Koniec kariery Hołka?

...co w świecie WRC piszczy

Moderator: SebaSTI

Postprzez pwrc » niedziela, 11 maja 2003, 11:54

LIPciu napisał(a):myśle że w tym momęcie hołek wyrażnie ustępuje trójce: kulig , kuzaj no i oczywiście kuchar. według mnie dostałby od nich nawet na kormoranie


na ostatnich dwóch Kormoranach to Hołek nadawał tempo

pozdr 8)
Avatar użytkownika
pwrc
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:14
Lokalizacja: w-wa


Postprzez golden » niedziela, 11 maja 2003, 13:19

hmmm zaraz powiecie ze kormorana zna na pamiec :lol: - przypominam ze kuzaj jechal 206 wrc i znal odcniki nie gozej niz holek :)
wyluzujcie - pewnych granic nie da sie przeskoczyc czyt. pieniadze :!:
Pozdrawiam znawców i wynalazcow oraz inncyh wszystko-wiedzacych :P i najlepiej orientujacych sie... :D
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Wilu » niedziela, 11 maja 2003, 16:52

no koło Olsztyna aby pokonać Hołka, panowie Q musieli by mieć jakiś super świetny dzionek, Holo rządzi na Mazurach, lecz niestety obawiam, się że na asfaltach już nie nada. Swoją drogą to fajnie by było znowu pooglądać Hola w akcji.
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez Tomisny » niedziela, 11 maja 2003, 17:56

Lipciu: co do Kuchara to nie ma podstaw zeby sadzic ze jest szybszy od Holka, choc napewno jest juz bardziej perspektywiczny...

Na ostatnim Kormoranie to Kuzaj nadawal tempo i temu nie mozna zaprzeczyc... gadanie ze Kuzaj mial lepszy woz jest tak samo bez sensu jak to ze Holek zna Kormorana na pamiec...

Wystarczy przeanalizowac sezon 2001 gdzie byla bazposrednia walka miedzy Q a Holkiem. Holowczyc punktowal praktycznie tylko wtedy gdy Q nie dojezdzali do mety... to smutne ale tak bylo.

Pewnie ze fajnie byloby obejzec w Polsce Holowczyca, ale nie wierze w to... to chyba nie jego wymarzony koniec kariery...

Sztuka w NZ mial na 100% kirownice po prawej stronie!
Tomisny
Avatar użytkownika
Tomisny
N3
 
Posty: 351
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 16:09
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez golden » niedziela, 11 maja 2003, 18:51

Tomisny: nie przesadzaj, jesli dla ciebie 206 to samo co seat to nie mam oczym gadac... te samochody dzieli ponad sekunda na kilosie :? owszem holek znal lepiej tereny ale tym samochodem nie jest sie w stanie pojechac szybciej o sekunde na kilosie :? nawet mcrae tego by nie zrobil...

czy kuzaj nadawala tempo?

OS1 - kuzaj wygrywa o 3 sekundy z holkiem
OS2 - (16 kilometrow) holo wygrywa z kuzim o 12 sekund)
OS3 - (18 kilomtrow) kuzi wygrywa o 2,4 s
OS4 - (10 kilometrow) holo wygrywa o 0.3 skundy
OS5 - (16 kilometrow) kuzaj wygrywa o 5 sekund
OS6 - holo wygrywa, kuzaj urywa kolo
OS7 - kuzaj wygrywa o 1.2 s
OS8 - holo problemy
OS9 - odwolany
OS10 - tutaj juz sie nie sciagali na 100%

wiec jak widac cieli sie zdrowo
Avatar użytkownika
golden
A6
 
Posty: 1230
Dołączył(a): poniedziałek, 26 sie 2002, 11:44
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez pwrc » niedziela, 11 maja 2003, 18:56

nie wspominajac o takim "drobiazgu", ze Holo pierwszy raz jechał Seatem

pozdr 8)
Avatar użytkownika
pwrc
A5
 
Posty: 667
Dołączył(a): wtorek, 15 paź 2002, 19:14
Lokalizacja: w-wa

Postprzez rav » poniedziałek, 12 maja 2003, 00:53

Zakładamy że Cordoba WRC jest porównywalnym sprzętem do 206 WRC.
Avatar użytkownika
rav
A6
 
