Najlepszy kierowca wszech czasów

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez Matthias Schmidt » środa, 2 lis 2011, 21:16

zwibel - jak Ci się temat nie podoba, nie musisz brać w nim udziału, tak?
Poza tym to nie jest "głupia ankieta" jak to napisałeś. To jest okazja do tego by każdy wyraził swoje zdanie. Wiadomo, że teoretycznie nie da się porównać siedmiu tytułów Loeba i 67 zwycięstw do jednego tytułu Richarda i jego 10 zwycięstw. Ale. Jest to odwieczne "ale". Każdy z nas, forumowiczów szacownego Autoklubu wyraża swoje zdanie. Kogo uważa za najlepszego, co mu najbardziej w nim imponuje, co jest dla niego ważne w tym kierowcy.
A tak jak już pisałem - jak Ci się nie podoba, nikt nie karze się wypowiadać.

A z "pajacykowatym Solbergiem" to chyba już ostro przesadziłeś. Rozumiem, że nie podoba Ci się temperament Pettera. Ale to, że jest showmanem, kolorową osobowością, to nie oznacza, że jest "pajacykowaty".

A co do jego upadku - takie rzeczy wywołują największy szum wśród takich trochę laikowatych mediów (mimo iż to TVN Turbo). A że został ukazany jako idiota? Nie, dlaczego idiota? Każdemu się zdarzy ;)

A każdy głosuje za - powiedziałbym - ogólnokształt. To co już pisałem.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy


Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez killer wrc » czwartek, 3 lis 2011, 21:52

Dla mni ekierowcą nad kierowcami jest Colin Mc Rae.

PS.Jakoś nikt nie tworzy gry pt"Sebastein Loeb "...
Hoło Go!Kajto Go!
Avatar użytkownika
killer wrc
A5
 
Posty: 503
Dołączył(a): piątek, 3 mar 2006, 21:22
Lokalizacja: Wymój -Mańki

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez MaxiA7 » czwartek, 3 lis 2011, 23:38

killer wrc napisał(a):Dla mni ekierowcą nad kierowcami jest Colin Mc Rae.

PS.Jakoś nikt nie tworzy gry pt"Sebastein Loeb "...

A po co tworzyć skoro w serii WRC na Ps2 i teraz na PC nazwisko Loeb jest odpoczątku i możesz się w niego wcielić kiedy tylko zechcesz, ścigając się oficjalnymi kierowcami serialu FiA, a nie jak w CMR oprócz 1ej części,wymyślonymi driverami. Tytuł ankiety powinien wyglądać tak: Najlepszy ŻYJĄCY kierowca wszech czasów, jest nim oczywiście S.Loeb i tak zastanie na dłuuuuuugi czas. C. MCRae można kochać za jego styl jazdy ale on najlepszy był tylko raz,mając okazję zdobyć kolejne tytuły roztwonił swoją szanse
Avatar użytkownika
MaxiA7
N2
 
Posty: 126
Dołączył(a): piątek, 26 paź 2007, 12:17
Lokalizacja: dolnyśląsk

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez Matthias Schmidt » piątek, 4 lis 2011, 11:13

Oto aktualne wyniki :):


1. Colin McRae 15
2. Sebastien Loeb 12
3. Tommi Makinen 9
4. Juha Kankkunen 3
5. Walter Rohrl 2
=. Petter Solberg 2
=. Marcus Gronholm 2
=. Richard Burns 2
6. Markko Martin, Wojtek Grondal, Carlos Sainz, Michele Mouton, Waldek Janecki, Markku Alen, Marian Bublewicz, Krzysztof Hołowczyc, Henri Toivonen po 1


W przypadku Twoim Jarek55511 musiałem zaliczyć wszystkie głosy.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez ictus » piątek, 4 lis 2011, 17:46

nie prosciej wrzucic ankiete ktora sama bedzie liczyla ??? :)
http://www.slubfotki.pl - najszybszy fotograf slubny
http://www.ictus.go.pl - online portfolio
ictus
N3
 
Posty: 352
Dołączył(a): niedziela, 30 sty 2005, 16:25
Lokalizacja: olsztyn

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez kuba.es » piątek, 4 lis 2011, 20:16

ictus napisał(a):nie prosciej wrzucic ankiete ktora sama bedzie liczyla ??? :)


W sumie racja, ale automatyczna ankieta nie potrafi podkręcać atmosfery bieżącym komentarzem wyników, tak jak to robi Mati. ;)

Mnie generalnie wyniki nie zaskakują - czułem, że skończy się na pojedynku Colin vs Seb :)
Nie uważam (jak niektórzy), że Colin nie zasługuje na 1 miejsce. Co innego, gdyby temat nazywał się "największy rajdowy rekordzista wszech czasów" - tam rządziłby tylko Loeb. Na szczęście nie oceniamy tylko suchych wyników, bo nie tylko dlatego jeździ się na rajdy i wielbi konkretnych driverów... :)
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty - dla szybkich kierowców." - Colin McRae
Avatar użytkownika
kuba.es
N3
 
Posty: 402
Dołączył(a): czwartek, 27 sty 2011, 12:07

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez bimber » piątek, 4 lis 2011, 21:29

dokładnie. Nie ma co patrzec na suche wyniki, bo jeżeli byśmy to robili to o zgrozo musielibyśmy postawic koło siebie Sołowowa i Kuliga, bo przecież obaj byli wicemistrzami europy...
bimber
N3
 
Posty: 497
Dołączył(a): wtorek, 20 lis 2007, 23:29
Lokalizacja: śląsk cieszyński

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez THIM » piątek, 4 lis 2011, 23:15

Loeb.
Za wszystkie tytuły i zwycięstwa.
Za sezon 2006, kiedy jeździł w prywatnym zespole i złamał rękę na rowerze, a mimo to wygrał.
Za to, że jak wsiada do wyścigówki, to też potrafi się pokazać.
Za 8 lat pogromu w Rajdzie Niemiec.
Za to, że właściwie od początku jego kariery nie ma na niego bata.

Do tego Kajto, za to, co zawsze robił, jak to robił i z jakim budżetem.
Timon

http://blmotors.blog.pl/
http://www.facebook.com/BLmotors
Avatar użytkownika
THIM
A6
 
Posty: 1493
Dołączył(a): niedziela, 21 maja 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez Jarek55511 » sobota, 5 lis 2011, 02:34

Moim zdanie Loeb nie może odejść bo jest za dobry. Najlepiej jakby Mistrza pokonał ktoś inny np. Ogier w równej walce. Ponieważ jak Loeb odejdzie z 8tytułem jak go zdobedzie to Ogier np.zostaje mistrzem w przyszłym roku i ten tytuł jest nic nie warty bo nie pokonał Mistrza Loeba!
A po drugie to Loeb może sie obawiać że taki Ogier pobije jego rekordy. :wink:
Avatar użytkownika
Jarek55511
S1600
 
Posty: 2563
Dołączył(a): piątek, 2 kwi 2010, 12:40
Lokalizacja: Stara Łomnica

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez Matthias Schmidt » sobota, 5 lis 2011, 11:15

Myślę, że niemożliwe jest aby Ogier - kolejny Francuz, kolejny Sebastien, także wychowany przez Citroena - został dominatorem i nowym rekordzistą. Taki kierowca jak Loeb zdarza się raz na iiiileś, nawet jeśli w latach 90. nie dominowałby aż tak bardzo. I tak jest geniuszem. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy przeszli nagle z ery Loeba do ery Ogiera. A jak tak będzie, to biada, biada, jeszcze raz biada....
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez woocasch » poniedziałek, 7 lis 2011, 11:23

Cześć,

Długo zastanawiałem się czy włączyć się w dyskusję na temat najlepszego kierowcy wszech czasów i w końcu doszedłem do wniosku, że w dyskusji brakuje patriotycznego akcentu :) Skoro w założeniu można wytypować dwóch kierowców moje głosy wyglądają następująco:

1) Sobiesław Zasada - za to, że w czasach gdy Mistrzostwa Europy były najwyższą rangą rozgrywek rajdowych zdobył ten tytuł trzykrotnie, wygrywając i walcząc jak równy z równym z największymi nazwiskami w tamtych czasach, a wiadomo jakie wtedy były czasy i zawodnik z Polski musiał się starać bardziej, żeby dorównać zawodnikom zza zachodniej granicy; za to, że był kierowcą fabrycznym Steyr-Puch, Porsche, BMW, Mercedesa - żaden z naszych pozostałych kierowców rajdowych nie osiągnął nigdy takiego statusu (wiem wiem Kuchar pare razy wystartował "fabrycznym" Hyundaiem, ale to nie to samo); za jeżdzenie w ówczesnych rajdach-maratonach i osiąganie w nich dobrych i bardzo dobrych wyników; za popularyzację sportu motorowego w Polsce, a szczególnie za książki takie jak "Samochód, Rajd, Przygoda" i "Szybkość bezpieczna", w czasach gdy nie było komórek, internetu, publikowanie felietonów, a następnie zebranie ich w książkę było chyba jednym z nielicznych sposobów dotarcia do szerszej grupy odbiorców i pokazania co to takiego te rajdy; i na koniec za zajęcie w wieku 67 lat drugiego miejsca w grupie N w Rajdzie Safari w 1997r.

2) Sébastien Loeb - na początek zaznaczę, że nie jestem mega fanem Loeba, a styl jazdy Colina na zawsze pozostanie w mojej pamięci, jednak Loeb w ostatnich latach jest po prostu na innym poziomie. Niektórzy zarzucają mu, że nie zmierzył się z największymi nazwiskami poprzedniej dekady, jednak debiut Loeba przypada jeszcze na starty Mäkinen, Sainza, McRae, Burnsa, oprócz tego walczył z Grönholmem, więc nie było tak, że nie miał jakiejkolwiek konkurencji. Gdybanie co by było jest bezsensowne, bo może gdyby Loeb jeździł 10 lat wcześniej to żaden w wcześniej wymienionych kierowców nie wywalczyłby ani jednego tytuły MŚ, a może Loeb miałby zero tytułów na koncie, ale tego nigdy się nie dowiemy. Faktem jest, że wygrał 7 mistrzostw pod rząd, faktem jest, że w 2006 jeżdząc w niefabrycznym zespole Kronos (ok wiadomo, że i tak wsparcie fabryki było - ale można powiedzieć, że układ był bliższy temu między M-Sport a Fordem niż w innych sezonach) i opuszczając ostatnie 4 rudny z powodu złamania ręki wygrał tytuł. Rok wcześniej umyślnie spadł z pierwszego na trzecie miejsce w Rajdzie GB, żeby tylko przesunąć roztrzygnięcie sezonu - czyli nie tylko zwycięstwa się dla niego liczą, ale potrafi też pokazać ludzką twarz w obliczu śmierci kolegi z tras. Co do zarzucanych mu team orders, to zgadza się, że można mieć mieszane odczucia, ale czy Ford jest lepszy? Ile razy w tym roku Latvala przepuszczał Hirvonena spóźniając się na ostatnim lub przedostatnim PKCu, chyba 3 razy. Do tego ile razy wypychali Loeba żeby czyścił trasę w kolejnych dniach rajdu? Zagrywki taktyczne były, są i będą, taki jest ten sport. Żeby to chociaż częściowo wyeliminować trzeba by zakazać podawania międzyczasów zawodnikom w czasie trwania OSu, przynajmniej nie byłoby dostosowywania tempa do konkurencji. Jeszcze co do wyższości Citroena nad Fordem, to nie ich wina, że mają większy budżet, że mają lepsze zaplecze techniczne, albo lepiej z niego korzystają, ale może z drugiej strony to właśnie czynnik "Loeb" potrafi lepiej zmotywować zespół, lepiej ustawić auto, lepiej znaleźć granicę możliwości samochodu? Zwróćcie uwagę, że Colin potrafił więcej wycisnąć ze Skody niż inni zawodnicy. Więc gdybając, może gdyby Loeb w tym roku jeździł w Fordzie a Hirvonen w Citroenie to wyniki tabeli punktowej była by taka sama - ale tego nigdy się nie dowiemy.
Podsumowując ilość wygranych mistrzostw, wygranych rajdów i innych rekordów przemawia za Loebem, mimo że serce podpowiadałoby może coś innego.
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez Matthias Schmidt » wtorek, 8 lis 2011, 23:09

