwach Europy, na rajdach za darmo rozdawano koszuli czapeczki etc, marketing zespołów rajdowych był rozdmuchany, były hostessy, parasole kolorowo i fajnie, rok 2009 ci co stali przy odcinkach to to pokolenie. Teraz osoby te mają po 35-40 lat mają obowiązki, rodziny ( to generuje i koszta ) posypały się stałe ekipy, bo ten nie może, tamten nie ma urlopu wpracy itd.

młodzi teraz co mają 15-22lata ich interesuje tylko IPAD, internet i facebook, po co mu się jechac na rajd, on sobie zobaczy to w necie.

podstawą aby przyciągać nowych kibiców i sponsorów jest RSMP, ale ja osobioście uważam że muszą wrócić tamte czasy pod względem marketingowym, musi być bardziej kolorowo, kibice zwłaszcza Ci młodzi muszą coś z tego mieć, ta zwykła bawełniana koszulka dawała tyle radości bo ktoś ją dostał jeszcze od ładnej Pani ;)


Pewnie masz racje chociaż ci starsi pewnie ze swoimi dziećmi przyjeżdżali. Na pewno trzeba dołożyć taki fakt ponad 2 mln ludzi wyjechał z Polski, a zapewne w tej grupie było sporo kibiców. O powodach ekonomicznych już pisaliśmy kilka razy. Nie ma co się oszukiwać też, że nie ma sponsorów oprócz LOTOS nie ma żadnej firmy motoryzacyjnej pewnie dlatego, że nasz rynek to tylko sprowadzanie szrotów z Niemiec więc po co pakować kasę na promocje marki.

Teraz patrzę jeszcze na cennik to bilety od 35 zł do 700 zł niby dla każdego coś do wyboru ale najtańszy bilet na 4 dni 150 zł, który nie wiele daje po za wejściem do parku serwisowego. Na arenę dopłata może sobie na super punkt widokowy wejść oraz smycz dostanie i to wszystko. Może potrzeba zrobić bilety grupowe/rodzinne wtedy będzie więcej ludzi i jak ktoś kupuje przykładowo taki bilet za 150 na 4 dni to już nie krzyczeć od niego biletu na Arene bo to troche lipnie wygląda.

Masz racje koszulka rajdowa to powinna być w pakiecie, a na OS Chmielewo było stoisko to za koszulkę dla dziecka krzyczeli 40 zł. Zmian pokolenia też nie zmienisz. Kiedyś nie było komputerów i internetu i komórki dopiero wchodziły, a ludzie wyrwali się Komuny to dla nich to było coś. Może tak jak DISCO POLO też i rajdy się odrodzą. Pamiętacie jak kiedyś była Inwazja Mocy z RMF i to też w tych latach było ludzi było full to było coś teraz to już typowa komercja i tłuczenie kasy...

Ciekaw jestem jak by było z wyścigami na torze czy nie było by problemu z kompletowaniem publiczności?

Jeszcze jedno

http://www.pzm.pl/kalendarz/2014/samochody

W kalendarzu widać, że przoduje głównie południe Polski, a na Północy praktycznie tylko 1 rajd jest.


Byli tacy co meble z domu wzięli na rajd http://www.youtube.com/watch?v=UvimM7tPY9M
maestro
N1
 
Posty: 81
Dołączył(a): wtorek, 3 cze 2014, 14:30

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez MSG Racing » wtorek, 15 lip 2014, 23:58

Nie ma sie czmu dziwic. Nudne samochody, nudni kierowcy (nie wszyscy), brak emocji do tego wymysly pzm, brak informacji, traktowanie coraz czesciej jako zlo konieczne, to i ludzie sie od tego odwracaja. Sa inne zajecia dajace adrenaline, emocje a do tego czesto tansze.
Wyjazd to nie tylko benzyna/ropa/lpg ale nocleg, jedzenie, picie i wolne w pracy a to wszystko kosztuje a ceny nie sa coraz nizsze.
Jak to kumpel powiedzial. "Kupilem najdrozszy brelok w swoim zyciu" . PKT kibica byly daremne. 30m od drogi dajac widok jak w telewizorze i w sumie niewiele wiecej bo z pewneymi wyjatkami byly nudne. Ktos kto byl pierwszy i chcial poczuc emocje to za rok albo bedzie mial inne podejscie albo nie przyjedzie wcale.
Faktem jest ze po za pkt kibica mozna bylo znalezc mega miejscowki ale to trzeba pokombinowac. Ale 150zl to spora przesada za obecna oferte.
Obecny harmonogram wymuszal albo gonienie za czolowka albo siedzenie na tylku na miescu, ewentualnie dostep do 2 osow. Szczegolnie ze jak juz sie wjedzie na OS to wyjazd z niego byl bardzo utrudniony.
Niemniej jednak nam sie udalo i podobalo i za rok jedziemy znow. Moze tym razem na dluzej.
O ile nic sie nie zmieni.
"Rally is not a crime" Polska - FB

"Żyję po to, by być najlepszym. Właśnie dlatego zrezygnowałem z prywatnego, osobistego życia" - Ayrton Senna czerwiec 1986

http://www.ganczarczykrally.com

Antyradio -"Liczą się nieliczni"
Avatar użytkownika
MSG Racing
S2000
 
Posty: 3650
Dołączył(a): poniedziałek, 25 lip 2005, 17:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Sosnowiec

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez żółtodziób » środa, 16 lip 2014, 02:59

jarexcc napisał(a):
i ta bieda będzie się pogłębiać bo nie ma w RSMP atmosfery rajdowej tej z lat 1992-2002, ( to określmy pokolenie kibiców miało wtedy 15-25 lat) interesowały się rajdami w Polsce media, Hołek walczył w Mistrzostwach Europy, na rajdach za darmo rozdawano koszuli czapeczki etc, marketing zespołów rajdowych był rozdmuchany, były hostessy, parasole kolorowo i fajnie, rok 2009 ci co stali przy odcinkach to to pokolenie. Teraz osoby te mają po 35-40 lat mają obowiązki, rodziny ( to generuje i koszta ) posypały się stałe ekipy, bo ten nie może, tamten nie ma urlopu wpracy itd.

młodzi teraz co mają 15-22lata ich interesuje tylko IPAD, internet i facebook, po co mu się jechac na rajd, on sobie zobaczy to w necie.

podstawą aby przyciągać nowych kibiców i sponsorów jest RSMP, ale ja osobioście uważam że muszą wrócić tamte czasy pod względem marketingowym, musi być bardziej kolorowo, kibice zwłaszcza Ci młodzi muszą coś z tego mieć, ta zwykła bawełniana koszulka dawała tyle radości bo ktoś ją dostał jeszcze od ładnej Pani ;)


Boleśnie celna diagnoza. Stara gwardia ma obowiązki i nie może sobie ot tak wziąć plecaka namiotu i jechać pociągiem (ha, bo teraz to już nawet pociągi nie jeżdżą tak jak 10-15 lat temu - prawdę mówiąc prawie wcale nie jeżdżą, a jak jadą to zawsze mają mega opóźnienia) na rajd. W 2009 roku jeszcze się zmobilizowałem. Na RSMP już wtedy w zasadzie nie jeździłem bo była lipa, ale na WRC to jednak koniecznie pojechałem. Nie było też problemu, żeby zmontować ekipę. W tym roku sam nie byłem pewien czy w ogóle pojadę. Na pewno nie pojechałbym sam (choć z tej ekipy co ze mną jechała pożytku i tak nie było, mapy jeden nie ogarnął, poza tym napili się piwska, nie jakoś dużo, ale wystarczyło, żeby żaden poza mną samochodu nie mógł prowadzić, w efekcie i tak cała logistyka była na mojej głowie, zupełnie jak bym jechał sam), a ciężko było ustalić do samego końca jakiś skład. W przyszłym roku to jest większa szansa że nie pojadę niż że pojadę niestety. Ziomy niezadowolone, pewnie się nie dadzą wyciągnąć, zresztą sam na chwilę obecną nie bardzo mam już ochotę z tą paczką gdziekolwiek jechać. Jak mi się nie uda zorganizować nikogo innego to zostaję w domu. O takie właśnie prozaiczne rzeczy się sprawy rozbijają. gostków w wieku studenckim rzeczywiscie na Polaku było niewiele. Nie ciosałbym kołków na ich głowach, bo mimo że faktycznie jakoś nie kumam fenomenu iPada i facebooka to jakoś nie dziwię im się,że dla nich rajdy nie sa atrakcyjne. Zainteresowania tematem nie buduje się raz na kilka lat dajac rundę WRC tylko tworząc mocną ligę w kraju. Kiedyś jechało się na rajd, 5-6 WRC to była oczywista oczywistość. Przejechał taki wurc to było coś pięknego, niemal pioruny spod kół leciały. Zabierało się jakąś pannę, która kręciła najpierw nosem,że co ona będzie samochody oglądać, a jak wracała to gadała,że ona juz rozumie co faceci w tym widzą, bo to jest zajebiste. Teraz same tramwaje jeżdzą, wizualnie tylko ciut bardziej dynamiczne od Lancera Evo. Skoro mnie się nie chce tego oglądać, to co mają powiedzieć na ten temat ludzie, którzy widzą to po raz pierwszy? Jak tu powiedzieć komuś takiemu, kto nie ma jeszcze pojęcia o torach jazdy, że to jest o wiele bardziej skomplikowane niż wygląda? Pierwszy rajd jaki się ogląda zwykle jest gdzieś niedaleko od domu, nikt kto dopiero zaczyna się tym interesować nie szarpnie się na jakąś długą wyprawę. Obejrzy coś, co jest najłatwiej dostępne i na tej podstawie stwierdzi, ze chyba jednak są ciekawsze rzeczy do roboty. Tym bardziej, że w porównaniu do tego co było 15 lat temu obecnie rzeczywiście jest więcej łatwo dostępnych rozrywek, trudniej jest odbiorcę czymś zainteresować.

