przez Matthias Schmidt » sobota, 22 paź 2011, 13:33
Faktycznie, może się tak okazać, że Mikko zostanie przepuszczony, choć mam wątpliwości.
Po pierwsze, nie wiem czy Sordo nie zdoła dogonić Hirvo (i tak mam nadzieję, że nie), po drugie być może Ford nie zdecyduje się na team orders.
A z kolei nie sądzę by był sens uważać, że Loebowi powinie się noga w Walii. Wiadomo, że w rajdach różne rzeczy się dzieją, ale... po prostu w jego niepowodzenie w GB nie wierzę.
Mikko jedzie słabo, po prostu słabo. Bardzo wielka szkoda. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku zdoła się odbudować, bo na razie szału nie ma. Jeździ bardzo równo, wygrał dwa rajdy, ale wciąż sądzę, że to nie ten Mikko, jakiego moglibyśmy widzieć przy jego szczytowej formie.
Brawa należą się Latvali, jeżeli pech go opuści, to właśnie on może stać się pogromcą Loeba. Na asfaltach poprawił się znacząco, głównym kierowcą który go pokonuje jest Loeb. Nawet Ogier jakoś nie ma wielkiego podejścia do JML. Może to nowy fiński mistrz świata? Oby.
Szkoda by go było jakby miał przepuszczać Mikko, gdyż jedzie po swój życiowy wynik na czarnym. Loeba raczej już nie dogoni, choć...
Who knows??
Mini na razie może ratować się tylko asfaltami, bo na luźnej nawierzchni są jeszcze za Błękitnymi i Czerwonymi, ale widać, że mają duuuuży potencjał.
"This rally is insane, even though everything is going well at the moment. If there is a trouble, I'm as good as dead" - Henri Toivonen (1 May 1986)