Posty: 1396
Dołączył(a): poniedziałek, 4 lis 2002, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez LIPciu » poniedziałek, 12 maja 2003, 10:37

Tomisny napisał(a):Lipciu: co do Kuchara to nie ma podstaw zeby sadzic ze jest szybszy od Holka, choc napewno jest juz bardziej perspektywiczny...

z tego co pamiętam to kuchar pare razy objeżdzał fabryki (auriola czy duvala) według mnie już lepiej śmiga autkiem po szuterku (po asfalcie też ) od hołka.
Avatar użytkownika
LIPciu
A5
 
Posty: 953
Dołączył(a): niedziela, 9 mar 2003, 21:13
Lokalizacja: kraków

Postprzez JaCK » poniedziałek, 12 maja 2003, 12:06

Tomisny napisał(a):Na ostatnim Kormoranie to Kuzaj nadawal tempo i temu nie mozna zaprzeczyc... gadanie ze Kuzaj mial lepszy woz jest tak samo bez sensu jak to ze Holek zna Kormorana na pamiec...

buhahaha - kuzaj nadawal tempo - ale zapomniales dodac komu, bo napewno nie Hołkowi
JaCK
N2
 
Posty: 115
Dołączył(a): środa, 5 lut 2003, 18:58
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Tomisny » poniedziałek, 12 maja 2003, 22:08

Dobra dobra, zarzucmy temat Kormorana...

Zreszta troche objektywnosci prosze! Czy Corolla WRC ktora jezdzil w 2001 roku Kuzi byla porownywalnym sprzetem do 206 WRC Holka?

I nie mowcie mi prosze ze to stary spec i zawieszenie zle ustawione ( bo to tylko stale tlumaczenia Holowczyca) bo to bez sensu...
Tomisny
Avatar użytkownika
Tomisny
N3
 
Posty: 351
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 16:09
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez żółtodziób » wtorek, 13 maja 2003, 02:52

a ja właśnie powiem że to był stary spec... W 1999 roku to jeszcze była twórczość, w 1998 roku 206WRC istniało na papierze a potem w prototypie (miał taki śmieszny spoiler), 1999 to był pierwszy homologowany Pug i wcale nie był szybki. Gronholm ani razu, nawet u siebie w 1999 nie był na pudle. Toyota za to w tamtym roku była obok Subaru najlepszą furą. Ten Pug spec 99 to na prawdę padło, coś jak Seat w podobnej specyfikacji, no, może troche lepszy. Było to jeszcze jako tako szybkie na asfalcie, ale Panizzi nie wygrywał tym sprzętem, byłdrugi w San Remo... Pasmo sukcesów zaczęło się od sezonu 2000, i to też nie od razu, pół sezonu murowanym faworytem był Burns, potem Subaru zaczęło się sypać co skrzętnie wykorzystał Groszek. Ale samo w sobie auto było już pierwsza klasa, sukcest Panizziego i Delecoura były bezapelacyjne. Najlepszy dowód jakiego czadu dał Hołek jak się przesidł na spec 00, wedy nagle zaczął walczyć o najwyższe miejsce, przegrał przez świrowanie na Warszawskim, to był błąd...Kuzaj w dodatku miał specyfikację 2000 Corolli. No, gwoli ścisłości powinno się to nazywać 1999,5... Ale nawet spec 99 była lepsza od pierwszego Puga który wtedy był raczej w fazie testów w warunkach bojowych niż autem mającym walzyć o cokolwiek...
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Tomisny » wtorek, 13 maja 2003, 12:18

To byl spec. 99 ale nie zupelnie... Przeciez Pug sie wtedy caly czas rozwijal i przejmowal wiele rozwiazan z nowszych wersji... czyli tez mozna powiedziec ze to byl spec 99,5.