Loeb chyba złamał bark w 2006 :P
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez woocasch » środa, 9 lis 2011, 09:34

Matthias Schmidt napisał(a):Loeb chyba złamał bark w 2006 :P


Nie jestem lekarzem i nie będę się sprzeczał czy bark wchodzi w skład ręki. Dla sprecyzowania przez "ręka" rozumiem całą kończynę a nie dłoń :)
Gdy pisałem swój post posiłkowałem się tym newsem:
http://rajdy.autoklub.pl/news/loeb-zlamal-reke,12948
Faktem jest, że Loeb miał wypadek, pauzował, a mimo to tytuł zgarnął :)
---
woocasch
woocasch
A6
 
Posty: 1424
Dołączył(a): wtorek, 17 maja 2011, 10:13
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez Matthias Schmidt » piątek, 11 lis 2011, 20:00

Dobra, w dzień zdobycia przez Loeba ósmego tytułu mistrza świata, zamieszczam ostateczne wyniki:


1. Colin McRae 15
2. Sebastien Loeb 14
3. Tommi Makinen 9
4. Juha Kankkunen 3
5. Walter Rohrl 2
=. Petter Solberg 2
=. Marcus Gronholm 2
=. Richard Burns 2
6. Markko Martin, Wojtek Grondal, Carlos Sainz, Michele Mouton, Waldek Janecki, Markku Alen, Marian Bublewicz, Krzysztof Hołowczyc, Henri Toivonen, Kajetan Kajetanowicz, Sobiesław Zasada po 1

Ankietę uważam za zamkniętą :)
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)
Avatar użytkownika
Matthias Schmidt
N4
 
Posty: 2413
Dołączył(a): sobota, 13 mar 2010, 22:27
Lokalizacja: Monachium, Niemcy

Re: Najlepszy kierowca wszech czasów

Postprzez lordpix » czwartek, 17 lis 2011, 00:14

Może i zamknięta ale ja się i tak dopiszę;)
Loeb może i ma najwięcej rekordów, ale dla mnie nie jest najlepszy. Jeździ szybko, ale tytuły ma też dzięki cytrynie i, jednak, braku konkurencji.
Za czasów Colina, KKK, Makinena, Burnsa, Sainza przynajmniej paru kierowców (i samochodów) walczyło o 1 miejsce. Jakby przenieść Loeba w lata np 90. mogłoby to wyglądać inaczej.
Poza tym czy szybkość czyni go najlepszym kierowcom? Jak dla mnie nawet to nie. Jest nudny (nie chodzi o kolejne wygrane) - po prostu jak udziela wywiadu to nie ma w nim życia. Taki nijaki chłopek co to szybko jedzie do przodu (przepraszam jego kibiców, to moje zdanie:).
Dla mnie NAJLEPSZYMI kierowcami byli: Burns, Sainz, Makinen, KKK, Solberg, Gronholm, Kulig, Hołek - to ci których pamiętam z relacji, wywiadów itp. Nie będę pisał o latach 80. bo byłem wtedy za głupi i za młody aby wyrobić sobie opinię nt kogoś;). Może dodałbym jeszcze Kajtka. Za jego talent, pracowitość i za to co osiągnął bez góry kasy.
gg: 3984793
https://picasaweb.google.com/lordpix moje zdjęcia
Avatar użytkownika
lordpix
N3
 
Posty: 382
Dołączył(a): wtorek, 22 cze 2004, 20:01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza / czasem Zawoja

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 118 gości