Neste Oil Rally Finland 2012

[Matthias Schmidt]

Jeszcze wczesnie, ale postanowiłem otworzyć już temat rajdu Finlandii
Jak obstawiacie czołówkę?
Ja obawiam sie kolejnego dubletu Citroena (Loeb, Hirvonen), choć wierze, że będzie powtórka ze Szwecji i po walce Finów wygra JML. Trzymam też kciuki za Pettera.



Zaskakująca wiadomosc - Chris Atkinson pojawi sie na "Fince" w Citroenie od Qatar WRT!! (http://www.wrc.com/news/atkinson-back-in-the-big-time-with-citroen/?fid=17022)

[woocasch]

Ale z Ciebie optymista Latvala to raczej wykona jakąś spektakularną rolkę a tak na poważnie, to mam nadzieję, że ktoś mu w tej jego główce poukłada kilka klepek i przejedzie rajd bez przygód, a wtedy wynik sam się znajdzie.

P.S. A czemu powrót Atkinsona to hiobowa wiadomość/wieść? Albo pomyliłeś znaczenia, albo ja nie zrozumiałem Twojego przekazu

[Matthias Schmidt]

Co do Latvali - wiem, że jest to obecnie jeden z NAJlepszych kierowców w obecnym MŚ, ale jest to też, NAJbardziej nieobliczalny kierowca w stawce, wiec mozna sie spodziewac zarówno spektakularnej wygranej jak i spektakularnego... dzwona . Ale to i tak wciaz jeden z NAJbardziej wartosciowych kierowcow w stawce (ja tak uważam), a te kraksy to tylko kwestia psychiki. Oby cos sobie inaczej ułożył i wtedy bedzie prawdopodobnie najpoważniejszym kandydatem razem z Hirvo i pewnie Loebem. Przeciez w Szwecji bardzo ostro walczył z Mikko i zdołał wygrać, wiec to nie jest dla niego "mission impossible".

Co do j. polskiego - wiesz, że z tym jezykiem mam tylko do czynienia na Forum i w kontaktach z rodzina i polskimi znajomymi . Ale hiobowy zawsze kojarzyłem jako "szokujący", ale racja - włosy stanely mi deba jak zobaczyłem, że znaczy to "smutny, tragiczny" O_O. Już to zmienie

[kremer]

Stawiam zdecydowanie na Hirva. Co do Latvali no cóż parę razy po 1 oesie widząc jazdę Latvali był dla nas bogiem, ale później w coś zawsze rąbnął Moze pora wreszcie wygrać To musi być jazda no limit. Patrząc na ten sezon Latvala będzie chciał uniknąć kolejnego dzwona.... wie pewnie nieco zwolni

[Matthias Schmidt]

Też niestety obawiam sie, że to Mikko bedzie przed JML. To znaczy, Hirvonenowi kibicuje od 2009, ale moje serce jest jakos z Fordem, zwłaszcza ze widac niestety dominacje Citroena, mimo że IMO wcale nie maja znacznie lepszego auta. Pasowałoby żeby wygrał Ford. I żeby wygrał JML

[viper]

Ja teraz teraz trochę zmienię zdanie i na ten rajd obstawiam Latvale, ponieważ zna odcinki są szerokie równe, wiec zapas na błąd jest i nie ma już presji na tytuł, dlatego teraz uważam, ze Latvalali to pomoże. No i jeszcze jest kwestia taka , ze raz na jakiś czas takiemu kierowcy , który jeździ na 150% rownież rajd po prostu wyjdzie.

[Matthias Schmidt]

Widze, że ciągle jestes strasznie krytyczny w stosunku do Latvali

A... swoją drogą - od kiedy w Finlandii drogi są szerokie?? Własnie uchodza one za dosyć wąskie. Pewnie sa trasy węższe, ale w Finlandii wcale nie jest szeroko!!
Tutaj onboard (przy okazji fajne ujęcie Pettera obgryzającego paznokcia ) - http://www.youtube.com/watch?v=wMLbn4PmGes. Rzeczywiscie, nie jest tu bardzo wąsko, ale szeroko chyba też nie. A to, że równo to racja.

[viper]

Dla mnie to szeroko jak na tym filmie, a wąsko to droga na jedno auto, a tu spokojnie miną sie 2, a co do Latvali to akrat teraz na niego stawiam .