No a wiadomo jaki to byl rajd ten Warszawski... same proste, i kreciolki...
Kulig nie jest fanem kreciolkow, a Kuzaj zlapal kapcia na prostych i juz sie nie liczyl... Taka to byla historia.

A rajd wczesniej (karkonoski) Holek dostawal baty od Kuchara...
Tomisny
Avatar użytkownika
Tomisny
N3
 
Posty: 351
Dołączył(a): niedziela, 20 paź 2002, 16:09
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez żółtodziób » wtorek, 13 maja 2003, 13:11

na karkonoskim to wszyscy chyba dostali baty od Kuchara... Nio, ale nieważne, sądzę że nawet specyfikacja 206stki 99,5 nie podskakuje do Corolli 99, to było wtedy topowe auto, Focusy wtedy były jeszcze śmieszne, Mitsubishi wtedy już też zaczynały być śmieszne, gdyby nie Makinen to Toyoty ścigałyby się tylko z Subaru. A Pugi dopiero zaczynały. Śmiem twierdzić że w sezonie 2000 Kuzajowa Toyka była bardziej wypasiona od Focusa Kuliga, śmiem twierdzić że w sezonie 2001 była lepsza od Puga Hołka. Inna sprawa że Bruno Thiry teraz też w ME startuje spec 2000 podczas gdy Kuzi ma 2002,5 i większy sukces wszyscy wróżą Thiry'emu, samochód to nie wszystko, Makinen na przykład umiał wygrywać takim padłem którym inni nie są w styanie punktów zdobyć, na ale to przecież Makinen a nie Hołek... Nie oceniam wystpu Hołka w RSMP 2001 negatywnie, ale też nie widzę powodu do zachwytu. Okazało się że to nie jest kierowca któremu bez różnicy czym jedzie, ale prawdopodobnie na równym sprzęcie by powalczył.
Avatar użytkownika
żółtodziób
A8
 
Posty: 5521
Dołączył(a): środa, 13 lis 2002, 14:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez koval » wtorek, 13 maja 2003, 21:48

przypominam jeszcze o kłopotach z zawieszeniem i ogólna charatkerystyką auta (długość) na polski OSy...
Nie tylko holek mial klopoty z nastawami - mial je takze Kuzaj o czym otwarcie mowil. 206 to raczej nie jest topowy sprzet na polski dziury.Moze jego najnowsze spec. 2002 lub 2003 ale na pewno nie to co mial Holek. ( wyjatek Kormoran i Wawa). Nie usprawiedliwiam tu Holka bo rowniez uwazam ze MP bylo w jego zasiegu i tak naprawde przegral na wlasne zyczenie...
Corolla chcoc slabsza jest o wiele stabilniejsza na naszych nierownosciach.
http://www.pwr.wroc.pl Obrazek
Avatar użytkownika
koval
N2
 
Posty: 158
Dołączył(a): niedziela, 17 lis 2002, 03:45
Lokalizacja: Wroclaw

Postprzez Wilu » wtorek, 13 maja 2003, 21:59

dobrze Koval podśpiewuje Pug w specyfikacji 99 i 2000 jest praktycznie nie do ustawienia na polskie oesy. Na równych drogach eliminacji MŚ to spoko. i Holo sobie nie radził z ustawieniami. pod tym względem i toyota i ford były o klasę lepsze, śmiem trwierdzić. a ciekawe jak by się cytryna poruszała po polskich oesach. Holo do cytryny WRC na MP zamiast na MŚ. enka poczeka ze dwa czy lata jak już zjedzie z niego ta kara co go nieuchronnie czeka. (przesadzam?)
Avatar użytkownika
Wilu
N4
 
Posty: 2488
Dołączył(a): sobota, 4 sty 2003, 23:40
Lokalizacja: Bochnia

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mistrzostwa Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości

cron