Moderator: SebaSTI
SOKÓŁ napisał(a):Aaltonen napisał(a):
I tak nic nie przebije tekstu ze strony: "NASTĘPCA HOŁOWCZYCA I KUBICY......"
Los bywa przewrotny.... To Kubica w Lotosie został następcą Kościucha . Ma za swoje.
Przynajmniej nie będziemy słuchać w tym sezonie jego żenujących wypowiedzi...
Wystarczy że czytamy Twoje Jak pocwaniakować o "rajdowych wyścigach" to piętro wyżej.
Aaltonen napisał(a):SOKÓŁ napisał(a):Aaltonen napisał(a):
I tak nic nie przebije tekstu ze strony: "NASTĘPCA HOŁOWCZYCA I KUBICY......"
Los bywa przewrotny.... To Kubica w Lotosie został następcą Kościucha . Ma za swoje.
Przynajmniej nie będziemy słuchać w tym sezonie jego żenujących wypowiedzi...
Wystarczy że czytamy Twoje Jak pocwaniakować o "rajdowych wyścigach" to piętro wyżej.
Kościuszko ma przymusowy urlop na scenie rajdowej i bardzo dobrze (patrz wyżej), żeby tak jeszcze jego opętani fani znikli z forum....
wanderer napisał(a):Mad Max napisał(a):PS. wanderer fajny masz podpis, ewidentnie widać jaki masz stosunek do osoby MK.
W sensie, że jestem hejterem? Ja to traktuję jako memento dla następców Kościuszki.
Gracko napisał(a):żółtodziób
za błąd w ksywce przepraszam - niedopatrzenie moje i generalny problem z ortografią
Odróżniaj znaczenie słowa gadanie pierdoł czy ściemnianie od sugerowanie kłamstwa (jak to zrobiłeś z Justyną) i odpowiedzialności prawnej za takie coś.
Jak już pisałem wcześniej nie chce mi się już tego ciągnąć tym bardziej ze jeśli chodzi o wiedzę rajdową to możesz wiedzieć więcej, jeśli chodzi o Juniora także ale jeśli chodzi o leczenie ortopedyczne i rehabilitację w Polsce to strasznie płyniesz i idziesz w zaparte posługując się argumentami wypowiedzianymi w TVN24. Na tym odcinku mety nie osiągniemy na pewno . Posłużyłem się przykładem szpitala św. Rafała w Krakowie bo czasem tam bywam i widzę kto i kogo tam operował i leczył. Dla wyleczenia kompleksów pojedź i zobacz - wszystko wisi na ścianach jak wota na Jasnej Górze.
Miałem nadzieję że Junior powalczy w RSMP i naprawdę szkoda mi ze się nie udało a podane przyczyny budzą moje i nie tylko moje wątpliwości.
z mojej strony koniec tematu.
Maxikitcar napisał(a):Ciężko uwierzyć, bo Hołek też miał uszkodzony kręgosłup w Dakarze a jak szybko się wykurował gdzie gość jest o ile starszy od Kościuszki i sam incydent wyglądał groźniej:wink: Potem dziwne ,że lekarze pozwolili Kościuszce pojechać Polski a teraz jest zakaz na starty.Nie uzbierał budżetu ,pewnie wystartuje w rajdzie Polski bo niby lekarze pozwolą, jak by co będzie miał wytłumaczenie jak by przegrywał na oesach bo przecież cała Polska wie, że on jest kontuzjowany i dawno nie startował.Co innego będzie jak nie wystartuje w RP wtedy to chyba jednak ma poważny problem ze swoją kontuzją,zobaczymy.
Witcher1990 napisał(a):Żółtodziub
Oczywiście, że złamanie kręgosłupa to nic fajnego, sam przecież pisałem że wg mnie absolutnie MK nie powinien jechać RP bo to nie są żarty i może skończyć się kalectwem. Ponoć po rajdzie się pogorszyło więc częściowo to mogło się spełnić. Nie chce mi się wierzyć w błąd w sztuce lekarskiej bo z nim nie pracują amatorzy.
Hołek miał uraz w okolicach szyi ale z tego co wiem to też nie jest jego pierwszy raz. Poza tym jest starszy więc sytuację miał gorszą od Michała (chodzi o szybkość zrastania się kości). Natomiast może to nie był tak poważny uraz i dlatego szybko wrócił na trasy rajdów. Dokładnie tego nie wiemy.
No i musisz też wziąć na poprawkę, że MK, Hołek i inni sportowcy nie chodzą do Pani Jadzi po zawodówce, która z łaski swojej obejrzy plecy lub w przypływie nagłej litości wypisze skierowanie na prześwietlenie.
Ja to widzę po sobie gdy w końcu trafiłem na kogoś kto nie traktuje swojego zawodu jak zło konieczne a zna się na rzeczy. To wciąż NFZ a jest o niebo lepiej niż u 5ciu innych lekarzy i jeśli dobrze pójdzie to za miesiąc będzie po problemie;p
Zawodowi sportowcy mają zajebiście zaawansowaną opiekę medyczną, sztab fachowców którzy wiedzą co robią dlatego ich leczenie jest bardzo szybkie. JML po złamaniu obojczyka opuścił tylko jeden rajd, a były plany że gdyby chciał to mógłby jechać.
Jeśli dobrze pamiętam to mój znajomy przez 4tygodnie miał gips a gdzie tam jeszcze rehabilitacja... Przykład Hołka to samo, nie wiem 2-3 miechy i już jechał na rajd. Z drugiej strony pilot Novikowa już do niego nie wrócił po Fince, a chyba doznał podobnego urazu co Michał?
Tutaj najlepiej byłoby zapytać specjalisty ile może trwać taka rehabilitacja.
Ja na pewno nie wykluczam tego, że faktycznie Kościuch może mieć ciągle uraz, bo jak mówiłem to poważna rzecz jeśli dobrze pamiętam naście lat temu nie do wyleczenia, tylko wózek. Z drugiej strony nie wykluczam opcji, że ściemnia. Może próbować tak kręcić ale to po prostu wyjdzie za rok więc trudno wyczuć...
Najlepiej chyba przyjąć, że nie kręci bo słusznie zauważyłeś, że ostatnio to w każdej wypowiedzi doszukujemy się drugiego dna. No ale sam sobie tego piwa nawarzył...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości