Zapraszam na relację z wyjazdu na Rajd Niemiec
Wyjazd ten rodził się w wielkich bólach. Początkowo miało nas jechać minimum 4 osoby, finalnie została nas tylko trójka. Rezerwacje noclegów zmienialiśmy chyba 3 razy. Na ostateczną lokalizację zdecydowaliśmy się w poniedziałek przed rajdem. Miejsce było bardzo fajne, ale trochę daleko do oesów.
Wyborem miejscówek na rajd miałem zająć się ja, ale ku mojemu rozczarowaniu nigdzie nie był dostępny widok ze street view, a onboardów z WRC+ nie miałem za bardzo czasu oglądać. Oczywiście był to mój pierwszy wyjazd na ten rajd. Część miejsc wybrałem trochę na pałę, część z większą świadomością tego co się zastanie na miejscu. Ostatecznie życie zweryfikowało nasze plany.
Odcinek testowy odpuściliśmy. Z Polski wyjechaliśmy w czwartek rano, tak aby zdążyć na pierwszy oes i wcześniej zajechać jeszcze na strefę serwisową. W planach mieliśmy dojechać na parking P3, który miał być blisko szybkiego wyjścia z lasu na spadaniu. Ostatecznie nie znaleźliśmy właściwej drogi, czasu do startu odcinka ubywało, więc postanowiliśmy, że zostajemy na nawrocie:
https://youtu.be/PLWKs2bgP2w Przed startem odcinka przelatywał jeszcze transportowy C-5 Galaxy:
https://youtu.be/MS3zqF7-HKMW piątek rozpoczęliśmy dzień od Stein und Wein. W planach było takie miejsce:
https://www.youtube.com/watch?v=NzD6JfS ... u.be&t=133 Wyszło coś zupełnie innego. Po dojeździe na rzekome miejsce parkingowe okazało się, że cało miasteczko Fell stanowi parking i nie ma tu wyznaczonych miejsc do parkowania samochodu. Tego się nie spodziewaliśmy. Jak już udało się zaparkować, nie odnaleźliśmy ścieżki prowadzącej do powyższego miejsca, więc poszliśmy za innymi kibicami. Dotarliśmy do nawrotu - miejsce bardzo słabe. Trzeba było iść dalej - doszliśmy do winnic. Pierwszej z nimi styczności nie będę wspominał najlepiej, bo trzeba było się przeciskać pomiędzy roślinami je porastającymi i szpalerem kibiców stojących przy oesie. Dobrze, że były tam barierki, bo w pewnym momencie omsknęła mi się noga i zrzuciłem kamień na dół. W końcu dotarłem do końca barierek i jeśli chciałbym iść dalej musiałbym iść odcinkiem. Nie wiem jakie Niemcy mają do tego podejście, więc nie próbowałem iść dalej. Zostałem na szybkiej partii z lekkim podbiciem:
https://youtu.be/PLiJQ6U1dII Nagrywanie w tym miejscu wymagało nieco ekwilibrystki tak żeby w miarę możliwości nie zasłaniać innym i samemu mieć w miarę dobry widok. Widok na inny fragment oesu:
https://youtu.be/5hDcOCyuwCE Dopiero schodząc z oesu znalazłem w miarę optymalne miejsce:
https://youtu.be/UacUN66tJ8E Pytanie tylko czy kibice by nie zasłaniali w trakcie przejazdu czołówki. Następnie udaliśmy się na oes kończący pętlę - Wadren-Weiskirchen. Zdążyliśmy na styk, bo jak wjeżdżaliśmy to jechał Greguła jako 0B. Oes bez szału, ale w miejscu, w którym byliśmy nie było problemów z widocznością:
https://youtu.be/tfzcpG_n8Zc (przez cały rajd było widać, że Citroeny mają problemy z trakcją). Obok trasy był ustawiony telebim z relacją z All Live. Taka ciekawostka, że jak Tanak w relacji dopiero startował, to w naszym miejscu już jechał. Na drugą pętlę wybraliśmy tylko oes Mittelmosel - tego odcinka nie mogło zabraknąć w naszym planie. Widoki, które rozpościerają się w dolinie Mozeli są genialne:
https://youtu.be/2kFJx0EE_oU https://youtu.be/A77QOvwgc0s Oczywiście, jak to na WRC nie mogło zabraknąć śmigłowców:
https://youtu.be/7U15-rp8Xt8 Myślałem, że w miejscu gdzie dotrzemy będzie widoczna Mozela w tle, jednak trafiliśmy w takie miejsce:
https://youtu.be/XcvCtGp1D5o Widok z innej perspektywy:
https://youtu.be/EXSnewqbg30 Jeszcze jeden widok na Mozelę, tym razem z przeciwległego brzegu:
https://youtu.be/g839-U53Y30 W drugiej pętli dlatego oglądaliśmy tylko jeden odcinek, bo mieliśmy w planie jeszcze serwis. Jako, że byliśmy przed czasem, to poszliśmy na chwilę nad jezioro. Kaczki szamały tu trawę(?):
https://youtu.be/EhAVsEyHIpg Na strefie nie mogło zabraknąć wizyty u Kajetana:
https://youtu.be/cii_aoHHeR0 w trakcie której zaistniała taka zabawna sytuacja
:
https://youtu.be/j9LY9U7RW4YSobota to oes Freisen, miejsce jakie wybrałem było kompletną niespodzianką, bo wybierałem je na pałę. Szału nie było, lekki wyjazd poza drogę miał tu Mikkelsen:
https://youtu.be/Xym3m3kyFaQ Zwinęliśmy się po Gryazinie, bo chcieliśmy być wcześniej na kolejnym odcinku - Romerstrasse. Okazało się, że jak dojechaliśmy to jechały załogi z WRC 2 Pro. Ludzi na miejscu bardzo dużo, ciężko się było jakoś ustawić. Nagrałem z niewygodnej pozycji m.in. skok Ciamina:
https://youtu.be/MymxzDYqVU8 Podczas gdy szukałem lepszego widoku, po hopie wypadł de Mevius i później chyba jeszcze jakiś Hyundai. Wobec braku innych możliwości nagrywałem sam dojazd do hopy:
https://youtu.be/ndYz84pRHsw Myślałem, że po zakończeniu odcinka sporo osób sobie pójdzie i zajmę dogodne miejsce, ale myliłem się. Tylko niewiele kibiców zniknęło. Do startu drugiego przejazdu pozostało około 1,5 h. Usiadłem sobie na trawie, wciśnięty pomiędzy dwójkę Niemców i czekałem. Za jakiś czas było słychać muzykę i małe poruszenie wśród kibiców. Podniosłem się żeby zobaczyć o co chodzi. Okazało się, że nadjechała taka menażeria:
https://youtu.be/WwGe8b9keqY Z pojazdów wysiadły miłe panie, które częstowały kibiców Red Bullami:
https://youtu.be/urZNJYRbOFs https://youtu.be/LFGvWWjVen4 Oczywiście też się załapałem na puszeczkę. Takie czekanie na oes to ja rozumiem
Było to o tyle miłe, ze nie zabrałem ze sobą niczego do picia, bo myślałem, że jeszcze wrócimy do samochodu przed następnym przejazdem, ale tu trzeba było siedzieć i pilnować swojego miejsca. W międzyczasie pani chroniła pieska przed słońcem:
https://youtu.be/mZoDx8jmCZk W końcu oes ruszył i przez 2-3 pierwsze załogi myślałem, że mam idealne miejsce, ale później wstał jakiś kibic przede mną. Zepsuł mi m.in. widok na przejazd Ogiera:
https://youtu.be/j_gnzMudx4c Również zostaliśmy do Rosjanina i wybraliśmy się na Panzerplatte Arena. Tu ciekawostka, że szukając odpowiedniego parkingu na chwilkę wjechaliśmy na teren amerykańskich koszar
Udaliśmy się na hopę Gina:
https://youtu.be/atIGYI651qA Był stąd też widok na inny fragment oesu:
https://youtu.be/RpReXOppEJw Wieczorne przejazdy obejrzałem już przy kolacji na All Live.
Niedziela to dwa przejazdy oesu Grafschaft, ponownie miejsca raczej niespodzianki. Idąc na miejscówkę na skarpie winnicy postanowiłem, że podejdę łagodniejszym zboczem i to był błąd. Robiąc pierwszy krok już poczułem obniżenie terenu, ale już nie było odwrotu. Wszedłem i utknąłem w kolcach jeżyny lewą nogą tak, że nie mogłem jej wyciągnąć. Chciałem złapać łodygę liściem i ją przegiąć lub złamać, ale okazało się, że na liściach też są kolce. W końcu po kilku próbach wyswobodziłem nogę. Dobrze, że byłem w długich spodniach, bo pokaleczyłbym się niemiłosiernie. Na szczęście do przejścia było ze 3-4 metry. Dotarłem na takie miejsce:
https://youtu.be/Ag9XgtLhEFA Na drugi przejazd pojechaliśmy w inne miejsce i znaleźliśmy miejsce na skarpie, z którego było widać dwa miejsca oesu:
https://youtu.be/NvNkpXpGs7A i
https://youtu.be/oxnXgkEiBMU Zdarzały się też takie sytuacje, kiedy rajdówki jechały prawie równocześnie:
https://youtu.be/FakQeuYXBPw Po dłuższej przerwie, po przejeździe Astiera wracaliśmy do kraju.
Pozdrowienia dla wszystkich Polaków spotkanych na rajdzie
Filmy niepubliczne niedługo będą znikać z kanału, żebym nie miał bałaganu.
Jeśli chcecie poczytać więcej podobnych relacji, to zapraszam tutaj: viewtopic.php?f=17&t=6196 Mam zamiar wrzucać relacje z imprez bieżących oraz około kilkunastu archiwalnych.
Szukam wolnego miejsca na europejskie rundy WRC. Oprócz Szwecji i Walii.