Jak dla mnie bohaterem rajdu jest bezsprzecznie
Jari Matti Latvala. Trzeba przyznac, ze takiej formy oczekiwalbym od niego przez caly sezon. Bezblednie i bardzo szybko. Na trzecim oesie objal prowadzenie i nie oddal go do samego konca, a to zasluguje na brawa. Zatrzymac dominacje Loeba to tez jest nie byle co
. Uwazam, ze JML moze w tym roku spokojnie powalczyc o II wicemistrzostwo.
Seb Loeb jak to Loeb. Szybki, bezbledny. Cieszy mnie fakt, ze jest rajd ktorego nie jest w stanie wygrac z palcem w nosie
. Dalo sie wyczuc frustracje w momencie gdy nie dawal rady Fordom. Mistrza ma juz w kieszeni.
Petter Solberg jest moim zdaniem jednym z najwiekszych przegranych rajdu. Oczywscie trzecie miejsce jest super i bardzo dzielnie walczyl o drugie miejsce za co naleza sie brawa. Przez caly weekend mial dobre tempo, strasznie szkoda, ze zabraklo go dzisiaj. Nie powiem, szkoda mi go, ale taki juz jest sport
. W ogole Fordy byly w swietnej dyspozycji i wrecz to Fiesty mialy przewage nad DS3 w Walii co jest powodem do radosci. Oby byli tak samo konkurencyjni we Wloszech.
Mads Ostberg pojechal swietny rajd, tym bardziej, ze ma najstarsze auto w stawce a i tak dawal rade. Natomiast zawiodl
Mikko Hirvonen. Byl po prostu za wolny i za slaby.
Evgeny Novikov po raz kolejny pokazuje, ze poczynil postepy, cieszy mnie rowniez wynik
Thierry Neuville.
Ott Tanak za to znow zawiodl i na jego miejscu balbym sie o posade.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)