przez żółtodziób » czwartek, 3 kwi 2003, 22:02
marcin: Bzdurą jest że Pug jest lepszy od Subaru. To Grochu jest lepszy od pozostałych drajwerów, zauważ że Burns czy Rovanpera już tak nie błyszczą. Zwłaszcza postawa Burnsa w zeszłym sezonie to wielkie rozczarowanie, niejednokrotnie przegrywał z Solbergiem mimo że w czasie jak obaj jeździli Subaru Solberg nawet nie próbował mu podskakiwać. Czyzby Solberg zrobił aż taki postep że nie tylko dorównał Burnsowi ale jeszcze go przerósł ponieważ przegonił go mimo dysponowania gorszym wozem? Chyba nie. Owszem, były takie rajdy że Pugi zgarniały wszystkie punkty jakie mogły zgarnąć i nikt nie był w stanie za nimi pogonić, ale na ogół Subaru potrafiły za nimi pogonić, np. w Argentynie gdzie Makinen ciął się z Gronholmem do samego końca, w Wielkiej Brytanii Burns nawet nie złapał kontaktu z Solbergiem mimo że zna ten rajd jak własną kieszeń, również na asfalcie (nie pamiętam już na jakim ale chyba w Katalonii) Solberga objechał tylko Panizzi. W tym sezonie Makinen już pokazał że nowe Subaru to bardzo dobry sprzęt, pokazał to również częściowo Solberg w Monte Carlo. Zanim wydzwonił prawie wygrał 4rty OS, a gdyby nie zawisł na mostku to wygrałby go zdecydowania, na mostku stracił kilkanaście sekund a OS przegrał tylko o 4 sekundy. Myślę ze dla Solberga lepiej będzie jak na razie zostanie w Subaru. W Subaru jest numerem 1, w Pugu byłby 2gi jak nie 3ci, a wiadomo jak Peugeotowi zalezy na mistrzostwie producentów, jak nic nakazywaliby mu nie ściganie sie z Gronholmem gdyby ich pozycja w klasyfikacji producentów była zagrożona. W Subaru będzie miał równie dobrą brykę i nie będzie musiał nikogo przepuszczać.