Co do marketingu niewątpliwie masz rację, ale chyba nieuchronnie trzeba będzie coś zrobić z formuła rozgrywania rajdów, żeby były atrakcyjniejsze. Samochody nie będą już bardziej zamiatać bokami - niestety w takim kierunku idzie ich rozwój i nic tego nie zatrzyma, ale istnieją inne sposoby, żeby ludziom ciary po plecach chodziły.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez woocasch » środa, 16 lip 2014, 08:48

Gąsior napisał(a):Nie do końca. Na dojazdówce spotkaliśmy najpierw Kubicę, pogadaliśmy chwilę z Maćkiem Szczepaniakiem (w tym czasie RK oglądał na tablecie onboard odcinka - ot, taka ciekawostka). Później wyszedł z auta - autografy, fotki itp. Następnie po 2 km cała czołówka czekała na odcinek i można było zgarnąć komplet zdjęć i autografów. Ale gdyby nie to to faktycznie wyprawa byłaby lipą - ale decydując się na Litwę i mieszkając w okolicach Mikołajek obejrzenie Wieliczek po drodze w obydwie strony było jak najbardziej naturalne.

Z takimi atrakcjami to faktycznie wyjazd na Litwę można uznać za udany :)

żółtodziób wiesz jak to jest wspomnienia minionych lat gdy było się młodym i pięknym zawsze są fajne, ale racja, że obecnie zainteresować kogoś rajdami jest trudniej niż w "złotych latach papierosów", gdy w każdym rajdzie RSMP było kilka WRC i walka była na sekundy. Do tego worek kasy na marketing, w sumie to stoisko VW w Rally Fan Park było właśnie takim fajnym przerywnikiem na rajdzie. Jak VW nie jest moją ulubioną marką to kilka punktów sympatii zdobyli.
Osobiście wydaje mi się, że zainteresowanie kogoś rajdami często lepiej zacząć przewrotnie od wyścigów górskich lub rallycrossu albo od jakiś amatorskich sprintów, gdzie jest się bliżej "akcji" a młodzi zawodnicy często dostarczają dodatkowych atrakcji. Runda WRC nie dość, że wiąże się z wyższymi kosztami oglądania to ma też ograniczenia co do dostępności więc może faktycznie kogoś zniechęcić do rajdów ogólnie.
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Rajd Polski A.D. 2014

Postprzez speedyzxz » środa, 16 lip 2014, 09:47

żółtodziób napisał(a):Teraz same tramwaje jeżdzą, wizualnie tylko ciut bardziej dynamiczne od Lancera Evo.
Kompletnie się z tym nie zgadzam, może i auta nie ustawiają takimi bokami że ludzi na wewnętrznej światłami oślepiają. To nie drifting, ale te auta suną bokiem, to inna bajka w porównaniu do wyścigów. Na kilka dni przed rajdem udało mi się namówić ojca żeby się wybrać do Mikołajek, bo to WRC i jednak szuter. Czekamy na pierwsze auto, jedzie Hołek, jak mój tata mówił to mu ciśnienie skoczyło jak zobaczył że można tak popierdalać, a czołówka mistrzostw miała dopiero nadjechać.

Może i to moje pokolenie jak nazwaliście fejsbukowym jest trochę leniwe, a rajdy jednak mają taką formułę że niczego się pod nos nie dostaje.
http://rajdy-klasyfikacje.cba.pl - klasyfikacje WRC, ERC, RSMP i WRX!
Avatar użytkownika
speedyzxz
S1600
 
Posty: 2852
Dołączył(a): wtorek, 20 cze 2006, 21:46
Lokalizacja: Wapno/Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

cron