[marrcus]

Co do Latvali przyzwyaczaił nas do przygód że trudno mi se wyobrazić rajd bez

[woocasch]

A wg mnie to szerokość dróg w Finlandii jest pojęciem względnym. Być może jest tam szeroko na dwa samochody, ale średnie prędkości odcinków często wynoszą w granicach 120km/h i wtedy mimo tego, że droga wydaje się szeroka łatwiej o błąd niż gdy droga jest szerokości jednego auta a średnia to 60km/h. A na pewno mały błąd na trasach "szerokiej" Finlandii zakończy się mocniejszym spotkaniem z otaczającą naturą Więc, jeżeli Latvala pojedzie w stylu, w którym w tym roku podróżuje to szykujmy się na zacny dzwon - czego mu nie życzę, ale obawiam się, że tak się to skończy. Obym się mylił.
Przy okazji, mam nadzieję, że Loebowi spodobało się na X-Games i w przyszłym roku odpuści WRC i razem z Citroenem zaangażuje się w GRC i ME Rallycrossie

[Gracko]

Ja mam pytanie do tych którzy mieli przyjemność kibicować przy odcinkach na Fince. Proszę o polecenie jakiejś bardzo efektownej hopy. Wiem ze jest tam tego sporo, ale może któraś jest szczególnie ciekawa i robiąca ogromne wrażenie. Podobno ta na odcinku Urria jest największa , ale czy przez to najciekawsza? Może wiecie gdzie Nowikov wykonał swój słynny lot z zadartym dziobem doprowadzając niemal do lotniczego przeciągnięcia przed lądowaniem?

Odcinki w tym roku :
Koukunmaa
Jokimaa
Mynnila
Urria
Jukojarv
Mokkipera
Palsankyla
Lankamaa
Surkee
Leustu
Ouninpohja

z gory dzięki za pomoc

[Matthias Schmidt]

woocasch - też mam nadzieje, że Loeb odpuści WRC na przyszły sezon i prawde mowiac, wydaje mi sie, że jest to bardzo prawdopodobne. Rallycross to jedno. Drugie to wyścigi - zarówno prowadzenie Sebastien Loeb Racing jak i ściganie sie. A trzecie (najmniej ważne) to bycie akcjonariuszem w RS Strasbourg .

Co do Latvali i Finlandii - właśnie tak jak piszesz woocasch, jest różnica w szerszej drodze gdzie jedzie sie grubo ponad setke, od węższej na której jedziesz 60 - 70. A fińskie trasy są przecież jednymi z najszybszych w MŚ o ile nie najszybsze. Latvala ma moim zdaniem dwa warianty - albo wygra (bo jego "pure speed" jest chyba najszybsza w stawce, a w Finlandii to sie mocno liczy), albo wydzwoni, bo o to przecież nie jest trudno. Liczę na to, że jednak wybierze wariant A

[Gąsior]

Ouninpohia zdecydowanie jeżeli jedzisz 1-szy raz. (mówie o tej dużej, rekordowej z pomiarem). Hopa to jedno, ale rajdowy klimat niepowtarzalny. Jak na kostkach w Walimiu
Ale mała rada - trzeba być na pierwszym przejeździe i wcześnie się ustawić bo jak się spóźnisz to nie, że będziesz miał marne miejsce, ale wręcz NIC nie zobaczysz - ściana ludzi. Tam nie jest jak w Polsce, że ostatni na odcinku wcinający się na chama ma najlepsze miejsce - tam nie ma chodzenia po drodze już kilkadziesiąt minut przed odcinkiem.
A tak wogóle to postaw raczej na szybkie łuki lub serie hopek, a nie pojedyncze giganty, bo tam i tak najlepsi gaszą (jak ja byłem to najlepiej skakał Galli w Miśku WRC, a wtedy nie był topowym kierowcą).

[marrcus]

jak Loeb odejdzie to nie będzie kogo oglądać

WRC poleci w dół, zresztą wisi już mi to

[Matthias Schmidt]

Nie wiem co próbujesz Nam w tej chwili przekazac,a skoro Ci to wisi to po co tu piszesz?

Chyba nie uwazasz, że Loeb jest "najciekawszym" kierowca w stawce. Chyba nie uwazasz, że jego dominacja jest czyms bardzo fajnym i interesującym. Chyba nie uważasz, że jego styl jazdy jest w tych czasach najciekawszy. Uwazam, ze po odejsciu Loeba w WRC zrobi sie po prostu bardziej "fresh".