Moderator: SebaSTI
Domson napisał(a):Widziałem to Sebek. Szczerze mówiąc to delikatnie jestem zniesmaczony. Jak potrzebował Roberta żeby mu na testach doradzał to wielki przyjaciel, a za plecami tyłek mu obrabia w tv. Jednak zaczynam się przekonywać do tego, że to bardzo fałszywy człowiek...
Forester napisał(a):Twierdzicie, że Evans dokonał większego postępu niż Kubica? A ile Evans wygrał odcinków w tym sezonie? Wiemy, że był na podium..ale na ilu odcinkach był najlepszy?
Forester napisał(a):A o sponsoring Lotosu bym się nie martwił. Kubica jest bożyszczem tłumów i wystarczy, że barwy Lotosu pokazują w TV nawet jeśli robią to podczas wyciągania auta z rowu.
Kopacze piłki nie mają sukcesu od 1982 roku a sponsorów mają że ho ho
Forester napisał(a):Twierdzicie, że Evans dokonał większego postępu niż Kubica? A ile Evans wygrał odcinków w tym sezonie? Wiemy, że był na podium..ale na ilu odcinkach był najlepszy?
A o sponsoring Lotosu bym się nie martwił. Kubica jest bożyszczem tłumów i wystarczy, że barwy Lotosu pokazują w TV nawet jeśli robią to podczas wyciągania auta z rowu.
Kopacze piłki nie mają sukcesu od 1982 roku a sponsorów mają że ho ho
BartekRally napisał(a):Co do pieniędzy - to na pewno nie dzięki nim Robert doszedł do F1, jego mocną stroną jest i był wielki talent i ciężka praca, potrafił nie wychodził z hali trenując i trenując...
Zajcev napisał(a):Powiedział głośno to co wiele osób myśli? Wystarczy poczytać wypowiedzi na FB, portalach internetowych czy nawet tutaj na forum.
Skandal
BartekRally napisał(a):Co do pieniędzy - to na pewno nie dzięki nim Robert doszedł do F1, jego mocną stroną jest i był wielki talent i ciężka praca, potrafił nie wychodził z hali trenując i trenując...
Nie o to chodzi, że ktoś mu fotel w F1 kupił, ale o to, że umożliwił choćby to o czym piszesz - czyli całe dnie w hali. Gokart/bolid też kosztuje, paliwo nie spada z nieba, opony się zużywają, tak jak i silniki, przeniesienie napędu. Obsługa hali też nie jest za darmo. Nie twórzmy mitu bosonogiego Janka Muzykanta - rodzina Kubicy była - jak na polskie warunki - zamożna. Ojciec w latach 80-tych był właścicielem "małej drukarni" - zdajesz sobie chyba sprawę że ówcześnie nie tak łatwo było być właścicielem "małej drukarni" i znaczyło to finansowo trochę więcej niż dziś.
Rodzina mająca dwójkę dzieci, gdzie każde z rodziców zarabia średnią krajową na wysłanie 13 latka do Włoch pozwolić sobie zarówno wtedy jak i dziś nie może.
Sebekrally napisał(a):Jest różnica w wyowiadaniu swoich myśli na forum, nawet ocenianiu postępowania drugiego człowieka, a co innego pitolenie w TVN gdzie dla przeciętnego oglądacza ktoś kto jest w TV jest ekspertem. Sorry to jest brak klasy, jakby Lewandowski powiedział że Polska piłka to dno (a ma ku temu prawo bo po pierwsze sam coś osiągną po drugie polska piłka to dno ) spadły by na niego gromy z jasnego nieba.
TomMaz napisał(a):Tak, to jest Polska... komentarze pod wypowiedzią Kościuszki :p Tak jak mówiłem może znowu pozdrawiać hejterów
Ja rozumiem jakby Loeb, Gronholm albo ktoś z obecnej czołówki udzielił takiej wypowiedzi to by się można zastanawiać. W ustach Kościuszki (biorąc pod uwagę jego osiągnięcia) to może budzić tylko śmiech i być pożywką dla hejterów...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości