wanderer napisał(a):piotrg napisał(a):Wartość złotówki na świecie poszybowała do góry
. Turbo Pieniążek
, na power stagu tuż tuż za fabrykami
. Ale będzie jak KK dostanie baty od Pieniążka
Żarty żartami, ale dla Pieniążka to był już 3 Rajd Portugalii i jak widać zdobyte wcześniej doświadczenie zaprocentowało. I w ogóle z tego rajdu zrobił się trochę Akropol, bo sporo faworytów się wykruszyło.
Chyba mało kto postawiłby na Evansa albo np Suninena. Tego pierwszego po Argentynie wielu chciało już zwalniać.
Noo ja bym go w ogóle nie zatrudniał w głównym teamie na ten sezon (chyba, że 3ci samochód) a zwolnić to go chciałem już wcześniej
Natomiast trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że po pierwsze:
- Evans wygrał zdaje się 1 czy dwa osy
- ogólna prędkość raczej słabsza niż czołówka
Evans korzystał głównie:
- z pozycji na drodze
- doświadczenia w Portugalii (ile to już startów?). Jeszcze z Kościuszkiem za czasów Mini WRC tam startował i był przed nim
- niezawodności i szybkości Fiesty oraz wykruszenia się reszty stawki.
I żeby być dobrze zrozumianym- ja mu nie umniejszam zdobytego drugiego miejsca. Po prostu żeby być obiektywnym muszę o tym wspomnieć. Taki wynik jak w Portugalii powinien przywieść już dawno, niestety do tej chwili całe punkty dla M-sportu zdobywał Ogier. A więc oczywiście Evans pojechał mądry rajd, wykorzystał perfekcyjnie wszystkie ww. atuty jakie miał i nie rozbił samochodu jednocześnie jadąc rozsądnym tempem. A więc gratulacje za wspaniały wynik pod kątem miejsca, natomiast po tylu słabych startach i okolicznościach tego drugiego miejsca w Portugalii, to na tą chwilę jest za wcześnie żeby powiedzieć, że się przebudził i będzie lepiej.
Zdecydowanie musi popracować nad systematycznością w prędkości na osach żeby w kolejnych rundach również robić takie wyniki